Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Sylwia Dzięki za odp. Bardzo do mnie przemawia teoria Twojego Doctorka. Tym bardziej, że wczoraj znowu próbowałam to pół żółtka i chyba błąd. Wystraszyłam się, że źle robię, bo nie podaję i mały będzie miał za mało żelaza i witamin, ale najwyraźniej mu nie służy. Mamy cycowo/przecierkowe - jak u Was z tym żółtkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska zaraz konczy 6msc wiec, i tak patrzylam na sloiczki po 6msc i widzialam wlasnie już szpinak i brokul, tylko nie wiem jaka to firma byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziemniak ze szpinakiem jest po 4 m-cu (bobovita) - tez nie smakowalo :D Ewa ja na razie dopiero raz podalam zółtko- wczoraj więc trudno mi powiedzieć, za kilka dni CI napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOje maleństwo o dziwo zasnęło .....już 3 dzień z rzędu śpi po drugim karmieniu w dzień .....wczoraj spała 1,5h .....co wierzcie mi jak dla mnie NIESAMOWITE, bo tyle to ona w szumie w dzień prześpi w tych swoich 20-minutowych drzemkach......ciekawe....może skok się skończył i dzidzi tak zostanie ???? Sylwia , znika guzek Vikuni??? U Ania zmalał , a od jakiegoś czasu stoi w miejscu ...znaczy się nie maleje i nie rośnie..... 25 mam lekarza to znowu zapytam.....ale ma się wchłonąć samoistnie Ja żółtka jeszcze nie podaję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedroneczko wydaje mi sie ze guzek jakby sie zmniejszyła choc moze jest taki sam ale najwazniejsze ze sie nie powiększa :) lekarz powiedzioal ze powinien samoistnie zniknąć do roku. a mkiedy się wprowadza to żółtko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pochwale się a co wczoraj moja księżniczka powiedziała MAMA jakie toi było piękne :))))))) i BABA a tata nie chce :D tatuś wczoraj pół dnia z nią siedział i próbował nakłonić aby powiedziała tata :D a tu mama i baba tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wprowadzają żółtko po 6 msc , ja też tak będę próbować.....podaje się pół żółtka co drugi dzień do obiadku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooooooooooo MAMA , ja już się nie mogę doczekać ,żeby to usłyszeć ....pewnie ze szczęścia się rozpłaczę.....och jakaś taka "miętka" jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas Baska tatuje, qa mama to za chiny nie idzie:) No chyba że jak placze to czasem tak przez placz jakoś jej wychodzi hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KLAUDIA...MOJA JUZ JADLA BROKLY I SZPINAK Z SEREM, BROKLY SLODKI ZIEMNIAK...I TAKIE TAM...TUTAJ TO WSZYSTKO JEST DOPUSZCZONE OD 4 mca...szpinaku z serem nie cierpi;) BROKLY uwielbia;) Ewa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwka ......niedługo lecisz............Jupiiiiiiiiiiii .....uradowana jesteś co? Ja się cieszę razem z Tobą . A kiedy dokładnie wypędzicie z Layli diabełka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło Matko, w końcu Was doczytałam;) 2 dni mnie tylko nie było, a takie plecy załapałam z forum;) Ja zaziębiona lekko(co nie dziwne, po Franku, męzu, przyszła kolej i na mnie;))- a młody ryczy jak bóbr jak nos wydmuchuję;)Nie wiem o co lata;) Kiecka kupiona, chrzciny zaliczone, było fajnie...Ale dobrze do domku wrócić:) Wiecie, ja to chyba jednak nie nauczę mojego spać w łóżeczku, bo łamię się po 15 min. i biorę go na ręce...No nie mam siły... Sylwia, a widzisz, nie tak dawno rozmawiałyśmy, że za 6 tyg lecisz do Polski...A tu już tylko niecałe 2 tyg:D Czopelek, wróciłaś w końcu z rozjazdów:)Pewnie wypoczęłaś:) Marta, zaprosiłam Cię na fb dziś.Ależ miałąś przejścia z tymi Twoimi dzieciaczkami...Współczuję...Ale dobrze, że już wszystko dobrze:) Milenka, wrzucaj wrzucaj te kawały.Pośmiać się można przynajmniej:)Zazdroszczę Ci morza...My na wakacje się wybieramy. Ewa, u nas jest karmienie ok.5-6 pierś,8-9 pierś, ok.11 troszkę kaszki, ok.12-13 pierś, potem ok. 15 deserek, potem 17 obiadek i na zaśnięcie pierś.Ale to wszystko jest zależne od drzemek Frania. Biedronia, :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym żółtkiem to też niby taka jednoznaczna sprawa: po ukończeniu 6 miesięcy co drugi dzień połówka. Wszystko fajnie, tylko, że to w przypadku, jak cały 5-6 miesiąc dziecko już je przecierek jarzynowy na obiadek, a co jak jest wyłącznie na piersi? Znajoma mi mówiła, że jej pediatra kazała najpierw pełne 2 miesiące na przecierkach samych, a dopiero potem to żółtko - czyli jej Młoda dopiero chyba około 7,5 miesiąca zaczęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa dziewczyny jakie macie butelki do karmienia? Ja mam lovi z różowym napisem lovi i jak dla mnie jest fatalna ciagle się "wsysa" nie wiem czemu!? Jakie polecacie bo dzis jade kupić nową już mnie wkurza te zasysanie sie i Wikunie też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronia ;) JESZCZE 12 dni;) a 1 lipca chrzciny;) Mala usnela;) po placzach jak zwykle...jakbym chciala abyscie zobaczyly jak Ona uspypia...placze rzuca sie po calym lozku, bujaki na kolanach ...plecy boki ,brzuch...POZYCJI SOBIE nie MOZE znalezc...a ja nic leze OBOK I czekam a Ona wyjec non/ stop...zal mi ale przecie nie bede nosic caly czas;( MACIE racje JESCZE niedawno 6 tyg do wylotu a teraz 12 dni...I czym BLIZEJ TYM bardziej sie CIAGNIE;) Ja to zupelnie nie WIEM jak z TYM jajkiem ...musze doczytac w SWOJEJ madrej ksiazce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASZTANKA jesli BUTLA sie wsysa a dokladnie smoczek...to SA dwa powody...albo za Mały outwork w srodku , dziecko za szybko ssie I powietrze sie zasysa,albo smoczek Ma odpowietrznik w srodku KTOREGO nie otworzylas? Tak jak te TT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KICIA DLATEGO ZE SIE LAMIESZ...I BIERZESZ NA KONIEC NA RECE DZIECKO TO PAMIETA I NIE DAJE ZA WYGRANA... JA TAKA MADRA A TEZ MALA W DUZYM WYRKU SPI ODDZIELONA ODE MNIE...ALE JEDNAK OBOK...;( po powrocie z Polski znow bede walczyla z jej lozeczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia a jak go otworzyć? Przycisnąć palcami za czubek? próbowałam i nic. To chyba to że mała za szybko i łapczywie pije i nie wypuszcza smoka by się sam odpowietrzył. dzis kupie nową butle zobaczymy czy bedzie lepiej ma ktos ta lovi medical dobra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, chyba masz rację...Wieczorem podejdę do próby jeszcze raz...Tyle, żę będzie mąż, a on jeszcze gorszy ode mnie;) Kasztanka, ja mam Lovi i nie zasysa mi się...Może faktycznie mała za szybko ssie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha MOJA bez poduszki...spiunia ...wg naukowcow bez poduszeczki najlepiej chyba do 2 Roku zycia...bo zmniejsza RYZYKO smierci lozeczkowej""" sorki nie nawidze tego slowa ale musialam napisac...U NAS podusia calcium odpadala bo mala caly czas sen na brzuszku ...a teraz spi w kazdej POZYCJI I wszedzie jest" w ciagu nocy wiec nawet z ta podusia to nie byloby sensu;) musialaym ja ganiac po wyrku()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa Ja zaczynam rozszerzać dietę niebawem i działam wg zasady, że jak się rozszerza dietę ok 6 miesiąca to się podaje te rzeczy co są po 4 miesiącu, max 5. A mięsko i żółtka i nabiał to będę wprowadzać nie z uwagi na miesiąc a dopiero jak ileś tam czasu będę podawać już stałe pokarmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra ugoowalam to kaszke manne...plasma lyzka manny na 50 ml wody...bylo NAPISANE aby gotowac 5 min I mieszac...ale zgestnialo mi JUZ po 2 min wiec wylaczylam? Czy powinnam przytrzymac dlzej??? Bo boje sie jak diabli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Mamie mowie o ekspozycji na gluten to sie smieje I MOWI ,ze nie Ma pojecia o cym ja do niej mowie;) a zaraz potem dodaje...kiedys tak sie nie robilo...jak mialas 7 mcy to jadlas ziemniaki z sadly mlekiem I bylo dobrze;) Hahaha I to prawda...kiedys to wszystko nie bylo naglosnione jak teraz...I chyba NASZE maminiki mniej sie stresowaly;) no MOJA napewno...bo miala wtedy LAT 18 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×