Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilkalula...

Czy można kochać tylko raz?

Polecane posty

Gość lilkalula...

Ostatnio czytałam że prawdziwa miłość zdarza sie raz w życiu i nigdy nie umiera. Czy to prawda? Czuje że pokochałam chłopaka w 2007 do dziś nie umiem pogodzić sie z jego utrata, jestem załąmana, smutna,mam tego dość! Nawet jak ktoś mam tak na imie jak on dostae dreszczy, ja zwariuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
chyba tak :( ja 2 lata temu poznałam cudownego chłopaka :((( 7 miesicy temu rzucilam go... niczego bardziej nie żałuję, teraz cierpię i zawsze już bede...inni faceci w ogole mnie nie interesują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamtama
ajak ja miałam pierwsza miłosc w wieku 13 lat? to co????? pozniej miałam jeszcze kilka innych i wogole jedne = sentyment, inne =trauma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
dla mnie nie ma jużnowej miłosci , nikt mu nie dorówna wszyscy to gamonie i utracjusze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AtenaSSS
mi sie poszczęsciło, mój drugi raz :) chyba, że pierwsza nie była prawdziwa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkalula...
włąsnie że mam jak TY, inni mnie nie interesuja tez wogule. Myślisz że nie probowałąm z innymi, też zdarzało sie zauroczenie z którego miałąm nadzieje bedzie miłość i dupa...ciagle wracam do niego.....myślałam że z czasem mi przejdzie ale nic z tego. Wszystko mi go przypomina. I nawet wmówiłąm sobie ze skoro nie wyszło z nim nie wyjdzie z nikim. Koniec świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkalula...
najgorsze jest to że nie mam mało lat , tylko 29 :( wiec nie jest to jakims wybrykiem młodej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość to nie jest obsesja , ani wyznacznik porównań do innych... tłumaczenie sobie że miłość jest przeznaczona tylko dla jednej osoby, która już nie jest z nami, jest tylko tłumaczeniem swojej obsesyjności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
mam dokladnie to samo, spotkałam z 5 facetów, jestem atrakcyjna, 2 mi już proponowało zwiazek ...zrobiliby dla mnie wszystko, trzeci z kolei który mnie pociąga, jest też miły, lubie z nim spędzać czas i starać sie dla niego ale jak mówi o miłości teoretycznie coś tam, to mam wrażenie że chce mnie sporowkoać , on taki luzak niby tylko chciałby seksu ale pewnie też chcicalby związku...a ja napoczatku myslalam zabawie sie z kims, ale teraz bym sie brzydziła całować z innym , nagle mysle tylko o nim...oddałabym mu nerke...wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkalula...
... czym jest miłość w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
może jakaś specjalna chemia, dopasowanie...może wspomnienia, uczucia ,...sama nie wiem... wiem że nie było idealnie, było mnóstwo kłotni ale moi rodzice kłocą sie juz 25 lat i są szczęsliwi ... a znam pary gdzie niby wszystko cudownie i nagle bum...rozstanie ...z moim same kłotnie ale gdybym go idiotka nei rzuciła to bysmy byli na zawsze azem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkalula...
czyli jednak mam racje, skoro nie jestem sama. Wiem że takich kobiet jest wiecej, nie każda tu siedzi, nie każda ma taki charakter jak my. Również nie mam problemu z facetami, cesto jestem zapraszana i nikt mi nie wierze ze jestem samotna:( myśla że kłąmie. Ciągle tem sam tekst. -Jak to możliwe , że taka kobieta jak ja i sama? no własnie sama... bo nie chce nikogo krzywdzić i oszukiwać również siebie. Wole być sama niż z kimś ogo nigdy tak nie pokocham jak jego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
chciałabym pokochać kogoś innego ale nie umiem... jedyne co było dla mnie przykre to że sie staralam dbalam o siebie a on sie tylko czepiał, teraz jak spotykam sie z takim jednym to zawsze docenia jak lepiej wygladam...nigdy mi nie robi przykrosci, ale co dziwne i tak kocham tamtego...moja babcia też robi mi przykrosci a wiem że jest prawdziwa mi mnie kocha nie wszystko złoto co sie swieci....miłość musi boleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak autorko...nie jesteś sama...masz cała masę kolejnych obsesyjnych kobietek , które tracą czas na rozdrapywaniu czegoś , czego nigdy już nie będzie i "pocieszać się wzajemnie" , zamiast starać się po ludzku akceptować wady i cechy innych mężczyzn ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkalula...
e tam, każdy się kłuci to prawda:) najgorszę jest to że potem już nie chciałam chodzić na siłownie, bo nie mam dla kogo... nie kupowałam ubrań bo nie ma dla kogo się starać... wiele facetów mówiło jaka jestem piękna, ale tylko jego słowa powodowały że nie wiedziałam jak mam na imie, jaki dzień tygodnia. Jego widok paraliował mnie cała.oj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
a Ty revolver co? zazdroscisz?? widocznie nasi byli zasługująna to by ich kochac i rozpamiętywac, popracuj nad sobą a może i Ciebie ktoś bedzie tak kochal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty revolver co? zazdroscisz?? widocznie nasi byli zasługująna to by ich kochac i rozpamiętywac, popracuj nad sobą a może i Ciebie ktoś bedzie tak kochal no jasne że Ci zazdroszczę...nie mógłbym inaczej...fagasy na pewno zasługują na to , by się dla nich zatracać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
oj tak te wszystkie komplementy obcych facetów i spojrzenia na co mi ... tylko ON sie liczy :( a ja chociaż nie jakas bogini to zawsze go podniecałam, wystarczyło że założylam jakis seksowniejszy ciuszek a już mu stał!! widział super laski i nigdy sie nie podniecal, nawet pornole go nudziły a ja go zacynalam calowac i juz wzwód jak wieza eiffla :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkalula...
dokładnie ja poprostu żyje tym , że mam nadzieje że napiszę do mnie choć głupiego sms:( lub e-maila....skakała bym , piszczała bym z radości...ciagle o nim marze i o tym że go kiedyś zobacze choć na chwile poczuje jeszcze jego zapach i zobacze ten uśmiech kochany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkalula...
oj kochana rozumiemy się beż słow:) tu własnie liczą się te szczególy o których piszesz, te które są tak cenne....wiemy że napewno oni też nigdy nie poczuja do innej tego co do nas. Wiem że napewno teskni, to sie czuje....własnie że to nie jest fagas kolejny, spotykam ich na codzień dużo:) ten jest wyjatkowy ....taki MÓJ! Nawet jak jest w ramionach u innej jest mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
jego niebieskie oczka i czuprynka...on był idealny...laski zrobiły by wszystko by z nim byc a ja go tak po prostu rzuciłam :( strzeliłam sobie w stopę i tyle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
straszne jest to , że ja mu nie ufałam...myslalam że spotkam lepszego i zostaiwłam go , ale teraz wiem że to był ten jedyny :( taki mój - własnie tak jak piszesz...taki w 100% mój :( a ja jego na zawsze... bede sama do końca zycia, bo bedac z kims innym zdradzałabym go :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też czuje cos do swojego bylego, choc rozstaiśmy sie 2 lata temu. cały czas o nim mysle. po mimo tego ze aktualnie jestem w związku z innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość to w dużej mierze nastawienie i podejście do relacji. Ludzie się aż tak od siebie nie różnią, żeby nie dało się zbudować relacji z kimś innym, ale Wy świadomie same sobie tego odmawiacie żyjąc "starą" miłością, którą czas jeszcze wybiela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freshmakerw
a mnie facet zostawił dla innej koziorożcki a ona sie okazała f\zcrtm że mialam kurtasa ale on chcial wrocic i mu nie dalam wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkalula...
fawila- myslałam własnie w ten sposób, ale teraz wiem że nie wiesz że tak nie jest łatwo oszukać swego serca. Mi moze przez miesiac się wydawało że wkoncu zapomniałam o nim i mogę zyć dalej ,to były tylko pozory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciuś i tajemniczy
DZIEWCZYNY DLA WAS UTWÓR OD MADOXA OBY RANY SIE ZAGOIŁY http://www.plejada.pl/260730,0,madox-on-and-on,wideo.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, że się wspomina i czasem boli. Za przyjaciółmi też się tęskni, ale to wcale nie znaczy, że nigdy nie będzie się miało nowych. Porównywanie zachowań nowych facetów do byłego który w tej chwili urósł do rangi ideału też nie pomaga. Niespełniona miłość długo może ciążyć, do czasu aż nie zastanowimy się czemu była niespełniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
bo byłam idiotką niedojrzałą to byl pierwszy zwiazek...wiele błędów... ehh :( przyjeciele to co innnego ,wspominam ich cieplo , czase, tęsknie ale nie brakuje mi ich aż tak bardzo bardzo. a on ? przecież z kim ja bede cale życie? sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×