Słyszymy z mężem jak moi rodzice sie kochają.... Co robić?

Witam. Otóż mamy ogromny dom i po ślubie, 5 lat temu postanowiliśmy z mężem, że zamieszkamy w nim razem z moim rodzicami. Oni miszkają na dole, my na górze. Zdecydowaliśmy się na to, gdyż dom jest naprawdę ogromny, ogrzać cały itak trzeba, moi rodzice mają już po 65 lat i chociażby pomoc w skoszeniu trawy im się przyda. Pozatym moi rodzice są cudowni, zawsze mieli ze mną i z mężem super kontakt i jest nam dobrze razem z nimi w domu. Teraz mam dwultnie dziecko i towarzywsto moich rodziców jest także nieocenione :) No nic, nie w tym rzcz. Otóż moi rodzice mają sypialnie pod naszą sypialnią. Nie wiem jak oni dają radę, ale kochają sie systematycznie co drugi dzień. Kiedyś z meżem siedzieliśmy do późna w innym pokoju i nie było tego tak słychać, jednak od kiedy jest dziecko to i my wcześniej idziemy do łóżka. No i tu jest problem. My kładziemy się ok 22:30 i oglądamy TV a tu co drugi dzień ok 23:00 - 23:30 moi rodzice zaczynają uprawiać sex. Trwa to z 15 minut i koniec. Wszystko ok, ale moja mama tak "krzyczy, jęczy", ze mimo właczonego TV to słychać i jest bardzo krępujące :( Nawet nie ma mowy, aby wtedy wyłączyć TV bo i mi i mżowi było by strasznie niezręcznie to słyszeć...... Z moja mamą mam super kontakt, ale jednak te tematy są takie trochę wstydliwe.... co mam robić ? Powiedzieć jej, z słychać jak to robią ? Tak wprost? Nie bedzie jej głupio ? JEstm bardzo szczęśliwa, ze oni mimo takiego wieku robia to tak często - nawet częścij niż my :) Ale z drugiej strony jakbym ja wiedziała, że oni słyszą mnie z mężem to było by mi źle..... Poradźcie jak z tego wybrnąć....

najgorsze że tata przebiera się za kobietę a mama za mężczyznę

Podszywą dziękuję. A może mam wogóle nie reagować ? I tylko dawać głośniej ten TV jak robiłam do tej pory ?

uwazam, ze delikatnie powinnas poruszyc ten temat. Np "wiesz mamo jest taka sprawa, ciesze sie, ze jestescie z ojcem blisko, ale krepuje mnie to z dolu odchodza glosne odglosy"

kolejny powod dla ktorego lepie nie mieszkac z rodzicami

Nie kumam. Starzy to mają się nie kochać? Co w tym krępującego? Wiele razy słyszałem jak rodzice się kochają i co? Miałem im powiedzieć żeby przestali?

z mama to porozmawiaj z nią. Mozesz jakos żartobliwie zagadać, a jesli mama ma poczucie humoru to sie jeszcze we dwie posmiejecie- ona pewnie nie zdaje sobie sprawy,że to słychać. No ewentualnie zawsze mozesz przenieść sypialnie do innego pokoju.

ja bym nie miala odwagi zeby cos powiedziec tylko wlaczyla glosniej tv. . bardzo niezreczna sytuacja..

zależy jaki masz kontakt z rodzicami-ja tez często słyszę moich ale są na tyle wyluzowani,że mogę im powiedzieć"ale dzisiaj w nocy coś stukało, nie mogliśmy spać" i jest ok

powiedz szczerze mamie o co chodzi ale delikatnie i dyskretnie. albo żartem czy może coś się stało wczoraj bo słyszałaś jak krzyczy

A może by ich tak przekrzyczeć. Dajcie czadu :D

Smieszna troszkę ta sytuacja , ale myślę że jak byś tak od niechcenia rzuciła tekstem typu ,, hej mamuśka a co wy tak hałasujecie w nocy bo spać nie można ,, i udała że nie bardzo wiesz o co chodzi to może te miłosne igraszki trochę ciszej by uprawiali . Ale współczuję Ci bo sama nie wiem jak bym to miała powiedzieć

Jesteście przychlastami na tym forum, wszyscy bez wyjątku jak tak patrzę na Was :O

A najgorsze jest to, że mąż zaproponował dołączenie się do igraszek. Mam dylemat :O

skad inad smieszna sytuacja, bo moj ojciec podobno zodstal impotentem majac 45 lat a twoi maja 65 i wciaz to robia

kadza,to zamieńcie inny pokój na sypialnię,tylko się cieszyć,że rodzice mają tyle wigoru i są tak blisko,moi chyba już 10 lat po ślubie nie spali w jednym łóżku

Dla nas to jest jdyny minus tgo wspólnego mieszkana. Bo dom jest bardzo duży, mamy osobne wyjścia, mamy po 4 pokoje i szkoda, by to stało puste.... dla nich samych to jest za duże, a dwa, że nie umiałabym ich na starość zostawić. No własnie to, że się kochają bardzo mnnie cieszy, dlatego nie chciałabym ich jakoś tą uwagą ograniczać... ale niraz chcemy z mężm wcześniej wyłaczyć TV i poleżeć, pogadać a tu takie odgłosy, że nam obu jest głupio i znów właczamy ten głupi TV :( Albo radio. Pokoju prznosić bym nie chciała, bo dopiero co wszystko robiliśmy na nowo.... Gdybym wiedziałą, że to tak będzie słychać to bym wcześniej tą sypialnie przeniosła, ale tak nam bardzij pasowało.... Też myślę, zeby może jakoś żartobliwie coś powiedzieć, ale też nie wiem co, żeby to nie wyszło jakoś jakieś wyśmiewanie ich :(

mam dylemat bo mąż zaproponował że tak jak tata przebierze się za kobietą, a ja mam...

Powiedz kiedyś przy rodzicach "Ale te nasze ściany cieńkie, normalnie trzepot muchy w sąsiednim pokoju słychać ;)" może matka zrozumie aluzje. :)

Daj nam szansę, nie odchodź jeszcze, prosimy :P

ja też tak bym chciała w tym wieku wciąz kochać się z moim mezem ;) ciesz się i pogadaj z nimi

Dodam, że 3 razy w ciągu ostatniego tygodnia, kochaliśmy się jak oni się kochali, niezłe to było. :)

Dajcie se spokój z tymi żałosnymi podszywami. Tak to jakoś jeszcze ten TV jak był włączony to to zagłuszał, ale wczoraj moja mama przsadziła, bo tak krzyczała, że nawet TV nic nie pomagał, stąd powiedziałam, ze koniec, muszę jakoś zareagować. Ja to mogę mieć gdzieś, ale za niedługo dziecko podrośnie i samo zacznie pytać co tam tak słychać :D Nie chcę ich wyśmiać, ani zawstydzać.... niech to robią i codziennie - chwałą im za to i sama bym chciała co drugi dzień kochać sie z mezem w tym wieku... ale myślę, ze nie chciałabym, zeby mnie moje dzieci słyszały :(

wlacz glosniej tv!! ja bym nie zwracala uwagi w koncu sa u siebie jak powiesz nie beda mieli komfortu z sexu

Kiedyś był jakiś program, ze Polacy mało sie kochają to im powiedziałam, że oni za to podnoszą statystyki. Już wtedy myślałam, ze to im da do myślnia, bo niby skąd bym wiedziała, że tak często to robią... ale gdzie tam....

zamieńcie pokoje żeby nie były jeden nad drugim:) moje teście po 70 tce a jak do nas przyjeżdżają to hotel im bierzemy bo chyba obce miejsca ich nakreca i cały czas by figlowali:D

Nie mogę właczyć niewiadomo jak głośno tego TV bo mamy małe dziecko i się w końcu odudzi... Pozatym nieraz o tj 23:30 już bym się z mężem poprzytulała, pogadała a tu trzeba czekać aż skończą... To nie jest tak, że tylko oni są u siebie bo myśmy ten dom wspólnie budowali, wcześniej mieszkali w mniejszym.... Budowaliśmy duuuuuży, żeby zamieszkać razem, zeby mi z nimi było raźniej mając dziecko i będąc w domu a potem pracując i żeby on na starość mieli nas blisko....

często zsuwam się także po rynnie aby podglądac mame i tate:D

na tym forum!czy wy ludzie,naprawde nie potraficie zrozumiec ,ze to moze byc wkurwiajace?mamusie i tatusia najlepiej zawstydzic przy rodzinie autorko!niech sie zachowuja,juz w tym wieku,jak dorosli ludzie,a nie jak jakies kroliki!i zapewniam!zadna cnotka niewydymka ze mnie,ani jakas gowniara!ja bym,tak jak oni,nie umiala!wstydzilabym sie1

A Wy to co? Juz bambosze, kakao, pieluchy i tv? Zamiast sie przejmowac, ze rodzice sie kochaja to sami byscie pobaraszkowali? Nie wstyd Wam, ze rodzice w tym wieku maja lepsze zycie seksualne niz Wy? Lepiej nic nie mów mamie, bo jej spieprzysz zycie intymne. Ojciec sie zacznie do niej dobierac, a jej sie trudno bedzie podniecic, bo bedzie myslala tylko o tym, ze ich z dolu slychac i klapa. A wtedy tatko sie bedzie frustwowal, ze mamcia sie powsciagliwa zrobila, zaczna sie klócic i bedzie jeszcze gorzej!