Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość f&f

mąż nie sypia ze mną

Polecane posty

Gość f&f

hej. Słuchajcie zauważyłam, ze maż od kilku miesięcy nie ma ochoty na sex...mogłabym pomyślec, ze to przez ciążę, ale to zaczęło sie jeszcze zanim zaszłam w ciążę...nie przejawia żadnej inicjatywy, nie czuję ze mnie pragnie, że go pociągam...kiedyś bylo zupelnie inaczej, ciągle mial ochote na sex...a teraz to ja bardziej na to nalegam...ja czesciej mam ochotę...jak go pytam czemu nie przejawia inicjatywy to za każdym razem tłumaczy się czymś innym a to ze boi sie ze cos nie wyjdzie a to ze nie tylko on jest od inicjowania sexu a najczesciej mówi: nie wiem czemu tak jest...przez to czuje sie kompletnie nieatrakcyjna:((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś podobnego!!!?
to nie jest tak, że on nie ma ochoty na seks, on zwyczajnie nie ma ochoty na Ciebie bo wybacz ale taka jest puenta Twojego problemu, facet ma zawsze ochote na seks, jedynie choroba, antybiotyki stres w pracy i zmeczenie no ale to tez do czasu wiec zastanów sie gdzie twki problem i czy nie dzieje sie miedzy wami cos powaznego bo to nie jest normalna sytuacja, nie jestes dla niego atrakcyjna, nie czuje do ciebie pociagu, nie inicjuje bo nie czuje takiej potrzeby nie mysli o Twoich potrzebach, bo stracił zainteresowanie bliskoscią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f&f
no tak widzę, ze podobnie:( kurcze skad to się bierze...jakie mogą byc przyczyny takiego zachowania faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ma inną? Pomyśl nad tym. Obym się myliła ale warto zbadać problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f&f
no dobrze, rozumiem ze to nie jest normalna sytuacja bo facet powinien raczej miec zazwyczaj ochotę na sex.....ale jak go pytam czy cos nie tak ze mna albo czy mu sie juz nie podobam to twierdzi ze przesadzam i ze podobam mu sie...nie wiem jak ta sytuacje zmienic...:( nie wiem czy zadowla sie czyms innym, czy mu sie po prostu nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f&f
tak naprawde to chodzi do pracy i z powrotem, nie mialby kiedy umawiac sie z kimś innym...i to nie ten typ faceta zeby zdradził....wiem ze mnie kocha bo to czuje i to mi okazuje tylko cos nie tak z tym sexem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulgarka od siedmiu bolesci
a urodzilas juz>??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f&f
jeszcze nie...po porodzie pewnei juz w ogole nie bedzie chcial...bedzie kolejna wymowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S_Gosia_S
Mam to samo kochana obecnie 26 tydzien ciazy a moze od poczatku 5 razy sie kochalismy ;( Moj ciagle twierdzil ze w jego glowie jest ciagla mysl dziecko!!! ostatnio pokazalam mu w ksiazce co pisza o tym i ze facet nie powinien tak myslec bo dziecko jest bezpieczne to zaczął sie śmiac ja juz nie mam sily;(( Nie raz przez to plakalam !!! A teraz jestem na tyle beszczelna ze mowie mu niby w zartach ze jak urodze to sobie znajde jakiegos popychacza ;D wiem wiem glupio to brzmi i nigdy tak nie zrobie ale jednak ja tez mam jakies potrzeby i powinien to zrozumiec !!! A i ciagle mi zazuca ze ja go nie potrafie zrozumiec jak on jest zmeczony zgadzam sie jestes zmeczony to bierz prosznic i spadaj spac a nie grac na playstation !!! Wiec ja juz naprawde nie wiem co jest grane rozmowa nic nie daje mam juz serdecznie dosc czasem mam wrazenie ze to nie ten ktorego powinnam poslubic ;( Dodam ze my dopiero w czerwcu mamy 1 rocznice slubu ;(;(;( Jednym slowem pirniczy mi sie maluzenstwo!!! nie tylko w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrwww
eeee to jak w ciąży jesteś to wiadomo w czym rzecz, po prostu boi się, że seks uszkodzi maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S_Gosia_S
Tzn ogolne wszystko gra ale on nie potrafi ze mna rozmawiac no i sex !!! To nam nie wychodzi a przed ciaza kochalismy sie nawet po 2-3 razy na dzien jak byl na to czas;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f&f
nie o to chodzi...bo przed ciaza tez nie chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś podobnego!!!?
to nie licz, że ci pomoze przy dziecku póżniej jak zmeczony na gierki w tv nie jest a zonie szkoda czasu na pieszczoty to tylko jego wymówka a problem jest w tym że oni nie chca sie przynać że STAŁYSCIE SIE DLA NICH NIEATRAKCYJNE jesli facet młody to nie ma bicza by nie miał ochoty na seks, wiec nie rozmawiajcie a zainicjujcie jak zacznie robic uniki to problem jest powazniejszy niz jego wymówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f&f
ja zainicjowalam wczoraj, zaczelam go dotykac, to on mi zaczal odpowiadac na pieszczoty, zaczal całowac i nagle przestał...polozyl głowe mi na piersiach i tyle bylo z seksu a potem sie tłumaczyl ze on chcial ale pomyslal ze jestem zmeczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sugeruje powiedzieć mężowi w prost że Ty masz ochotę na sex i tego potrzebujesz. A jak będzie kręcił nosem powiedz że możecie iść do ginekologa aby potwierdził że TAK MOŻE PAN KOCHAĆ SIĘ Z ŻONĄ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f&f
tu nie chodzi o ciążę...tak jak pisałam to sie zaczeło juz przed ciążą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblebleeeeeeeeeee
Moj maz tez ciagle wymowki mial... i z reguly najpierw tv a potem dopiero mna sie interesowal.... i to tylko raz na tydzien w sobote... potem doszly brak okazywania uczuc, brak rozmowy i wsparcia w nim.... i on twierdzi, ze taki juz jest i sie nie zmieni, ale mnie kocha.... a przeciez kiedys tez byl inny-chyba udawal, zeby mnie zdobyc a teraz pokazal prawdziwe oblicze... doprowadzil mnie do takiego stanu, ze mam go juz w dupie, juz mnie nawet nie podnieca, a jest b.przystojny i od miesiaca unikam seksu z nim... ja unikam.... a on teraz zly jest.... ale na mnie to juz nie dziala-zapracowal sobie na obecny stan rzeczy i ja teraz mu nie dam dupy tylko dlatego, bo on chce sie rozladowac... bo chyba tylko o to mu chodzi.... bo czulosci i tak mi nie okazuje, nie przytula, a ja tego potrzebuje, zeby sprobowac naprawic nasze relacje, potrzebuje poczucia bezpieczenstwa, poczucia, ze mnie kocha... bez tego seksu nie bedzie.... na pewno nie bedzie, jesli on chce tylko sobie ulzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to pozostaje bardzo poważna rozmowa między Wami. Jesli o mnie chodzi jeśli by mi tego nie wyjaśnił to zagroziłabym mu odejściem. A może miał skok w bok i jest chory, nie wiem, dziwna ta cała sytuacja. Przyciśnij go....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f&f
juz tyle razy z nim rozmawiała....a on ciagle twierdzi ze albo nie wie czemu tak jest albo nie widzi problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblebleeeeeeeeeee
i tez glupio gada, ze mnie kocha.... a ja mam inne wrazenia i odczucia...teraz, gdy widzi, co sie ze mna stalo, ze nawet ochoty na seks z nim nie mam i tak nie probuje niczego zmienic-dla mnie jest to rownoznaczne z tym, ze on mnie nie kocha, ma mnie gdzies a seksu chce tylko po to, zeby sobie ulzyc... choc on sie zarzeka, ze mnie kocha... tylko ostatnion stwierdzil, ze przez nasze klotnie na przytulanie juz za pozno... a tego samego dnia chcial sie ruchac (inaczej tego nie umiem nazwac)-zajebisty jest, nie mam slow, na czulosc juz za pozno, a na seks nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblebleeeeeeeeeee
a jego wymowki na seks, gdy ja jeszcze mialam na niego ochote to: -chce najpierw film obejrzec, -jestem zmeczony, chce spac. -dzis nie, jutro... doprowadzil mnie do tego, ze nie mam ochoty na seks z nim, nie podnieca juz mnie....mam zamiar odejsc od niego.... zreszta mu wszystko jedno, twierdzi, ze jak ja chce odejsc to moge odejsc-i to bedzie moja decyzja, nie jego, bo on chce ze mna byc... na moje pojebany jest i tyle, cos z garem ma nie tak i nie dorosl do malzenstwa... dla niego lepsze by bylo znajdowanie panienek tylko na jakis czas, co chwile nowej, bo naq trwaly zwiazek on sie nie nadaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblebleeeeeeeeeee
...jestem typowym przykladem glupiej, zakochanej kobiety.... teraz, po latach to do mnie dotarlo i juz nie mam zludzen.... i juz nie chce z nim byc i marnowac kolejnych lat .... ja juz go nawet nie kocham, co wiecej w pewnych sytuacjach go nienawidze... ...ostrzegalam go, ze jesli sie nie zmieni, to tak sie wlasnie stanie... zbagatelizowal to i teraz ma... najgorsze, ze to on teraz z siebie ofiare robi, bo ja niedobra nie sypiam z nim i chce odejsc... ...chyba on ma cos nie tak z psychika, normalne, spokojne rozmowy nic nie daja, bo on i tak nic nie mowi i wnioskow nie wyciaga... ....zachowuje sie jak gowniarz, a nie dorosly mezczyzna i maz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblebleeeeeeeeeee
...ja juz wszystko przerabialam-seksowna bielizna, inicjowanie zblizen, mowienie:przytul mnie, pocaluj... i najzwyczajniej juz wysiadam. mam juz spakowane rzeczy i w poniedzialek wyprowadzka... jak to go nie zmotywuje-nie dotrze do niego, co stracil-to z miejsca rozwod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś podobnego!!!?
no to kobiety zastanówcie sie czy wy dobrze rozumiecie słowo kocham, mówi kocham a nie okazuje wam blisksci a jak niby w małzeństwie inaczej ma okazywac bliskość jak nie przez cielesnośc? noooo ale mówi kocham to sa własnie wymówiki faceta, co mi po gadaniu ze kocha to czcze słowa ja chce dotyku, jestem zoną i chcę być kochana i kochac się! a słowa...słowa po pewnym czasie traca na znaczeniu jak nie sa zasilane czynami, ale wy wolicie wierzyc w słowka niz widziec ze to jak postepuje jak sie zachowuje i to jak nie pokazuje siwdczy raczej o braku uczuc niz ich nasileniu, ale do tego dochodzi sie po czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblebleeeeeeeeeee
Dla mnie slowo to okazywanie uczuc, przytulanie, rozmowa, zrozumienie, wsparcie, bliskosc i seks-to caloksztalt a nie tylko puste bzykanie dla ulzenia sobie a z reszty nici. ...uswiadomilam sobie, ze maz mnie nie kocha, dlatego odchodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblebleeeeeeeeeee
slowo KOCHAM-mialo byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblebleeeeeeeeeee
...troche mi to zajelo, bo chcialam ratowac swoj zwiazek, dawalam wciaz nowe szanse mezowi, ale ile mozna? ...skoro efektow mych staran jak nie bylo, tak nie ma i raczej juz nie bedzie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S_Gosia_S
blebleblebleeeeeeeeeee Podjelas odpowiednia decyzje choc napewno musialobyc Ci bardzo ciezko ale my kobiety dopuki ostro w du...pe nie dostaniemy to sie uzalamy nad soba i takimi facetami ;/ Napewno nie bedziesz zalowac swojej decyzji;P i zycze abys znalazla odpowiedniego faceta Pozdrawiam!!!! Ja jestem ciekawa co sie u mnie zmieni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale naiwnaaaa
w piwnicy idąc wynieść śmiecie też można kochankę przelecieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f&f
pewnie i mozna ale u nas nie ma piwnicy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×