Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem ciekawa czy....

Czy chęć przerwy w związku zwiastuje rozstanie?

Polecane posty

Gość jestem ciekawa czy....

Mamy pewien problem może to jeszcze nie kryzys ale jest coś na rzeczy, po ostatniej rozmowie mój facet powiedział że potrzebuje "przerwy" żeby sobie wszystko przemyśleć, żebyśmy się nie spotykali i nie dzwonili, żadnego kontaktu... że on sobie pomyśli na spokojnie itp. i powiedział że wystarczą 2 dni ze w niedziele zadzwoni, lub żebym ja zadzwoniła :/ (nie mam zamiaru tego robić), nie wiem czy dobrze zrobiłam że poszłam na takie coś, to wykańcza mnie psychicznie :( czy to już koniec? czy rzeczywiście można potrzebować 2 dni "wolnego" żeby pomyśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BrZyDkA bAbA
szczerze? czasami warto ja z moim mieliśmy niedawno miesiąc przerwy i na dobre nam to wyszło jak sobie ufacie to nic się nie stanie :) macie czas na przemyslenie tego i owego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze tak :( skoro ma watpliwosci,byle tylko jakiejs glupoty nie zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka97.97
ciekawe, ze akurat te 2 dni to weekend.. ja bym sie zgodzila ale jakos w sr tyg, w weekend moze przemyslac sobie to na spokojnie w barze z piwskiem, kolegami i laseczkami chetnymi na...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa czy....
tak coś czuje że on chciał sprawdzić jak mu będzie beze mnie, czy zatęskni za rozmowami itp najgorsze że nie wiem co wymyślił i czy w ogóle myślał o nas, o mnie :( to mnie dobija, chcę żeby było już jutro :( jeżeli nie odezwie się jutro do wieczora to chyba sama zadzwonię :( płakać mi się chce i ten czas tak się dłuży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa czy....
żałuję że na to poszłam :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppp
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarikaAzzura
u mnie, niestety, przerwa byla wstepem do rozstania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa czy....
siedzę i nie wiem co mam ze sobą zrobić :( brzuch mnie boli z nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja odpowiemm
a ja sama bym chciala taka przerwe. w takiej przerwie mozna sie samemu przekonac, czy na pewno nam na niej zalezy. tylko nie moge wymagac tego od swojego partnera, bo to wyglada tak, ze sobie go teraz odstawie, bo go nie potrzebuje, nie jestem pewna, a potem wezme go sobie z powrotem kiedy bede miala ochote...wiem ,ze on nie poszedlby na to. chociaz wiem, ze gdybysmy mieli ta przerwe ,to bym mu ufala, wiem ,ze nic by nie zrobil. dziwne , ze ten twoj od razu wie, ile czasu potrzebuje na to myslenie. dla mnie warunkiem by bylo, ze czas mam w miare nieograniczony; tydzien, dwa, ale sama nie wiem kiedy sie odezwe, ale dwa dni wydaje mi sie za krotkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie przerwa w związku to chory pomysł. Albo się jest razem, albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa czy....
dla mnie to też chore, nie wiem co mi odjebało że się zgodziłam :( :( cierpię!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarikaAzzura
No u nas przerwa trwala miesiac... Po tym doswiadczeniu juz nigdy bym sie na cos podobnego nie zgodzila... Bo jak mowi Invicta albo sie jest razem albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa czy....
a może powinnam zadzwonić dzis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To takie ruchanie na boku za przyzwoleniem... Niedojrzałe podejście. Zgodziłaś się, bo go kochasz. Ciekawe co powie po przerwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa czy....
kurwa mać!!! chyba zadzwonię zaraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa czy....
dlaczego? minęły już 2 dni, sobota dobiega końca.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomimo że,
Ja mojemu byłemu zaproponowałam taka przerwę. nie chciałam się rozstawać. Chciałam żeby to on przemyślal postępowanie. Wyszło inaczej. W ciągu tej przerwy poznałam faceta który dziś jest moim mężem i ojcem mojej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bad seeeed
a czy przed przerwa cos sie stalo?jakies klotnie,cokolwiek zlego,jakies flirty?czy poprostu sie znudziliscie soba?jakis problem? ile czasu jestescie razem? ile macie lat? to zw na odleglosc? odp na te pyt bedzie latwiej nam cos doradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa czy....
a czy przed przerwa cos sie stalo?jakies klotnie,cokolwiek zlego,jakies flirty?czy poprostu sie znudziliscie soba?jakis problem? ile czasu jestescie razem? ile macie lat? to zw na odleglosc? była jedna z wielu rozmów na temat seksu, rzadko się kochamy on nie czuje potrzeby i właściwie z tej rozmowy pomysł się zrodził na tą przerwę, powiedział mi wtedy też ze mnie kocha i żebym się nie martwiła przez te dni bo on nie będzie myślał o rozstaniu tylko o tym jak zrobić żeby wszystko wróciło do normy jesteśmy ponad 6 lat 24, 25 nie na odległość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiałes mi wybaczyć:(
mi rozstanie wiele dało. chciałam sobie zrobić przerwę , ale on ie chciał... wiec teraz jestem sama i zrozumiałam jak bardzo kocham :( pozwol mu na przerwę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunon88
Chcial miec spokoj na weekend :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem w jaki sposób telefon do Ciebie przeszkodziłby mu w myśleniu na jakikolwiek temat? Nie sądzę, aby 2 dniowa abstynencja od Ciebie przyczyniła się do wzrostu jego libido. Nie chcę być złym prorokiem, ale zbierając dostępne dane można wysnuć hipotezę, że to początek końca być może. czego Ci nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa czy....
nie wytrzymałam, zadzwoniłam... był bardzo miły, wczoraj u naszych znajomych był na piwie i powiedział że mu mnie brakowało tam. Przyznał że chciał sprawdzić czy będzie mu źle beze mnie, bez rozmów a zawsze często rozmawiamy przez tel. kilka razy dziennie... i stwierdził że mu źle było. Mówił że wiele rzeczy przemyślał i jutro ma mi o tym powiedzieć czego mu brak w naszym związku itp. I na koniec żebym już się nie martwiła że wszystko jest dobrze i że bardzo mnie kocha. kamień z serca............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×