Przespalam sie z facetem a on mysli ze jestesmy juz para..

jakie "daje dupy" co to facet tylko bierze, a ona tylko daje? facet, masz ograniczoe myslenie, ziejesz nienawiscia

3u3y54, "to jest spolecznie nieakceptowalne" - trudno jest wypowiadać się na temat, który jest tak malo DOPRECYZOWANY. Może się mylę, ale spróbuje odpowiedzieć, pomimo, że mam watpliwości co do tego "co autor miał na mysli"..... Co jest społecznie nieakceptowalne? Jeżeli masz na myśli to co ja, to jesteś w błędzie. Tylko na karb twojej krótkowzroczności zrzucam fakt, że nie dostrzegasz iż BZYKANIE SIĘ DLA OSOBISTEJ HIGIENY stalo się faktem "spolecznie akceptowalnym". Trudnym wciąż do ZAAKCEPTOWANIA jest DWULICOWOŚĆ. Jeżeli lubię się bzykac DLA SPORTU, to DLACZEGO staram się zachować pozory, że jest inaczej? Wystarczy powiedzieć, że BZYKAM SIE BO LUBIĘ, aby "nie być w kropce". To jest zrozumiale... I "aktualnie AKCEPTOWALNE".....

3u3y54, polecam VISION EXPRESS AŻ TRZY W JEDNYM.... "co to facet tylko bierze, a ona tylko daje?" - logiczny błąd. Ona TYLKO DAJE. On BIORĄC próbuje COŚ więcej dać. "masz ograniczoe myslenie, ziejesz nienawiscia" - może masz rację odnośnie mojego ograniczenia. Dlaczego jednak uważasz, że ZIONĘ NIENAWIŚCIĄ. Faktem jest, że NIE LUBIE dwulicowości. Ale od NIELUBIENIA do NIENAWIŚCI droga jst jeszcze bardzo długa.

mlisz sie, to NIE JEST AKCEPTOWANE. przynajmniej u kobiet faceci lubia za to trabic, jak to sie bzykaja dla sportu dlaczego? bo nic im nie grozi a kobieta bedzie traktowana z pogarda przez tlumy swietojebliwych i ma plonac na stosie dlatego, ze ludzie sa tacy ograniczeni? jak lubi byc meczennica...

3u3y54, "jakie "daje d**y"" może to jest tylko taka moja nadinterpretacja; być może się mylę, odczytując slowa autorki "Przespalam sie z facetem" jako "dałam dupy". Wszak NATURALNĄ rzecza jest spanie. Nawet z FACETEM. Bez DAWANIA DUPY. Przyznaję się do błędu. Autorka NIKOMU nie DAŁA DUPY. A fakt, że spała obok pewnego faceta, nie upoważnia go do ZAPREZENTOWANIA jej swoim rodzicom! Przepraszam za ZAMIESZANIE!!!!! Żegnam :)

"czas zaakceptowac kobieca seksualnosc a nie mieszac z blotem" ahahahahhahahahahahahhahahahhahahahaahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D

a co tam jeszcze sie posmieje :D hahahahhahahahhahahahahhahahahhahahahahhahahahhahahahahhahahahhahahahahhahahahhahahahahhahahahhahahahahhahahahhahahahahhahahahhahahahahhahahahhahahahahhahahahhahahahahhahahahha jestescie zwyklymi dupodajkami, darmowymi kurewami czy jak to tam mozna jeszcze nazwac , ale nie no co wy, wy jestesci tylko swiadome swojej seksualnosci:D a galerianki sie fajnie ogladalo czy z lekkim obrzydzeniem ? bo wg mnie tylko dlatego ,ze puszczacie sie dla sportu a nie kasy nie czyni was niczym lepszym od takich szmatek :D

Chociaż już mnie nie ma, to jeszcze żyję. Ale pewnie umrę w NIEŚWIADOMOŚCI. Chyba, że jednak zdążysz w kilka minut wyjaśnić mi co NIE JEST AKCEPTOWALNE WŚRÓD KOBIET? Czy to co napisal ktoś PODSZYWAJACY SIE POD KOBIETĘ, że BZYKNĄŁ SIĘ Z JAKIMŚ GOŚCIEM, a on od razu pomyślał, że BÓGWICO?

obrazacie kobiety za jakakolwiek aktywnosc seksualna, jezeli nie jest w zwiazku z facetem (czyli nie jest "wasza"). taka zaborczosc i egoizm plus podwojne standardy gdybys nie wiedzial, okreslenie "dawac dupy jest obrazliwe, plujesz jadem na kobiety

yhy "dawanie dupy " jest obrazliwe, a seks z obcym fagasem jest spoko :D

3u3y54 , czyli teraz juz nie ma czegos takiego jak stwierdzenie ,ze kobieta sie nie szanuje, bo ona obciagajac nowo poznanemu kolesiowi w kiblu na dysce jest tylko swiadoma swojej seksualnosci ?

"czas zaakceptowac kobieca seksualnosc a nie mieszac z blotem" Akceptując seksualność, pomyślałem, że "w kropce....." ma w sobie coś więcej. Pomyliłem sie. TAK SIĘ ZDARZA. Nikogo nie mam zamiaru mieszać z błotem. Przyjmuję do wiadpmosci fakt, że są kobiety, których WSZYSTKIE WALORY skupiają się MIĘDZY NOGAMI. Szkoda.....

Renatka, spojrz na to od strony faceta oni z reguly nie maja problemu ze swoja seksualnoscia, czyli (jak w przykladzie)- daja sobie obciagnac, nawet namawiaja do tego a potem obmawiaja kobiete, ktora to zrobila, albo wrecz w twarz wyzywaja gdzie tu sprawiedliwosc, szacunek do drugiego czlowieka? naciagaja na cos, zeby potem "oszukac wspolnika". wiesz o co mi chodzi? skoro wiec sami jezdza na disco i lubia ten sport, niech maja szacunek do koebiet, ktore w tym uczestnicza

co to za gadka o wszystkich walorach miedzy nogami? to tez mieszanie z blotem, tylko bardzoej subtelne :D zastanow sie nad soba...

ale czy ja gdzies napisalam ,ze ci faceci sa w porzadku? nie sa, bo sa tyle warci co i te dziewczyny , a puszczalstwo samo w sobie jest wg mnie hmm zeby nie powiedziec "zle" bo zaraz mnie ktos objedzie, po prostu nie popieram

"gdybys nie wiedzial, okreslenie "dawac d**y jest obrazliwe, plujesz jadem na kobiety" Nie chcę pluć jadem. Zaproponuj coś równie jednoznacznego. Może "pozwalać ptaszkowi wejść do SWOJEGO gniazdka"? A może pozwolić "zamoczyć BRUDNĄ ŁAPĘ w swoim CZYSTYM ŹRÓDEŁKU"? Może WYRAZIĆ ZGODĘ na "potraktowanie bejsbolem delikatnej muszelki"?

renatka, rozumiem, ale lepiej byloby zaznaczyc to od razu, bo czesto potepia sie tylko kobiety i to jest glupie i zalosne jakie okreslenie? kochac sie, uprawiac seks?...za trudne, zbyt normalne? ty podajesz jakies emocjonalnie negatywnie nacechowane nazwy, zle to swiadczy o Twoim stosunku do seksualnosci

"spojrz na to od strony faceta oni z reguly nie maja problemu ze swoja seksualnoscia, czyli (jak w przykladzie)- daja sobie obciagnac, nawet namawiaja do tego" Ty, za przeproszeniem, MUSZELKO, jaki przykład przywołujesz? "Przespalam sie z facetem a on mysli ze jestesmy juz para.. ....... no i nie wiem co mam zrobic. bo to byl tylko jeden raz.... ....on ciagle pisze dzwoni i opowiada o rodzinnych obiadach" DUPO, MUSZELKO, ŹRÓDEŁKO czytaj to o czym piszą. I zabieraj głos PO PRZECZYTANIU!

"jakie okreslenie? kochac sie, uprawiac seks?...za trudne, zbyt normalne? ty podajesz jakies emocjonalnie negatywnie nacechowane nazwy, zle to swiadczy o Twoim stosunku do seksualnosci " kochac sie akurat nie okresla rzniecia z przypadku a co jest zlego w tym ,ze ktos moze traktowac seks jako dopelnienie uczucia a nie jak sport? to jest wg ciebie naganne? :D haha

badzsoba, jestes normalny? chyba nie bardzo :D Renatka, pisalam ze jest cos nagannego? nie przypominam sobie

badzsoba, takie typowo samcze, jak ktos osiaga przewage, to go obrazic :D zeby sie wydawalo sie ma sie racje testosteron cie roznosi, malpoludzie

3u3y54, BŁAGAM CIĘ!!!! Jeżeli PIERDOLISZ GŁUPOTY to nie każ innym ludziom mówić, że kochasz się, czy uprawiasz seks...... "...za trudne, zbyt normalne? " "emocjonalnie negatywnie nacechowane nazwy" - doprecyzuj!!!!! Czy PIERDOLISZ EMOCJONALNIE GŁUPOTY? Czy też może UPRAWIASZ EMOCJONALNIE SEKS z facetem, który widzi w tym coś wiecej niż tylko PRZYRZĄD DO BICIA PIANY?

no sorry, ale chyba slonce ci przygrzalo w lepetyne, przestales sie w miare logicznie wypowiadac i zaczynasz po mnie jezdzic bez przyczyny jak nie umiesz dyskutowac to morda w kubel zeganm

3u3y54, "testosteron cie roznosi, malpoludzie" Przynajmniej CZĘŚCIOWO jestem LUDEM. Leosze to niż BYĆ PRZYRZĄDEM (czy też, jak niektórzy uważaja, TYLKO WORKIEM).

3u3y54, "zaczynasz po mnie jezdzic bez przyczyny" - przyczyną są twoje wypowiedzi. "jak nie umiesz dyskutowac to morda w kubel" - dlaczego nie chcesz uwierzyć w to, że WSZYSTKO jest możliwe? Jeżeli nie widzisz MOŻLIWOŚCI, to najpierw popatrz na SWOJE OGRANICZENIA.

"Jeżeli lubię się bzykac DLA SPORTU, to DLACZEGO staram się zachować pozory, że jest inaczej? Wystarczy powiedzieć, że BZYKAM SIE BO LUBIĘ, aby "nie być w kropce". I to by było na tyle....

dlaczego worek? aha, bo kobieta to taki przedmiot, ktory sluzy mezczyznie do zaspakajania zadzy- twoj tok myslenia typowe dla samcow (bo nie mapisze: mezczyzn)

ale nie da sie ukryc ,ze mysla jak o wokru, dlatego taki seks jest wg mnie bez sensu i nie mam zamiaru robic za worek,ale skoro wam pasuje..

lip_tint a nie uwazasz, ze to chore, ze tak mysla? ja tak

3u3y54, "kobieta to taki przedmiot, ktory sluzy mezczyznie do zaspakajania zadzy- twoj tok myslenia" Tak się przypadkowo zdarzyło, że jestem facetem. A wielu facetów tak mysli. Jestem w stanie to zrozumieć. Podobnie jak to, że podobnie myśli wiele kobiet. Wśród nich jest autorka topicu, która w kontrze do "spuszczajacego się w jej worek" prezentuje podobne zdanie. Ja go nie podzielam (przypominam, że tylko rozumiem). Dlatego wdałem się w tę dyskusję. Nie uważam, że KOBIETA JEST WORKIEM, podobnie jak nie uważam, że FACET JEST WIBRATOREM. I to jest mój "tok myślenia". Ponieważ myslę, że myslę to zastanawiam sie dlaczego kobieta, która uważa, że JEST WORKIEM DLA WIBRATORA jest "w kropce...." jezeli WIBRATOR pokazuje, że nie jest PRZEDMIOTEM.