Jestem hetero, czy jednak gejem?

Uprawiałem seks z kolegą. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że byłem wtedy pijany i nie mam dziewczyny, więc jestem niewyżyty. Chyba normalne są takie eksperymenty na początku, jak nie ma dziewczyny z którą można co nie?

Na pewno jak już poznam jakąś fajną laskę i będzie mi dawać to to się nie powtórzy. Jak myślicie? Ktoś miał taką przygodę z kolegą?

Obejrzyj sobie: http://www.youtube.com/watch?v=9SV6NRtySD8

jak to mawia mój znajomy "wszystkiego można spróbować tylko nie facet z facetem" tyle mam do powiedzenia

jesteś pedałem na 100% tylko jeszcze o tym nie wiesz wiesz dlaczego? bo przekroczyłeś magiczną granicę odbytu po prostu tam wlazłeś! jesteś gejem. inaczej by cię nawet nie kusiło :O

czy to nie przypadkiem o tego kolege chodzi? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4830810 dziwny zbieg okolicznosci... zwlaszcza to 'pijany'

czemu nie odpisujesz? mam racje? jesli tak, to on 'seksem' tego raczej nie nazwal...

Nie pisałem innego tematu, a nie odpisuję, bo sprawdzam jeszcze w innych miejscach co na ten temat piszą. Jak skończę czytać to tu jeszcze zajrzę.

nie chodzi o to, ze Ty napisales tamten temat, tylko wlasnie ten drugi chlopak. no ale to pewnie tylko glupi przypadek.. bylam po prostu ciekawa.

Michałł nie przejmuj się tym i olej to!! Po prostu tańcz!

Niektórzy seksuolodzy piszą, że jak się jest nastolatkiem to może się nawet zdarzyć krótka fascynacja tą samą płcią. Ja nie mam fascynacji, tylko po prostu stało się. Może jednak nie jestem gejem.

nie znaczy to, ze jestes gejem, jak w gre wchodzi alkohol to MOZE sie zdarzyc... a w ogole, w ostatecznosci moglbys byc bi (pociag do obu plci) ale to jak w koncu, znasz tamtego chlopaka z podanego tematu? to o niego chodzi?

W tym temacie co podałaś to na pewno nie o mnie mowa, bo nawet nie znam nikogo kto ma na imię Krystian.

zawsze to mogl byc tylko nick.. no ale skoro ten drugi chlopak tez tego chcial, to pewnie nie chodzi o tego z tamtego tematu i wyluzyj, skoro nie pociaga cie fizyczny wyglad facetow to pewnie jestes niewyzytym hetero

i chodzisz w butach na obcasach? i ty sie jeszcze pytasz czy jestes gejem? oczywiscie ze jestes... but it's ok to be gay, so don't worry man :)

A czy to ważne ? Hetero, Homo, Bi - po co się definiować, grunt to dobrze się bawić i niczego nie żałować.

Bavid Bowie czy Marilyn Manson też się malują i chodzą na obcasach a obaj mają żony. Szpak jest hetero.

thaa,,, tyle, ze taki Manson mimo ze sie maluje i nosi obcasy jest przy okazji MĘSKI a raczej tego o tym chłoptasiu z X-factora powiedziec nie mozna...:P

Zależy co kto rozumie przez męskość, jakie cechy jej przypisuje. Zaręczam Ci że znalazło by się wielu którzy określili by Mansona mianem cioty.

Tak, pewnie jacyś niezwykle męscy dresiarze by go tak nazwali. ;]

David Bowie zawsze lubił na dwa baty / Manson raz dal dupy / nikt nie jest doskonały

"Manson raz dal d**y" Facetowi?!

chyba był nacpany i pjany jesli to prawda:/ ale i tak go kocham :d chociaz jest jakies 20 lat starszy ode mnie, brałabym go!

fdfsasfdcxfddfs "Manson raz dal d**y" Facetowi?! NIE! babce z celuloidowym członkiem.

jestes gejem

"NIE! babce z celuloidowym członkiem." No to jak kobiecie to co innego. Może po prostu jest masochistą i tyle.

Jak czytałaś biografię Mansona to chyba wiesz co wyprawiał ? Raz trochę obciągnął Trentowi Reznorowi ;] Ale jak widać dalej jest hetero ;]

jestes 200 % pedalem

Jest takie powiedzenie: Raz w d**ę to nie pedał. Spokojnie, skoro to był przypadek, nie musisz nad tym płakać. A jeśli Ci się to spodobało, to możesz być biseksualny (tak jak wcześniej wspomniano, pociąg seksualny do obu płci). Raz się żyje i trzeba wszystkiego spróbować, oczywiście są granice. Natomiast, jeśli podobają Ci się tylko dziewczyny, to jak najbardziej jest ok, jesteś hetero. Nie słuchaj się innych, bo sami nie wiedzą co piszą. Tyle ode mnie ;-).