Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malina8484

Czy wsz facet też wychodzi co tydzień na piwko z kolegami..?

Polecane posty

Gość moim zdaniem to facet żonaty
no dobra, skoro to cotygodniowe wychodzenie jest okej, to po co zakładasz temat na forum? co Cię obchodzi zdanie obcych bab? to Tobie ma być dobrze w związku, nie nam. jeśli już chcesz opinii, to powiem szczerze: we wszystkich długoletnich związkach jakie znam (mówię o NAPRAWDĘ długoletnich) najlepiej najszczęśliwsze są te, gdzie nie było takiego wychodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet na szczęście nie wychodzi z kolegami, czasami ale to raczej rzadko raz na m-c na, dwa odwiedzają go znajomi w mieszkaniu, nie szlaja się po knajpach i nie wraca późną nocą, za co jestem mu strasznie wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami mojemu mężowi zdarzy się że chce wyjść częściej niż ustaliliśmy ale wtedy pyta się czy może w sumie to zawsze się zgadzam (raz się nie zgodziłam) ale nie nagina tego, sam też czasami zostaje z synkiem jak ja umówię się z koleżankami na plotki. Ale u mnie to jest bardzo rzadko raz na 3 m-ce, w innych przypadkach biorę syna z sobą bo koleżanki też mają dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawrocki
ej, patrz na to tak: JAK MA CIĘ ZDRADZIĆ TO I TAK TO ZROBI, bez względu na to czy wychodzi raz w tygodniu czy go będziesz rozliczać z każdego siku i kupy. twoje wahania natomiast muszą wynikać z różnych sygnałów i nad tym bym się zastanowił - może ty masz pieprzne myśli, może on lubi kobiety (wiesz o co cho - flirt itp) i setki innych rzeczy. najwazniejsza jest równowaga. miłość to nie transakcja w sklepie - nie kupujesz rzeczy, której się mówi że jesteś tylko moja i koniec, nic ci nie wolno. ludzie muszą mieć swobodę bo wariują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co zakładam taki taki temat, to proste chce poznać opinię innych, chyba po to jest forum prawda? A trzymanie faceta w klatce jest nienormalne. Tworzymy z mężem związek partnerski. To że zastanawiam się co faceci, w tym mój mąż robią na takich męskich spotkaniach to chyba nic dziwnego..? A te wszystkie panie które piszą że ich mężowie nigdzie nie wychodzą, to niech się nie zdziwią jak pewnego pięknego dnia zobaczą gdzieś męża z inna, bo tak się kończy nadmierne kontrolowanie i pilnowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to facet żonaty
to wyobraź sobie, że NIE TRZEBA kontrolować i pilnować męża, żeby nie wychodził sam co tydzień-po prostu niektórzy faceci nie chcą wychodzić bez swoich żon i siedzieć co tydzień w knajpie z kumplami. zgadzam się, kontrolowanie i pilnowanie jest chore-bo w zdrowym związku nie jest potrzebne przyznaj, że wolałabyś, żeby jednak Twój mąż-z własnej woli-po prostu nie chodził tak często na to piwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz się, lubię jak wychodzi bo tylko wtedy mam czas dla siebie, tylko dla siebie. A ci faceci o których piszesz że nie wychodzą to dlatego że żon się boją, raz nie pozwoliła drugim raz nie zapyta tylko pójdzie po kryjomu, pod pretekstem że w pracy musi jeszcze coś załatwić. Ja tam wolę już wiedzieć gdzie mój chodzi, teraz np. ogląda mecz u kolegi parę ulic dalej (ja nie trawię meczy). Zastanawiałam się tylko czy co faceci robią na takich spotkaniach, o czym gadają itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to facet żonaty
taa żon się boją... :D nie wychodzą, BO NIE CHCĄ. rozumiesz? NIE CHCĄ. wolą zostać z żoną. a skoro lubisz jak Twój wychodzi, to po co ten temat na forum? a no tak, zastanawiasz się, co robią na tych spotkaniach i o czym gadają. prawdopodobnie 1. piją, 2. oglądają mecz (w końcu po to to spotkanie) 3. gadają-a o czym, to już Ci nikt na forum nie napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż dziw bierze że twój nie wychodzi z domu skoro ma taką pyskatą żonę... Przykro mi ale dyskusja z tobą jest mało efektywna, ciągle piszesz to samo i nie dostosowujesz się do nowych wątków. Więc jeśli możesz nie zaśmiecaj mi forum głupotami, inni jakoś potrafią pisać z sensem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to facet żonaty
czy ja gdzieś napisałam, że mam męża? naucz się czytać ze zrozumieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie masz to na jakiej podstawie się wypowiadasz...? Koniec tematu dla ciebie. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boże mój facet też wychodzi i to nie tylko raz w tygodniu !! często nie "spowiada" się nawet gdzie i z kim więc na twoim miejscu nie robiłabym tragedii! nie znam twojego męża ale mój jest taki że jak idzie na piwo z kolegami to ja wiem że jest na piwie z kolegami, nie dlatego że mnie nie okłamuje tylko dlatego że go znam i jakby chciał zdradzić to nie mówiłby że idzie z kolegami bo kłamstwo ma krótkie nogi pamiętaj o tym i trochę więcej zaufania do męża !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to facet żonaty
facet magduśki jakby chciał zdradzić, to by przecież powiedział, że idzie zdradzić, nie okłamałby jej przecież ;) a wypowiadam się na podstawie licznych związków i małżeństw które znam. wystarczy, że moje 2 siostry są zamężne, moja mama, przyjaciółka, babcia, ciotka itp...poobserwuj takie związki, zwłaszcza długoletnie, porozmawiaj, popytaj. wiele można się nauczyć :) aha, jakby ktoś nie zakumał-kum kum-WCALE NIE UWAŻAM, ŻE TWÓJ FACET CIĘ ZDRADZA I OKŁAMUJE. i koniec tematu z mojej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet magduśki jakby chciał zdradzić, to by przecież powiedział, że idzie zdradzić, nie okłamałby jej przecież - ja tego nie powiedziałam !! ... hm nienawidzę tego forum za to że ludzie mylnie interpretują wypowiedzi innych !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa... hehe moja mama powiedziała że sąsiadka powiedziała że jej córki koleżanki brata żony kuzyn zdradził.............blebleble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dzisiaj wszystkim dziękuje, mój kochany mąż właśnie wrócił. Dobrej Nocy życzę wszystkim paniom które pomogły mi zająć miło ten wieczór.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieźle się uśmiałam czytając
ten temat, niektórzy ludzie niesamowicie mało lotni są :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebeeeeeeeeeeeee
mój facet nie wychodzi, praca i dom a jak trzeba isc typu wesele czy znajomi to razem. owszem wczesniej chodzil ale jak mial 25-27 lat ;) teraz po 30-tce juz sie inaczej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ci którzy nie mają nic wartościowego do powiedzenia na ten temat niech się po prostu nie wypowiadają, i nie zawalają mi forum tępymi opiniami na tematy nie związane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wy kobiety musicie widzieć we wszystkim zdradę ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o zdradę, tylko ciekawość moja się dopytuje co wy faceci robicie na tych męskich spotkaniach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ci którzy nie mają nic wartościowego do powiedzenia na ten temat niech się po prostu nie wypowiadają, i nie zawalają mi forum tępymi opiniami na tematy nie związane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ciekawość moja się dopytuje co wy faceci robicie na tych męskich spotkaniach" faceci to nie kobiety to po pierwsze a po drugie to trochę dziwne pytanie zadajesz ? co robimy ? PIJEMY PIWO :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pijecie piwo.. OK, ale czy nas kobiety obgadujecie, czy zwierzacie się kolegom np. jakie jesteśmy w łóżku, co was w nas wkurza itd... czy typowe tematy, samochody, boks itd...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne że rozmawiamy o kobietach ale niekoniecznie o swoich :P po to wychodzę na piwo by pogadac z kumplami co u nich słychac i z kim sie bujają po miescie ... wychodzimy by pogadac nie tylko furach i sporcie ale także o tym co słychac u innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osobiście nie zdarzyło mi sie bym gadał z kumplem o pozycjach które stosuję z moja partnerką I tu paradoks Takie rozmowy to bardziej domena kobiet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×