Moj a Twoj FACET A INNE PANNY (zapraszam afcetow)

moj ieal faceta normalny koelas...nie wazny juz wyglad, ok buzia ale to normalne ze sie pattrzy..ale nie mowi ze osobie juz jak ma wygladac...dla mnei wazne jak ktos ma w glowie poukladane..mowei to facetowi....a on i tak swoje...ze mi sie podobaja inni kolesie i ich klaty, ze zwracam uwage iw ogole...wklada mi slowa do ust, ze to ze on tak uwazato ja tez a dla mnie niewazne az tak jak kktos wyglada, tylko zeby mnie kochal za to jaka jestem bo ja nie mowilam nigdy ze chce byc gruba. nikt nie chce ale ja sie teraz czuje ze mam byc jak jakas ozdoba, boje sie przytyc, juz nawet jak mi popkorn przyniesie to czuje ze okprzyniosles mi, ale czuje ze zjem za duzo i bedzie myslal ze . kiedy ty to zrzucisz??? strasznie to wplynelo na mniem, czuje sie nieakceptowana przez niego, mowi mu zrozum jak to wplywa na mnie, a on po tym co mi mowi chce mnei dotykac mowi ze on ma na mnie codzien ochote, ze nie powiedzial nigdy ze mu sie nie podobam, ze nigdy nie pwoeidzual ze nie chce ze mna byc, ciagle powtrza ze to dla mojego dobra i ze mu przeszkadza ze nie dbam o siebie slowo nie dbam-przy lekkim brzuszku, podkreslam lekkim]a co bedzie jak bedzie weikszy???

Dokładnie, wyjdź gdzieś, zabaw się. On to raczej dla siebie robi, żeby wpędzić Cię w kompleksy. To co napisał tej dziewczynie na blogu to nie świadczy o nim najlepiej. Strasznie powierzchowny człowiek. Jak się widzisz w przyszłości? Chcesz rodzić i wychowywać dziecko w takiej atmosferze? Jak się z kimś jest: to na dobre i na złe, a nie tylko wtedy gdy jesteś piękna i młoda.

mam 165 cm wzrostu i 57 kg wagi...i on ma problem...kocha???za co?? wyglad kolesie sie za mna ogladaja...keidys z nim zerwalam bo mi powiedzial ze jestem za gruba..zeprzez rok mi dawal sygnaly zebym schudla niby..a nigdy wagi 60 kg nie przekroczylam....i wrocil do mnie ze slowami ze przesadzil-a teraz to samo

rece opadaja mi tracisz czas z gościem zamiast rozejrzeć się wokół za normalnym, kóry będzie cię naprawdę kochał i akceptował kobieta kochana i akceptowana pięknieje w oczach sprawdzone and potwierdzone rzuć gościa i tyle

Ależ Ty masz niską samoocenę! Facet jak na razie powiedział tylko, że otyłość jest niezdrowa (bo zapewne od jakiegoś tam progu jest) i że lubi płaskie brzuchy. To, że Twój nie jest płaski, to już zapewne Twoja nadinterpretacja, bo jakąż Ty możesz mieć oponkę przy 57 kg :D Wszystko się dzieje w Twojej głowie! Jesteście razem 8 lat! Naprawdę sądzisz, że on jest masochistą i męczy się z kimś, kto mu się nie podoba? No litości, babo!

Nawet jak miałoby być to dla Twojego dobra, to przede wszystkim musisz sama chcieć zrzucić oponkę, on za wiele nie ma do gadania. Powinien być Twoją podporą w odchudzaniu, a nie dołować Cię. Sama pisałaś, że masz chęć wyjść się poruszać, a on to blokuje. Pewnie tej Twojej oponki to inni nawet nie zauważają. Jakby był zakochany to by kochał niezależnie od wagi i nawet jakbyś przytyła i 50 kg to by kochał. A jak Ci się przytyje? to co wtedy? rzuci Cię?

taaaaaaaaaaa tylkko czemu teraz mi to mowi- qwa zdenerwowales mnie-- zastamow sie jakimoze wplyw mowienie ze nie do konca sie akceptuje kogos- a jest sie az tak szczerym ze sie komus jeszcze obcina pozostalosci wiary w siebie?? jak moze wplynac to na zycie razem??? na np rozbieranie sie przy nim czy normalny zdrowy sex???

No to myśl dalej po swojemu

wiec gdzie tkwi granica miedzy szczeroscia, egoizmem, a ucinaniem komus skrzyudel i wiary w siebie i samoakceptacji?

do cholery? dziewczyn, które pogłaskają cię po główce, powiedzą, że to chuj i złamas i masz go rzucić? szukasz pretekstu do zerwania, czy co? tak trudno zrozumieć, że jesteś zakompleksioną histeryczką biorącą wszystko do siebie i wyolbrzymiającą każde słowo, a twój facet powiedział tylko to, co mysli on i każdy inny człowiek, tylko nie wszyscy o tym mówią?

czyli wychodzi na to ze kazdy facet tak mysli i nei w tym nic zlego a to jak ja sie z tym czuje, mam sobie sama popradzic, thanks

czyli wychodzi na to ze kazdy facet tak mysli i nei w tym nic zlego a to jak ja sie z tym czuje, mam sobie sama popradzic, thanks

ale normalne dziewczyny też tak myslą, tylko ty się nad sobą użalasz, zakompleksiona wariatko! robisz facetowi piekło z życia za szczerość, ja pierdolę :O

2 lata temu sie od niego wyprowadzialam, bo on nie chial nic powaznego, pozniej podszzedl do mnie na disco po 2 tyg zaraz i powiedzial ze chce juz ze mna mieszkac i chce sie zenic, dodam ze pierscionka do tej pory nie widzialm, ala powiedzialo ze mial zamiar mi sie oswiadczyc, ale juz nie ma pierscionka bo go sprzedal- tak mowil wiec bylismy raze, rozstawalismy sie wracalismy, on mi zawsze obieal zlote gory, a ja na wszytsko musze czekac bo on wie kiedy bedzi eten moment ...lecialam do poslki, on mowil ze mnei nie odbierze z lotniska bo na disoco idzie, pozniej mi mowil ze nie pownien tak robic, a raptem wczoraj mi powiedzial ze zasluzylam na taki zachowanie ogolnie zawsze mowil ze zrozumial wczym robil blad, a pozniej w klotni mowil ze wszytsko i tak moja wina, i ze ja nic nie rozumiem, do tego dochodzi to wszystko, i wiele wiele innych spraw gdzi enaprawde mnie zawodzil raz dodalam zdjecie na facebooku w prostych wlosach (bo mam krecone) i on widzial to zdjecie wiczor wczesniej, a koloega dodal je i zapytal pod n im .Zdadnijcie klto to?? i ja rano patrze a moj facet odpowiedzial sobie na pytanie- Jakis pasztet. Tak napisal pod zdjeciem, jako komntarz. napisalam mu smssem ze sam jest qwa pasztet, a onmi ze to zart, zart??? ktory widzieli wszyscy, wkorwilam , nie odzywalam sie, pozniej bylam chora, onnawet nie przyszedl, i po tym calym zajsciu ja sie pierwsza do niego odezwalam, bo on niby czekal az mu napsze zeby przyszedl....... a co mi dop tego jeszcze powiedzial ze jego koledzy sie smili z tego bo widzieli ze zart. taaaaaaaaaaaaaaa...chyba ztego jak wlasny facet na swoja panne pisze duzo jeszcze innych bylo takch zdarzen...nei chce uz tu pisac..aletego to co mi powiedzial wczoraj tak na mnei wpywa

sam masz cos z glowa piszac takie glupoty. To ten typek ma cos ze swoim łebkiem a nie ona. Ona po prostu pokochala kogos kto nie jest jej wart. Zobaczy jak bedzie miec inna dziewczyne. Zabije ja wytykaniem jej wad. Bo nikt nie jest idealny. A swoja droga ciekawe jak ten koles wyglada. Dziewczyna niedlugo oprzytomnieje i zostawi tego kata, ciekawe jak szybko znahdzie kolejna laseczke ktora bedzie mu sie tak dawac

ty autorko to chyba jeszcze się huśtasz:O a ten twój "facet" to na bank lego układa:O:D dziecinada i tyle a jemu powiedz że spotkałaś chłopaka z większym chujem i grubszym portfelem i musisz przemyśleć wasz związek:D

do tego co mowi o psychice dzieki

szuka na forum tylko pogłaskania i potwierdzenia jej zdania :D żałosne

Dziewczyno, facet zawiódł Cię w pełnym zakresie, przemyśl ten związek, jest naprawdę toksyczny

no wlasnie zawiodl mnie i to bardzo, ok kocha mnie ale takich slow sie nie mowi do kogos kogo si ekocha, wkoncu nikt nie chce byc grubym i ja nigdy nie pwoeidzilam ze chce...ale sama swiadomosc teraz ze on tak powiedzial to juz wplywa na mnei ze moja przyszlosc z nim stoi pod znakiem zapytania bo az starcah przytyc czy urodzic dziecko

czy chce Ci wylizać obcasy. Mówię cholernie poważnie. Miałam takiego faceta, jak nienormalny ciagle bredził o tym, ze jestem gruba, ze faceci zdradzaja bo kobietys a grube inie wyglkadaja jak te z burdelu czy go-go. Okazało sie ze najwiekszym ejgo marzeniem było poznac domine, taka prrawdziwa sucz....poniewaz nie umieł zrealizowac swopich pragnien był coraz bardziej sfrystrowany i coraz bardziej tak własnie sie zachowywał :-). Tragedioza z takim palantem, jak w koncu mu to powiedziałam - że takie kobiety nie patrza na takich facetów jak on - zapluł się ze zsłosci a na koniec się popłakał io wszystko wyznał. Ileż to ja nocy przepłakałam wazac 55 kilo przy wzroscie 170 ze ejstem gruba, faceci piszczeli za mną jak szczeniaki ale dla niego byłam gruba. I jeszcze zawsze mowil, ze piekna moze byc tylko blondynka - a ja bylam brunetka taka rasowa :-) boski związek. Koniec konców zostawiałm gop bo byłam juz na skraju depresji prze ztego kretyna, on ozenił się ze dziewczyną z burdelu, ktora po trzech miesiacach go zostawiła:-) zycie:-).

I jeszcze kiedy oglądał filmy mówił ooooo boże jaka piękna o każdej najbrzydszej nawet kobiecie byleby tylko była CHUDA, mówił ze duże piersi to maja matki polki ( ja mam D :-) ) i to obrzydliwe....nie pytaj jak szybko leciał w koncu głową w doł po schodach koniec końców nie chciał sie wyprowadzić i musiałam wezwać ochronę ale się działo :-).

nie no mysle ze az fetyszysta neijest jakims ehhehe....ale to co mialas ze swoim facetem to naprawde bleeeeeeeeeeeeeee kurna...macil macil az wymacil.....dzizys

Oj miałam miałam, a jak dodam do tego ze do mamy mowil " wiesz mamuniu ze tylko Ty sie liczysz" bo inaczej na dzwiek mojego imienia ona była chora i umierała to juz masz cały obraz. Dodam ze sam jest gruby i wiecznie opowiadali na zmiane on i jego mamusia o tym, jakie piekne wcześniej miał dziewczyny i jak tom one za nim latały bo taki jest wspaniały...jakiś kosmos najgorsze w tym wszystkim to, że mi to wszystko tak zjechalo psychikę , że do dzis mam jakies loty, ze coś ze mna nie tak :-) bo jak inaczej mogłabym byćz kim s takim !!!!

nie no masakra..choreeeeeeeee a z ta psychika masz racje..moja tez juz podupada normlanie

Wcale sie nie dziwię, sporo czasu zajęło mi to by dojśc do siebie, im bardziej on czuł, że mam go dośc tym bardziej mi dopiekał potrafił wejsc do domu po pracy i pierwsze co spytac ": nop to ile dzis przytyłas? Bo wiesz ciepło sie zrobiło i tyle pieknych kobiet na ulicę wysżło ach te szpileczki te spódniczki ach och....ciekawe bo ja jakos tyle mega lasek na ulicy nie widziałam raczej zwykłę dziewczyny w dzinsach zazwyczaj z lekką nadwagą takie szprychyto naprawde wyjątki...a on mi na to taktak pocieszaj się jak tysiace innych ZDRADZANYCH PASZTETÓW. Nie pytaj mnie czemu z nim byłam bo do dziś tego nie pojmuję! Swoją drogą mial na imię Piotruś i tak o sobie mówił "piotruś" ja pieredziele!

dla tego faceta najważniejszy jest wygląd kobiety i według tego wartościuje człowieka, wystarczy przeczytać ten przykład z kobietą zdradzoną ze striptizerką. To głupi i niedojrzały gnojek, nie warty Twojej uwagi, szukaj innego, nie wszyscy są tacy. AAAA i możesz być pewna, że po ciązy tez będzie Cię zdradzał ze striptizerką, bo będzie ładniejsza, a Tobie powie: porównaj jak wygląda ona a jak Ty"

Racjonalistko święta racja, ja tu gdzies na ktorymś topiku przeczytałam, że jakiś facet powiedział swojej kobiecie że nie ejst odtego by ją oceniać a od tego by ja kochac - to jest miłośc, a facet autorki to swinka i tyle!

A o moim jeszcze ze uważał że wszystkie kobietyna codzien biegają w ponczochach ( no ja bym zbankrutowałą) w szpilach 10 cm w pelnym makijazu i po powrocie z pracy tak wygladaja az do polozenia sie spac, jak to mowil to bylam w szoku, ze można wierzyc w cos takiego, jak sie bzyka cudze zony to może i tak jest z eona caly tydzien czekajac na spotkanie nic tylko maluje szpony i przebiera w ponczochach by sie spotkac zkochankiem ale nie na codzien :-)

Tak jak mówiłam ten koleś jest bardzo ograniczony, wartościuje człowieka na podstawie wyglądu, to tak jakby wybierał książkę do przeczytania na podstawie odpowiedniej okładki, a nie zawartości. Autorko nie można byc z takim mężczyzną, bo po pierwsze jest bardzo głupi i niedojrzały, a po drugie będziesz z nim bardzo nieszczęśliwa, licząc kolejne kilogramy i zastanawiając się czy dostatecznie atrakcyjnie dziś wyglądasz, a on i tak będzie oglądaŁ SIĘ ZA INNYMI BABAMI I Z NIMI SYPIAŁ, BO DLA TAKIEGO FACETA NOWE ŚWIEŻE CIAŁKO TO JEST COŚ!!! Nie ma co tracic czasu na takiego bydlaka, znajdz sobie normalnego, dojrzałego emocjonalnie faceta, dla którego wygląd kobiety nie będzie wszystkim!