róznica wieku

ja mam 41 lat ,on 28.jesteśmy razem 3 lata,znamy sie 6 lat,moje dzieci w pełni go akceptują,mnie jego rodzina,i jego moja rodzina.jesteśmy szczęsliwi.czy mamy szanse ze tak zawsze będzie??

Ja też mam ten sam problem, mój facet ma 32 lata a ja 43 ale jakos sie dogadujemy. na mój gust mimo swoich lat myśli jak facet po czterdziestce. Ja ponoc wyglądam na 36 i wszystko jest ok.

Odpowiedź mi , czy on nie chce miec dziecka ?

Moim zdaniem nie ma szans. To wbrew naturze.A to co jest wbrew prędzej czy później zawsze czkawką się odbije.

"ja mam 41 lat ,on 28.jesteśmy razem 3 lata,znamy sie 6 lat,moje dzieci w pełni go akceptują,mnie jego rodzina,i jego moja rodzina.jesteśmy szczęsliwi.czy mamy szanse ze tak zawsze będzie??" Oczywiście że jest szansa że będziecie szczęśliwi i w rodznach akceptowani, mianowicie pod waunkiem że on na boku i po cichu będzie miał tę młodszą od siebie kochankę.

A ja twierdzę, że macie szansę, ale! No właśnie ale. Ale musicie cały czas kombinować, by w wasz związek nie wdała się monotonia. Bo jeśli w pewnym momencie związek wam spowszednieje, to jest szansa, że on zacznie wad w tym związku szukać. Co robić - ano żyć pełnią życia (korzystne, jeśli nie macie problemów finansowych), nie przejmować się tym, co mówią inni, czasem szokować. Może wspólny wypad na plażę naturystów na Fuerteventurę? Tam jest niemiecka geriatria, nie ma szans, że będzie jakaś atrakcyjniejsza od ciebie. No i musisz o siebie dbać. W końcu wbrew pozorom nie tylko uroda jest dla mężczyzn najważniejsza. Nawet, jeśli ty zaczniesz się starzeć, to przecie i on będzie coraz mniej atrakcyjny. A jeśli nadal będzie wam dobrze, to czemu związek miałby nie przetrwać. Jeszcze jedno ale. Czasem mężczyzna chciałby mieć swoje potomstwo. Musisz być przygotowana na to, że i on chciałby nie tylko zbudować dom i posadzić drzewo, ale również spłodzić syna. Ponoć każdy mężczyzna to powinien. Obserwuj go, to może wybuchnąć niespodziewanie i wprowadzić trochę komplikacji.

Jakie komplikacje w tak normalnym związku?????