GRUDNIÓWKI 2011

Dzieki Ewa :) A tak po za tym wczoraj byłyśmy wczoraj u okulisty bo małej od urodzenia oczko ropieje :( no i co sie okazało okulista u ktorego bylam 2tyg temu zle pokazał mi jak mam masowac i dal mas z antybiotykiem ktora jeszcze bardziej pogorszyla stan oczka. Ja nie wiem w tym karju jest tak ze jesli chce sie cos wiedziec to trzeba zapłacic bo panstwowo to same konowaly sidza i zle doradzaja :( ahhhh mam nadzieje ze te kropelki ktore dostalam i plan (oczyszczanie oczka,masowanie,krolnenie,PŁAKANIE :D i karmienie) pomoga i w koncu ropka zniknie na dobre

Marne to pocieszenie kasztanka, ale uwierz mi, że prywatna wizyta nie gwarantuje profesjonalnej porady lekarskiej. Pisałam już jak wyglądała nasza "prywatna" wizyta u ortopedy. Śmiechu warte... Mam nadzieję, że szybko wyleczycie oczko i że okaże się, że Twoja waga zaniża. Jak chcesz sobie sprawdzić to wrzuć na nią parę kg cukru, dokładaj po 1 kg i patrz, czy będzie jakaś "odchyłka"...

Dziewczyny, wiem, że może Was to nie uspokoi, ale naprawdę niepotrzebnie zamartwiacie się wagą Waszych dzieci! Kasztanka, nawet, jak waży 5200 to i tak pięknie wychodzi na siatce centylowej. A z moją Małą jest tak, że raz robi 130 gram w tydzień,a innym razem w 3-4 dni. A potem 5 dni waga stoi w miejscu...Ja mam wagę niemowlęcą i często ją ważę, bo wcześniakowi trzeba często sprawdzać przyrosty. A inna sprawa, że jak dziecko bardzo szybko rośnie, to może się tez nabawić anemii, bo organizm nie nadąży z produkcją krwinek.

Ola Pewnie, że uspokoi... na jakiś czas! ;) Wiesz, jak dużo osób wkręca, że na piersi dziecko często "głoduje" albo "nie dojada"? To nie jest fajne! Albo jak słyszysz od Mamy albo Teściowej, że tak krótko jadł, pewnie masz za mało pokarmu? Grrrrrrr.... Ileż razy można powtarzać, że po prostu nauczył się dobrze ssać i nie musi wisieć pół godziny przy cycku, a 15 minut to i tak dość długo?!

Ewka ma rację ja też nie raz usłyszałam to już ? pewnie się nie najadła jak mnie to denerwuje! jak by się nie najadała to by nie była taka grubaska :)

A ja mysle ze trzeba sie cieszyc dzieciakami a nie slychac uwag mamt czy tesciowej;-) ja z tesciowa mieszkam i ona mi raczej pomaga, doradza niz strofuje. Ja jestem matka w koncu;-)

Ola Jaaaaaasne! Ale przecież one tak "w dobrej wierze" i "dla dobra dziecka". Wspaniale jest usłyszeć od Mamy, że "chyba będziesz musiała dokarmiać butelką, jak On będzie tak rósł"... Grrrrrrrrr! Tym bardziej, że ona i mnie, i brata od razu karmiła butelką, a konkretnie Ojciec - bo miała tak spierniczone cesarki, że dochodziła do siebie miesiącami.

EWA rozumiem twoja frustracje ja tez dostaje białej gorączki jak tesciowa mi mowi ze mała sie nie najada a ja wiem swoje głodne dziecko by mi nie spało, nie wyrastalo z ciuszkow teraz ubieramy już 68,a jak płacze to nie zawsze oznacza ze jest glodne bo wrecz sie wścieka jak chce jej na siłe dać jeść. kasztanka jak ci to pomoże to moja nati 30.12.2011---3300 03.02.2012---4020 czyli w miesiąc przytyła naprawde nie dużo (700) miałam iść na pomiar pod koniec lutego ale nie poszłam bo poco iść z zdrowym dzieckiem jak sie nic nie dzieje i dopiero 16 marca w czasie szczepienia dowiem sie ile przytyła.

kasztanka dla czego myslisz ze twój maluszek sie nie jada??? płacze po mimo ze dałaś mu pierś, co sie dzieje ze tak sie nie martwisz ???

Pelepetka w sumie nic takiego sie nie dzieje tylko ta moja waga mnie tak przeraziła ze tak malo przybrala a ona po prostu zepsuta jest.Maz tez juz krzyczy ze mam zostawic tego neta i nie przegladac non stop stron o przyroscie dziecka w tym wieku bo ona i tak dobrze wyglada ae mamy czeso sobie cos wkrecaja-urok bycia mama :P Fajnie ze jest to forum :) i jestescie :* zawsze czegos ciekawego sie tu dowiem, poradze i zaraz mi lepiej :) Mi tez tesciowa wciaz mowi :wiki ciagle jest glodna caly czas tylko wisi a cycu pewnie slaby pokarm moze juz czas na butelke :( a to nie tak fakt mala duzo razy w ciagu dnia je ale chyba bardziej po to by sie uspokoic poprzytulac a juz calkiem jak jestesmy gdzies w gosciach i co chwila ktos ja bierze na rece to pozniej co chwile "udaje" ze jest glodna by pobyc ze mna - tak to sobietlumacze bo jak przystawiam ja do piersi to chwile possie i koniec. No dziewczynki miałyscie mi napisac jakie cwiczenia wykonujecie na biust i brzuch :PPP

ja sie przyznaje ze żadnych leń ze mnie !!!!!!!!!!!!!!!!!! o bym tego nie żałowała :O

Witam:) Jak zwykle weekend nie ma kiedy pisać. Ja nie robię żadnych ćwiczeń, chociaż miałam zamiar już zaczynać. Ale od jutra pewnie:D. Smaruję tylko balsamem ujędrniającym, że skóra nie wisiała. Zostało mi jeszcze 5 kg i nie chce spaść. 16 kg spadło samo, A u mnie wręcz odwrotnie, Ignaś jak już pisałam wyszedł ze szpitala 3180 g a w 7 tygodniu 5740 g ważył. Ale lekarka na szczepieniu nic nie mówiła, że grubiutki, choć na centylach jest dość wysoko:) Ale od początku jadł co 2,5 godziny, i też krótko, 10-15 min. I słyszałam opinie, że go przekarmiam, nie wprost ale między wierszami. Także w drugą stronę też źle:)

Royal- w koncu dostalam termin szcezpienia BCG:) 9!ufff nareszcie:)a gdzie Ty jestes? Moj Artus je co 2 h i czasem je 5 min czasem 10-ale nigdy nie jadl dluzej niz 15, najada sie- jeszcze nie slyszalam by sie jakies dziecko uglodzilo;) rosnie jak na drozdzach- kolezanki mi mowia, ze jest bardzo duzy! ehh no nie bardzo moze i duzy-bo wydaje mi sie, ze jest dlugi ale nie jakos przesadnie gruby;) taki akurat w sam raz:D moj misio maly!:D takze dziewczyny-nie nakrecajcie sie- jak wyrastaja z ciuyszkow, jedza systematycznie to mama, ciocia usmiechnac sie i podziekwac za rady:D

Dziewczyny NAPISZCIE mi prosze czy Wasze maluszki czesem pochrapuja??? Bo znow sie nakrecam I noepokoje ;( sorki ,ze tak wtracilam pytanie...

Moja czasem tak delikatnie. Mocne ciagl chrapanie jest dopiero niepokojace

witam się w niedzielny wieczór:) kasztanka Ty się martwisz wagą malutkiej a co ja mam powiedzieć? :( waży teraz 4700 i robilismy w czw badania jutro idę rano do przychodni do dentysty to się spróbuję dowiedzieć jak wyszły.Modle się,żeby to tylko przejściowy niski przyrost,a jak nie to butla pójdzie w ruch.Kasztanka także proszę Cię Ty się tak nie martw,bo ja się zacznę jeszcze bardziej martwić:( Sylwia moja malizna nie chrapie tylko ten katar się wciąż utrzymuje i kurcze czasem tak "charczy" :/ ja tak jak Ewela smaruję tylko balskamem ujędrniającym a co do ćwiczeń to zacznę jak po zabiegu będę kuzwa to już w środę

Sylwia moja Julcia teraz nad ranem tak niby chrapie niby charczy bo jej katarek zalega w nosku:(

dzieki trzeba sie wspierac :) inezzz bedzie dobrze musi byc z toba jak i z twoja kruszynka trzymam kciuki :) Moja mała też tak charczy rano ten cholerny katar jej nadal zalega ale jak dciagam frida to zielonych nie ma naszczescie. A mi sie spac nie chce :P

Cześć dziewczyny,czy któreś z Waszych dzieci jest na Nutramigenie?? mój synek nosi teraz rozmiar 74 - dobrze leży,może tylko ciut nogawki dłuższe ale to lepiej, bo wygodniej mu się bryka:)

Mój Synek też pochrapuje ale jak ma kózki w nosie. I to mija jak je odciągne.

Witam w piękny dzień :) byliśmy z mężem rano z dziewczynkami do kontroli wszystko ok. zdrowe :) możemy chodzić na spacerki dziś 30 min i co dzień coraz dłużej :) pediatra mówiła żeby zakrapiać Julci solą fizjologiczną lub wodą morską nosek na noc :) ok.11 wybieramy się na spacerek Amelka już nie może się doczekać bo piękne słoneczko :)

Dziekuje bardzo !!!! Mala nie Ma katarku ale JAK czasem chrapnie to szok! Ona czasami spi z glowa odbiera do tylu I wtedy tak chrapie . W nocy to prawie wcale.buziakuje!!! I my niebawem na spacer;) czekam tylko bo facio naprawia w kuchni cos pod zlewem I smrod jakby cos zdechlo;)!!!!! Przed nami jeden dzamajkan mieszkal PEWNIE jedzenie w zlewie ladowalo;)

Sylwia, nie pozwalaj Małej spać z głową odgięta do tyłu. Poprawiaj jej główkę wtedy

Czołem! Jak najlepiej ubrać Młodego na spacery w taką porę? Jakie Wam się najlepiej zestawienia sprawdzają? Na co zwracać uwagę?

Witam się i ja:) mój czasami chrapie ale tak delikatnie, głownie w nocy. i my się wybieramy na spacerek: Ewa mój zestaw to: rajtuzki, skarpetki, spodenki, body, koszulka,ciepły sweterek i kombinezon. Czapa, szalik, rękawiczki:)na to gruby kocyk::) Lecimy póki jest słonko:)

Wow no to mam chyba wyrzuty sumienia. Bo my dzis tylko skarpetki cieple spodenki body lekki sweterek kombinezon czapka i rekawiczki. Ale malej jest cieplo. Bo nieraz z nia tak wychodzilam.

a my to co w domu - czyli bodziak+ spioszki lub pajacyk i czapka i kombinezon:) na to kocyk, maly zawsze spi zadowolony, nie wierci sie wiec mu cieplo:) Ewa - wybywacie dzis w teren z Malym?:)

Uff czyli tez nie ubierasz zbyt grubo;-)

Wybieramy się do Dziadków na wieś niedługo i się zastanawiam, co spakować. Znacie mnie już z tej strony, że jestem "próżniak" i "wygodnicka', więc najbardziej pasują mi takie opcje, gdzie elementów garderoby jak najmniej i jak najłatwiejsze w zakładaniu.

Ja wlasnie jestem na tarasie z Mala. Jest super;-)