moj mąż ciągle pomaga koleżance

Małoszka zdenerowąłs sie i to bardzo piszac,ze jestem kretynka,ze maz moj jest bucem :-) Ja Ciebie nie obraziłam słwoami,tylko pisałam sobie z usmiechem na ustach :-) OPANOWANIA CI BRAKUJE :-)

Poza tym istnieja domy gdzie ludzie sie szanuja co Ty nazywasz wlazeniem w dupe....

Kimcimkaa :D:D:D:D Dobra jesteś, pieprzysz głupoty, wmawiasz, że niby mnie celowo wyprowadzasz z równowagi, a widząc, że nic to nie daje, odwracasz kota ogonem :D Ja jestem spokojna, no może nie spokojna, a rozbawiona:D Razem z mężem się śmiejemy i mamy ubaw po pachy, choć mężowi żal Twojego faceta:) Idź już do garów i warcz znad zupy na swojego faceta póki go jeszcze masz :D

Małoszka Niestety,celowo tak pisze :-) bo po prostu nudzi mi sie :-) Na rozych forach siedze i wypisuje bzdury :-) Ty widocznie kafe uwazasz za swiat rownoległy,ze tak przezywasz :-)

Małoszka rozbawiona osoba nie wyzywa kogos od kretynek i buców :-)

Kimcimkaa:D Ja Cię nie wyzywam, ja Ci mówię po drugim imieniu :D A jak Ci się nudzi, to tym bardziej mi Ciebie żal, że nie masz nic ciekawszego w życiu niż siedzenie na forach i prowokowanie/rozbawianie ludzi :)

Małoszka no,inteligentna jestes bardzo :-) A nudzi mi sie w domu,bo akurat musze w domu przebywac :-) Piszesz,ze załujesz,ze mam takei nieciekawe zycie,ze prowokuje na kafe :-) a Ty co robisz, hih,wykłi\ócasz saie z taka kretynka jak jak :-) udowadniasz,ze nie jestes wielbładem :-) No,masz bardzo ciekawe zycie :-)

Po pierwsze, dziękuję za komplement, cieszę się, że dostrzegłaś w końcu, ze jestem inteligentna:) Lepiej późno niż wcale! Po drugie, nie wykłócam się, a jeśli tak to odebrałaś, to znaczy, że oprócz siana w głowie masz tylko dropsa zamiast mózgu:) Po trzecie, zapoznaj się z językiem polskim:) Ja wiem, że język polska język trudna, ale różnicę między "żal mi Ciebie",a "żałuję" jest kolosalna. Po czwarte i ostatnie, zamiast siedzieć i robić w sieci z siebie głąba, może popracuj nad tym, żeby przestano Cię tak postrzegać.

Małoszka poisze jak mi sie podoba,szybko pisze,nei patrzac na klawę:-) Pracowac nasd soba nie musze,bo tutaj nikt mnie nie zna,aj nikogo nie znam,wiec w durnia moge sobie pograc :-) Wykłócasz sie i to bardzo :-) chcesz na siłę udowodnic,ze niby jestem głupsza od ciebie :-) Dogadujesz mi a wcale mnei nie znasz :-) rozumiem,,po prostu podbudowujesz tym swoje ego :-) Jakbys była taka mądra,to byś dawno zakonczyłą ze mną klikanie :-) dałas sie naiwnjiaczko wciągnac w grę :-) No cóż,Ty to mas zbardzo interesujące zycie,z enie szkoda Ci marnowac czasu na głupkowate pisanie :-)

obie sie w to wciagnelyscie, obie nie jestescie madre

a tak naprawde to jedna i druga ma rację. To już truizm, że men to stworzenie mało skomplikowane, nie zagłębia się w niuanse jak my kobietki, on myśli zadaniowo i rozwiązuje problemy. Nie biadoli, szat nie rozrywa, nie emocjonuje się. Aby podjął się czegokolwiek musi dostać jasny komunikat, jeśli biadoląc prosicie lub marudząc żądacie, to macie jak w banku - nie usłyszy was i potraktuje jak brzęczącą muchę. Cała sztuka polega na komunikowaniu, ale w sposób, żeby ten zadaniowiec chciał nam nawet wyprac rajstopki. a/ musi czuć, że za to zadanie "urośnie" w oczach partnerki b/ musi nie czuć nacisku c/ polecenie musi być precyzyjne, bo gdy użyjemy trybu przypuszczającego, to zostanie to nadal w czwartym wymiarze d/ komunikat nie może zawierać wartościowania czynności, więc nie możemy wprost powiedziec, że każdy głupi to potrafi e/ i najważniejsze, nagroda musi być, może to być pełna micha, przytulanki, błysk w oku, w zależności od trudności zadania, a że może nieskomplikowany to jednak potrafi logicznie myśleć, więc cała sztuka by nie poczuł się idiotą. Skutki chyba sobie jesteśmy wyobrazić. Taktyka walki niestety, na dłuższą mete jest dla kobiety nieopłacalna, mężczyzna rywalizuje z mężczyznami, jeśli jednak któraś obierze taka opcję, to i tak z nim nie wygra, dostanie w dupala, aż sie popłacze, lub opcja gorsza - przestanie w niej widziec kobietę. To ostatnie jest już raczej nieodwracalne. Zresztą widzimy same, jak w opisie autorki, rola sierotki jest bardzo opłacalna. Co do problemu autorki, jesli Ci nie zależy na tej psiapsiółce, to kończ to jednym cięciem. I the end problemowi.

"Małoszka poisze jak mi sie podoba,szybko pisze,nei patrzac na klawę" poisze, to może i błąd wynikający z szybkiego pisania na "klawie" jak to nazywasz. Pisanie "załujesz" zamiast "żal mi Ciebie" to dowód na Twoją głupotę co najwyżej :D "wiec w durnia moge sobie pograc " sęk w tym, że Ty właśnie nic nie grasz... :D " chcesz na siłę udowodnic,ze niby jestem głupsza od ciebie " Faktów się nie udowadnia :D "No cóż,Ty to mas zbardzo interesujące zycie,z enie szkoda Ci marnowac czasu na głupkowate pisanie " Tak, właśnie wychodzę z mężem na grilla:D Może powarczę na niego trochę :D Pozdro i poćwicz:D

Małoszka>>>>>>>>>>>>>>>Szkoda mi Ciebie kobieto.Zrozum wreszcie,że w necie można grać różne role.Jeżeli trafi się na podatny grunt,to można się nieźle ubawić.:-)

To ja kimcimkaa :-)

Małoszka>>>>>>>Oj,wychodzisz na grila z męzem:-) Biedna Ty,musisz wszem i wobec ogłaszać co masz zamiar zrobić :-)

Panie sie poklocily i temat umarl.. a szkoda.. Kto jeszcze ma zbyt uczynnego meza?