zakochalem sie w dziwnej kobiecie co o tym myslec? ocencie prosze

no tak szczere :P długo jeszcze macie zamiar czekać na tego jedynego.... czy może teraz każdy byłby dobry, każdy który byłby w miare przystojny, nadziany i ustawiony, którego by się dało zaciągnąć do ołtarza?? no tak szczerze napiszcie

to do: >ja też taka jestem

powiedziała? wprost czy po prostu się domyśliłeś

ciekawy... to nie jest tak, że ja chcę czekać. gdyby się trafił jakiś fajny facet nie czekałabym długo, bo ile można :) nigdy nie szukałam nadzianych czy przystojnych. mam dobrą pracę, nie szukam faceta dla kasy. potrzeby są, czasem mam ochotę rzucić się na faceta :) ale coraz mniej jest wolnych mężczyzn. wszyscy w moim otoczeniu są sparowani.

aha, i nie mam zamiaru ciągnąć nikogo do ołtarza, nie zalezy mi na ślubie tylko na partnerze, kochanej osobie.

"Do fiku mikuuu Ty jesteś popie**olona! Gdzie to jest napisane, że jak dziewczyna ma 29 lat i jest dziewicą, to nie miała chłopaka? A co to w związku musi chodzić wyłącznie o seks? " do tej osoby - przczytaj pierwszy post - "ona 29 lat, nigdy nie byla w zwiazku" tu jest napisane ;)

>>ja też taka jestem wszystkie tak mówicie a później jak co do czego to wymagania z kosmosu... i stąd Wasza samotność

ja mam normalne oczekiwania aczkolwiek kafeteriusze orzekli, że szukam księcia ;)

ja też nie oczekuję niczego specjalnego. chciałabym być z facetem inteligentnym, odpowiedzialnym i z poczuciem humoru. czy to tak wiele?

z mojego doświadczenia: tez jestem " dziwna", zły dotyk boli całe życie...

Ja także późno miałam swój pierwszy raz, mimo, że byłam w związku przez 4 lata. Po rozstaniu nie chciałam dać się zranić nikomu kolejnemu, wolałam samotność i może kogoś, kto dorósł do prawdziwego bycia razem, na dobre i na złe. Długo takiego nie spotkałam.

a tak kiedyś lubiłam Kuźniara :(

buahahaha pomyliłam okna :D sory

a dla mnie to dzwine, tak czy siak podejrzane, 29 lat??? bes sera ludzie..

to nie jest dziwne jezeli laska jest ładna, dosyc towarzyska i np. katoliczka albo ogólnie szuka wielkiej miłości i czeka na odpowiedniego faceta albo szuka odpowiedniego i nie chce dawać tyłka pierwszemu lepszemu, albo jak ma absorbującą prace i studia i stawia na karierę i ma mało okazji na spotkania towarzyskie - ja tak miałam i straciłam dziewictwo z moim obecnym mężem w wieku 29 lat własnie i wszystko ze mną ok - zawsze miałam wokół siebie wianuszek adoratorów ale jakos się ie skladało aż poznałam mojego M.

Albo nie ma w sobie ani jednego hormonu.