Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Olcia , Marta...MOJA corka robi tak samo...trze non stop buzia o wszystko, drapie wszystko, z calej sily gryzie miska I go dociska do wyrka, mach a REKOMA I nogami, ogolnie ciezko jej usiedziec na miejscu...OLA MARTA...CZY POWINNAM ISC DO LEKARZA I ZACZAC TEZ JAKIES CWICZENIA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nasd to ok 10-11. I ok 13-14 tak w granicach godziny i pozniej 17-18 a dziś dopiero niedawno zasnela i tak się zastanawiam czy wstanie na kaszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sywlus ,spoko,obserwuj Ja. Nie kazda hiperakywnosc/slaba aktywnosc to powód do terapi SI,tak jak nie kazdt przypadek dziecka nie patrzącego w oczy ,ukladajacego wg skekwencji stale itp to autyzm..jesli bedziesz widziala ze Jej "zle" samej z soba(w sensie moze powodowac to ból,nie umie sie wyciszyc itp..) to dla wlasnej spokojnosci idz do neurologa lub terapauty zaburzen dzieciecych.Twoja Malutka jest mega silna zywa,energiczna...sama zobaczysz co sie bedzie dzialo. Tak sobie na Was/nas patrze i widze takie poklady milosci dla tych naszych dzieci-ze az sie sama usmiecham do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowa pora :) Malenstwo moje wykapane, spiocha w lozeczku.Moglby sie wybudzic na jeszcze jedno karmienie (mam ostatnio obsesje ze za malo je..) ale jak znam mojego spiocha to pewnie ciezko bedzie. Olcik, Martax- w Waszych opisach zobaczylam mojego Synka! jest w nieustannym ruchu, szczegolnie jesli chodzi o kopanie, pocieranie stopkami i wkladanie rzeczy do buzi.z tym ostatnim najwieksza 'jazda'..Czasem ma takie odruchy ze bardzo szybko sie zrywa i wpycha do buzi cokolwiek co w jego zasiegu a jak nic nie ma to wlasna piastke ale robi to z wielkim pospiechem i determinacja jakby nagle go cos zabolalo i wlozenie czegs do buzi mialoby przyniesc ulge (dodam ze nie mamy zabkow ani nic w tym kierunku...) Od jakiegos czasu Go obserwuje i to ostatnie zachowanie wlasnie mnie niepokoi. Powiedzcie, jakie jeszcze objawy charakteryzuja dziecko, ktore musi byc rehabilitowane? czy odnosi sie to tylko do ruchliwosci czy znaczenie ma jeszcze nastroj dziecka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, tak jak Marta napisala, spokojnie. Tosia jedt w grupie dzieci wysokiego ryzyka, normalnie rzadko chodzi sie z tak malymi dzuecmi na diagnoze SI. Dla mnie wiele zachowan Tosi jedt normalnych, bo donoszone dzueci tak tez robia. Sama pani teraoeutka nie byla 100% pewna ze to nieowrazliwosc bo u tak malego dziecka trudno o jednoznaczna diagnoze. Dostaniemy cwiczenia ktore nie zaszkodza a moga pomoc w razie ewentualnych problemow. Poza tym wszystkie sa forma zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal - Spokojnie:) U nas jest dokładnie tak samo jak opisujesz. Jak trzymam Synka i sobie się wygłupiamy to w pewnym momencie jakby chciał zjeść mój nos tak się rzuca na mnie z otwartą paszczęcją:) I robi to znienacka, że czasem uderzymy się czołami. Niby dzieci w tym wieku poznają ustami i stąd takie zachowanie wg mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokadnie jak ola pisze. Niema co sie nakrecac,tak male dzieci w zasadzie bardzo bardzo rzadko sa diagnoz. w kierunki zaburzen integracji. potem -jak najbardziej,tego typu zachowania potrafia 'zatruc' funkcjonowanie na codzien.. dla poprawy nastroju ,cos co zawsze wlączam na fulla i tancuje z moimi pannami:D http://www.youtube.com/watch?v=MMAYga2uWEs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czopelek :* dzieki :) tak to jest byc mama po raz pierwszy..milion obaw i pytan ale to wszystko z matczynej troski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm wg mnie dzieci są od tego by się ruszać ile dają radę i szaleć:) A u nas dziś niesamowity, i pierwszy w życiu atak płaczu:(((((. Wydaję mi się, że dlatego, że ostatnia drzemka była o 14, i o 19 już Mały taki był zmęczony, że szok. w sumie myślałam, że do kąpieli spokojnie da radę, a tu g****, śpi nie umyty, i bez kaszy. Mąż go ledwo uspał, na pionowo bo jak ja go kładłam żeby ululuać to płacz większy. Aj aj aj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja Dziewczyny a moja ma tak że ciągle brzęczy ,jeczy nie płacze a jęczy nie wiem co to czasami jest to tak intensywne ze zastanawiam sie czy wszystko z nia ok .... :( martwie sie tym nbardzo. Dziś to mega brzęczała zawsze zwalam na ząbki ale ich ani widu ani słychu...choć dzis jak juz było apogeum brzęczkowania to posmarowałam jej dziasełka żelem i za 5min był spokój na 20min wiec to moze w koncu zeby. Ale jeszcze nigdy nie widzialam zeby dziecko tak ciagle brzeczało ciagle jest niezadowolona co o ty sadzicie mam się czym martwić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta - Uwielbiam Jantarową:) Ehhh Royal - Ja po pary razach doszłam, że to normalne i o niczym nie świadczy. Początkowo myślałam, że jest strasznie głodny hahaha. A tak na marginesie Twój maluszek jest uroczy, taki kurczaczek malutki:) Ale pewnie drobną budowę ma po mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czopelku,hhehe unas tez nie dala rady od 14stej...:D,ale dalam Jej na spiocha butle(pierwsza dzis) i zjadla i padla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanka - A co to brzęczenie? Bym pomogła, bo u nas tez cła gama głosów, ale nie wiem jakie to... U nas ostatnio na tapecie takie jakby gardło bolało stękanie głośne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh Czopelku..nt muzyki i ksiązek to ja moge off topic załozyc:D a tak serio-w sumie sa one dlanie jak tlen. zwariowalabym od tej szarosci dookola ... tez tak macie ze pewne zapachy,piosenki itp kojarza sie Wam z konkr. sytuacjami ,ludzmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanka - Jak wszystko wyeliminujesz, głód, pieluchę, ja to obmacuję czy coś boli (dziś rozebrałam Małego do naga, tylko nie śmiejcie się oczywiście) to może ma taki okres w swoim życiu:) Nie martw się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry wieczor :) Dziecie moje tez juz spi...chyba, bo cos cicho sie zrobilo ;) Potwierdzam...mlody tez sie rzuca z otwartym dziubkiem na mnie i na wszystko co w zasiegu reki. I tak najlepsze sa piastki..czasem sprawdza czy sie dwie zmieszcza :) Ignaś, Basieńka jeszcze raz całusy z okazji wyjątkowej połówki :* Ewa, Starbuck moj Olek tez ma wiecznie spocone stópki, głowka sie poci od wysiłku jakim jest jedzecie z cycka czy jak w moim przypadku smoczka lovi ;) Dziewczyny! ja kiedys mojemu zatkalam nos zeby przestal chrapac...a on nawet buzi nie otworzyl zeby powietrze zlapac...zluzowalam sie. Tez go wale jak przegina ;) My jutro mamy druga dawke szczepienia na zoltaczke...mlody dlugo hawajski byl ;) ciekawe ile bąbel wazy juz :) Sylwia! ja wlasnie sie zbieram i zbieram na te rzesy bo mam kupon jakis takis do kosmetyczki :) Efekt wart zachodu? A! i jeszcze odnosnie fotelika...Ewa zarazilas mnie tym cybexem, jak tylko wrocimy z wakacji jedziemy sie mierzyc, ogladac i juz przeskakujemy na wiekszy kaliber ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czopelek- dziekujemy :) Wlasnie taki chudzinka w porownaniu do innych dzieci w jego wieku, ale to chyba przez to ze dlugi jest.Wazyc wazy te swoje 9kg (wiec nie taki malutki hehe) Gdzie z Nim nie pojde i pytaja o wiek to zaraz pada komentarz ze jest dlugi :D ja za to mam problem z ciuszkami bo jak na dlugosc dobre to troszke na Nim wisza.. Wydaje mi sie ze glowke ma malutka a przez te jego wloski to rzeczywiscie jak pisklak,szczegolnie po kapieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta - Ja mam tak, że po zapachu poznałabym pół mojej rodziny:) I to nie chodzi o perfumy. A nawet pamiętam jak pachniał mój pierwszy chłopak a to było z 10 lat temu. Ale to chyba wszystkie kobiety tak mają. Fajnie, że mimo "siedzenia" w domu masz bogata duszę i zainteresowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ona brzęczy bez powodu nie chce jejść,pić,pampers ma suchy wiec nie wiem zaczeła tak marudzić jak miała 3mce i jej tak zostało :( a najbardziej marudzi jak są goście aż mi wtedy głupio chyba mało towarzyska jest.... :( nie wiem sama. Mam chrzesnice 5mce starsza od Wikuni i ona nigdy tak nie robiła choć się mówi że każde dzicko jest inne tak wiem ale martwi mnie to .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal - No a u nas właśnie główka duża jest, już 47 cm. Ale mówią, że mamusi hehe. Co do ciuszków już sporo mamy na 80 cm. Bo u nas pewnie z 9 kg już jest. Co do chrapania - NIENAWIDZĘ TEGO:) Ale mój nie chrapię. Tylko czasem, ale obróci się na bok i ok. Normalnie bym cholery dostała. Niusia - Może Amelkę usypia chrapiący tatuś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dayiel...no nie WIEM wlasnie...bo nie mam!!!!!kuzwa;) Ogloszenie brzmi UWAGA UWAGA!!! SYLWIA ZJADLA PIZZE Z GRZYBAMI CEBULA I SEREM...MAZ MI ZAMOWIL JAKA ZE NIESPODZIANKA Z OKAZJI ROZPOCZECIA URLOPU...PRZYWIEZLI I ZJADLAM CALA!!!! srednia pizza w moim bziuchu a ja umiram z przejedzenia I odbija mi sie czosnkiem!!!! Teraz cola!!!! MARTULA!!!! OLCIA!!!! dziekuje ...bo ja sie od zawsze na jej zachowanie nakrecam ,ze cos nie tak!!!! Echhhhh pomoglyscie mi TYMI odpowiedziami...normalnie mi ulzylo...,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanaka - Ja mam najlepsze porównanie, moja siostra rodzona ma Synka z marca. I każdy mówi, że nasz taki wesoły a ich maruda. Non stop im płacze. Także wiesz. Po prostu trafił Ci się brzęczący egzemplarz:D Trza się cieszyć hehe Takie to wyjatkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia H. - A Ty Ty Ty niedobra........ Nie podzieliłaś się z nikim hahahhha:D No i dietę szlag trafił:) Ale ten Twój mąż to chochlik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego Adriana tatus przez dlugi czas uczyl jaki dzwiek wydaje samochodzik czyli takie 'brrrrrrrr' i ktoregos dnia Tata byl w pracy a Maly musial za nim zatesknic bo zaczal ten dzwiek nasladowac.. Co wiecej od tamtej pory wszystkie inne dzwieki poszly w niepamiec i przez cale dnie slucham tego 'brrrrrrrr'... a tak lubilam kiedy sobie gugal.. Maly musi byc bardzo dumny z siebie bo w ogole nie przestaje. Najsmieszniej jest na spacerach kiedy lezy sobie wygodnie w wozku i najglosniej jak tylko potrafi umila mi czas tym swoim 'brrrrr' (ktorego ja mam juz dosc :D )..juz kilka razy uslyszalam komentarze od przychodniow/ludzi w sklepie o tym jaki to typowy z niego facet rosnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasztanko,prosze nie martw sie na zapas.zatrujesz sobie ten pierwszy najpiekniejszy czas macierzynstwa troskami!!!!! Powiem Tobie tak:Maja moja urodzila sie poto by plakac krzyczec miec kolki ...nie znosila obcych ,bala sie zmian wszelakich,spala w nocy po 2h potemznów 2h niespania..w dzien jako mczne dziecko spala raz!!!po pol h...inna sprwa ze zachorowala powaznie w ok 3mcu-ale i przedtem-maslara byla..sama bylam cale dnie daleko od rodziny przyjaciol...plakalam razem z Nia...no maskara byla.. panicznie balam sie miec drugie dziecko..ze bede miala wszystko ,a nawet wiecej niz maja...okazalo sie inaczej- z ufnoscia patrze w przyszlosc!!!! hehe z bogata dusza-to dziekuje-staram sie zostawic cos 'dla siebie; miedzy latanie na szczocie,wypelanianiem zusu a opieka nad dziewczynkami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZOPELEK Ty mnie nie doluj bo JUZ I tak sie czuje wystarczajaco winna az mi tak jakosc dziwnie;( od jutra znow rezim;( buuuuu a Moj sie tak cieszyl jak jadlam....MOWI do mnie jesz jakbys rok o chlebie I wodzie na pustyni zyla., I sie podsmiwal!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×