Boje się porodu i wychowania . !

Na początku takie coś będzie bezużyteczne, lub nawet przeszkadzające, wierz mi :) jak maluszek bedzie miał 3-4 miesiące to wtedy :) Ja rodziłam gdy byłam niewiele starsza od Ciebie, dziś mi się wspaniale układa :) ale nie dzięki rodzicom, z którymi nie utrzymuję kontaktu, a dzięki chłopakowi, teraz już mężowi.. teraz moje dziecko ma 7 lat i nie zna dziadków z mojej strony, bo mnie wyrzucili gdy byłam w ciąży, wymeldowali i nie chcieli widzieć. Ok. Na szczęście trafiłąm na dobrą rodzinę, która mnie przygarnęła, zapewniła , skończyłam studia i teraz pracuję w rodzinnej firmie :) Masz wielkie szczęście, że masz wsparcie rodziców :) A teraz, jak sobie przypomnę moje obawy to smiać mi się chciało, zastanawiałam się jak mozna wychować dziecko, czy będę potrafiła je czegokolwiek nauczyć, czy nauczy się mówić przy mnie, robić siku i takie tam :D a teraz moje dziecko jest w 1 klasie, świetnie mu idzie nauka, potrafiło już czytać i pisać jak miało 4 :) Jakoś to będzie, uwierz mi :*

sroczka-baboczka dzięki za rady . A widzisz u mnie na odwrót rodzcie mnie wspierają a mój były to olewa . Ale tak to już jest .;)

Fajnie, że chcesz karmic piersią :) I dobrze, że masz wsparcie mamy - wsparcie rodziców jest niezastapione przy maleńkim dziecku, nawet jak tate dziecka ma sie obok siebie a w Twojej sytuacji to w ogóle :) Kamilka - maglowanie to bardzo dobre rozwiązanie dla poscieli dla niemowlęcia. Generalnie wszystkie ubranka, pieluchy tetrowe (kup ich sporo - jako ściereczki na ramie do odbijania i wycierania, podkładania jako śliniaczek itp. sa niezastąpione) trzeba przec użyciem wyprac (w proszku dla niemowląt) i wyprasować. I warto zrobic to wczesniej - chociaz czesc - nie wiesz kiedy urodzisz i moze sie okazac ze sie przeliczysz i zostaniesz z nieprzygotowana wyprawką :). No i przez pierwsze tygodnie życia dziecka trzeba mu wszystko prasowac a ptem (tak po 2 - 3 miesiącach) mozna sobie darowac :). Ja mialam w tej kwestii wsparcie tesciowej i chwała jej za to, bo ja dostaje dreszczy na widok żelazka :) Bardzo ładne rzeczy wybrałać dla córy :) Co do karuzelki - przez pierwsze tygodnie życia taka karuzelka faktycznie bardziej służy rodzinie niz dziecku bo ono jej nawet nie dostrzega - na poczatku niemowle ma bardzo słaby wzrok i lepiej pokazywac mu plansze z intensywnymi, kontrastowymi kolorami - to bedzie w stanie zobaczyc. A karuzelka bardzo ładna - potem powinna sie małej spodobac :) Choc w sumie jak chcesz to mozesz od razu kupic - wiesz sporo bedziesz miala takich rzeczy do których córa bedzie dopiero dorastać. U mnie sporo czasu minelo zanim synek zaczal spac w swoim łóżeczku chociażby :), a nawet teraz jak jest marudniejszy to ląduje w końcu ze mna w łóżku - obojgu nam razniej i lepiej śpimy :) Ja moge Ci jeszcze polecic TummyTub - wiaderko do kąpieli. Nie uzywalam go co prawda od urodzenia synka bo kupilam je tak po okolo miesiącu ale drugie dziecko na pewno bede w nim kapac od urodzenia :). No i myslalam ze krócej bedzie mi służyć a tymczasem jeszcze ciągle kapie w nim synka, choc ma juz 8 miesięcy i prawie 10 kilo i jest bardzo zadowolony z takiej kapieli :)

Dziękuje za odpowiedz bardzo.;) Byłam u lekarza muszę dużo leżeć i mogę urodzić już w czerwcu ! ;o Trochę mnie to przeraża ale lekarz mówił że dziecko będzie już wystarczająco rozwinięte.;) A co do pieluch tetrowych kupiłam już cały zestaw są w misie .;D

Mam nowe nowiny prawdopodobnie moje małe cudeńko będzie ze mną już 20 czerwca .;))

No to już niebawem :) Odpoczywaj teraz dużo - macierzyństwo to nie lukrowane ciasteczko - szczególnie na początku jest trudno i niewiele sie śpi, chociaż noworodek niby przesypia większość doby (no bo jednak budzi sie co mniej więcej 2 godziny, czasem częściej, czasem pośpi nieco dłużej). Mój młody ma prawie 9 miesięcy a ja od prawie 9 miesięcy jeszcze nie przespałam w pełni żadnej nocy. No ale tez nie wystraszaj sie jeszcze bardziej bo fajnych stron jest też mnóstwo. Początki to poznanie z dzieckiem - ja sie nie mogłam naprzytulać ;) i napędzała mnie świadomość że dla tego maleństwa absolutnie wszystko jest po raz pierwszy (i że nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest odrębna istotą i nie odróżnia mnie od siebie ;) ), że nie ma żadnych doświadczeń do których mogłoby porównac to co sie dzieje i strasznie mi zależało aby te pierwsze doświadczenia jakie dostanie ode mnie przekonały go że trafił w dobre miejsce i jest kochany i bezpieczny. A potem z każdym dniem, tygodniem i miesiącem jest lepiej, szczególnie jak widzisz jak takie nieporadne nie wiedzące o co chodzi i kierujące sie jedynie instynktami maleństwo uczy sie nowych umiejętności aż w końcu dostrzegasz, że ono zaczyna coraz więcej kumać - że zaczyna rozumiec Twoje słowa i rozumie ich coraz więcej - super sprawa :) - teraz wlaśnie jestesmy na takim etapie. To wszystko i jeszcze więcej przed Tobą. Oczywiscie po drodze będą cholernie trudne momenty - pewnie będziesz płakała ze zmęczenia, czasem bezsilności, czasem tęsknoty za dawnym życiem a czasem jeszcze z innych powodów (baby blues dopada prawie każda mamę - nie, to nie depresja poporodowa, to naturalne i bardzo powszechne). Przeczytaj sobie felieton Agnieszki Chylińskiej napisany po narodzinach jej syna - jest w sieci, łatwo go znaleźć. Jest mocny, dosadny, bardzo szczery choc pokazuje tylko tą ciemna stronę macierzyństwa. Po przeczytaniu go pomysl sobie, ze później Agnieszka odnalazła sie w tej nowej trudnej roli i teraz jest świetna mama tak dla swojego synka ja i dla nie tak dawno urodzonej córki (zdecydowala sie na drugie dziecko, wiec pomimo że bywało tak strasznie ogólny obraz macierzyństwa tak zły nie jest ;)) No i raz jeszcze - odpoczywaj teraz i ładuj akumulatory! :)

Dziękuje za odpowiedz.; ) Strasznie się boje a 2 strony strasznie cieszę .;) Mam nadzieje że będzie dobrze .

Dawno się nie odzywałam 25 czerwca urodziłam zdrową córeczkę ! Nie było aż tak źle rodziłam 5 godzin .:) Córeczka jest super ma czarna czuprynkę i brązowe wielkie oczy .;D Najchętniej to by ciągle jadła . Miała 10 pkt. Śpi w nocy ładnie . W dzień karmie piersią a na noc tak o 22 daje jej butelkę wtedy się lepiej naje i ładnie śpi tak do 5/6 czasem szybciej ale to jak zrobi w pieluszkę .:) Przewijanie nie jest takie straszne mimo że bałam się że coś jej zrobie niechcący .