Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KUKURUKUUUUU

BYC Z NIM CZY NIE??

Polecane posty

-bywa nieusłuchany i leniwy - ale ty piszesz o swoim małym synku, czy o mężczyźnie? :O -nie ma takiego humanistycznego myslenia jak ja, wiec za bardzo o takich wyzszych sprawach z nim nie pogadam - uhm, wyższe sprawy humanistyczne... Rozumiem, że gdy zepsuje wam się auto, mężczyzna powinien usiąść i napisać na tę okoliczność sonet? :D -stale mówi o interesach - może chce ci pokazać, że jest zaradny i potrafi utrzymać rodzinę? Albo po prostu jego praca to jego hobby i zanudza cię tym tak samo jak ty jego swoimi "wyższymi sprawami humanistycznymi"? -brakuje mi tego, ze nie podziela moich zainteresowan np nie jest tak za muzyka jak ja - a pomyślałaś, jak twórcze i rozwijające może być wzajemne uczenie się od siebie? On zaznajomi cię z muzyką, którą on lubi, a ty jego ze swoimi ukochanymi piosenkami, to wam poszerzy horyzonty. Ale zaraz, chyba że twoja muzyka też jest tą "wyższą" i wszystko inne uważasz za gówno? :D -nie umie za dobrze tanczyc - to straszne! :O Rzuć go natychmiast! -jest raczej niemowa w towarzystwie, nie umie rozkrecic tak jak ja rozmowy.... - ale jest małomówny, czy nie odzywa się, bo nie ma nic do powiedzenia na żaden temat? Co innego przygłup, a co innego normalny facet, z którego baba na siłę chce zrobić trajkoczącą psiapsiółkę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wątpie że to tak samo z siebie wypłynie...są takie sprawy gdzie trzeba twardą ręką powiedziec nie, trzeba z tym coś zrobic. Wszystkiego się nie da ale pewne rzeczy tak tylko trzeba mieć silną wole. Powoli powoli a osiągnie się to co się zamierza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKURUKUUUUU
BAD SEED xD tak powinien sonet napisac ;P ale sie usmialam!!!! ok moze wyolbrzymiam albo znajde kumpele do takich pogaduch;p, bratnia dusze;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Nie wierzę, że autorka tematu ma 24 lata, no nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKURUKUUUUU
no to nie wierz, w kazdym jest cos z dziecka, z naiwnosci itp rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może facet autorki jest naprawde małomówny. Monolog staje się nudny przecież... Autorko jak wygląda wasza rozmowa? Gadacie o tym co was spotkało, co widzieliście, kogo spotkaliście itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKURUKUUUUU
No bywa czasami, jak rozmawiamy przez tel czy razem, ze nie ma tematów konkretnych, nieraz on cos nie załapie(niezaskoczy jak to sie mówi)..generalnie gadamy o jakis luznych sprawach..aa w towarzystwie siedzi nieraz cicho jak mysz koscielna, co sprawia , ze czuje sie głupio ze on 25 lat a taka ciapa..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bed girl22
wypisz teraz swoje wady i zalety i powiemy ci czy do siebie pasujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKURUKUUUUU
nie wiem czy jest sens, skoro mozna odniesc sie do tego, iz jest moim przeciwienstwem ja lubie porzadek-on bałaganiarz, ja energiczna-on powolny, ja wulkan energii, pełna poczucia humoru-on spokojny, bez takiego poczucia humoru jak ja...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze że chociaż z toba gada a nie siedzi cicho...może znajomi mu nie odpowiadają skoro się nie odzywa albo tematy chociaż wtedy to prawie każdy by mu nie pasował i to by było głupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKURUKUUUUU
Nie, nie o to chodzi, ze mu ktos nie odpowiada...po prostu nie potrafi mówic o tzw" dupie marynie"...nie podłapuje tematów jak ktos cos mówi, chyba czasem nie wie co powiedziec a mi jest głupio bo facet w wieku 25 lat powinien miec ta ceche rzwinieta czyli komunikacja miedzyludzka...ja sie nauczyłam rozmawiac nawet z kims kogo 1 raz widze na oczy...wiec..to mi troche przeszkadza. Jak pamietam miałam takich rozrywkowych, smiesznych kumpli co mieli szalone pomysły jaja z nimi były tego mi w nim brak..Poza tym bardzo cenie to ze jest porzadnym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
to mój jest tak tez cichutki w towarzystwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
ale ja tez jestem cicha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
chociaz cvzasem zdarza mi sie gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to on nie chce gadać, tak mu wygodniej. ja też kiedyś mniej gadałam ale to tylko przy pewnych osobach, z innymi dogadywałam się świetnie. Musisz pogodzić się z jego malomównością i przekonywać żeby jednak raz po raz coś powiedział od siebie, gadułą się nie stanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwika1987
Autorko zadaj sobie pytanie: Czy wyobrażasz sobie z nim być do końca życia.. Czy widzisz wspólna przyszłość.. Małżeństwo.. Dzieci.. Jeżeli na pytanie odpowiesz w tym momencie NIE to skończ związek. A czy z nim być w tym już Ci nikt nie powie. To jest trudna decyzja. Ale wierz mi, nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×