Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.

Czy warto jeszcze wyjezdzac?

Polecane posty

Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.

Witam wszytskich, mam pytanie jak wyżej: czy warto jeszcze wyjeżdżać? Chodzi mi o to, czy opłaca sie wyjeżdżać z naszej "kochanej" Polszy do U.K. i tam próbować urządzić siebie i swoje życie. Z tego, co wszyscy piszą to nie jest zbyt kolorowo; pensja ok 1000 funtów w tym mieszkanie miesięcznie 300 funciaków i jedzenie ok 400, czy rzeczywiście tak jest? W polsce tez nie jest łatwo. Jestem po studiach, zarabiam 1000 zł i ledwo wiążę koniec z końcem . Jak to jest naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
odpowie ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdf
ja mam w planach i tez sie zastanawiam czy sie opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
A zauważyłaś, że Polacy raczej niechętnie odpowidaja na to pytanie? Ja niejednokrotnie dostalam cięte odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdf
No to ja Ci napisze. Mieszkałam w U.K. dwa lata, ale było to 4 lata temu. Wiem, że teraz wyjazd nie jest tak opłacalny jak kiedys niestety. Kolezanki zarabiaja tam 1000-1200 miesiecznie (Londyn). Pracuja w jakis sklepach itp. Pokoje w Londynie dosyc drogie, jedzenie tez, natomiast wychodze z załozenia, ze jesli nic cie tu nie trzyma to jednak warto wyjechac. Raz ze cwiczysz angielski a dwa, ze ile by nie placili to i tak bedzie lepiej niz w tej zasranej POLSCE! Tu nie jestem w stanie odłozyc nawet 100 zł miesiecznie. Mało tego, ciagle na cos brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
Wszędzie lepiej, gdzie nas nie ma;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdf
Ja aktualnie wyslalam kolezance swoje CV i ma mi szukac pracy. jak cos znajdzie to mysle ze pojade przynajmniej na 2 miesiace i zobacze jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
Ja jestem zrozpaczona pracą i ogólnie poziomem życia jaki muszę reprezentowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdf
a ile zarabiasz i ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
1 500 zł na rękę, mam 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
praca w biurze od godziny 9:00 do 16:00 , w sumie za wiele pracy to nie mam, ale jestem z dużego miasta i ciężko jest tu się utrzymac za taką kwotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak,w uk wszystko drogie, recesja itd ale zwyklego szaraka z minimalna pensja stac na zagraniczny wyjazd raz do roku albo nowy telewizor lcd co kilka lat. a w polsce to mozesz ciezko pracowac i glodowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
myslisz, ze przesadzam pewnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdf
ja stolica, lat 23, tez w biurze i zarabiam 2000. perspektyw zadnych nie mam na podwyzke, wszystko drozeje, chce sie rozwijac a nie moge bo po pierwsze nie mam na to czasu (praca 9-17 i studia zaoczne), sily i pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
Marzy mi się właśnie jakis wyjazd na jakąś wycieczkę:( To bylby luksus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
no widze, że nie tylko ja jestem w takiej sytuacji. W sumie na reke tez mam 2 tysiaki jesli dolaczyc premie, ale to nie zawsze a mimo to nie wystarcza mi:( Nie wiem co mam ze soba zrobic, moze faktycznie wyjechac? Ah i prace mam po znjaomosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiioi
a vmyslisz ze zagranica to jak sie pracuje? tez do 17,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdf
moge pracowac i do 20 jesli beda mi za to dobrze placic. dodatkowo zycie w Anglii jest troche inne, nigdy sie tam tak nie stresowalam wszystkim jak tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdf
a jaka prace masz tam zalatwiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
Nie chodzi o czas parcy, bo moge pracować nawet i po 10h. Chodzi o jakość zycia ! Sprobuj z 1 500 zł opłacić mieszkanie, jedzenie, dojazdy. Juz nie wspomne jakby kiedykolwiek miałoby sie dziecko pojawic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
Nie mam tam zalatwionej pracy, właśnie czegoś szukam:( Rozglądam się powoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdf
bez pracy nie radze wyjezdzac bo moze byc ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
wiem, niestety znam tamtejsze realia. Mam siostrę w U.K.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
A próbowalaś kiedykolwiek dostać się przez jakąś polską agencję pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz pod uwage kochana
ze wynajmowanie POKOJU to jest jedna wielka meczarnia i szlag cie trafi!!!! a na osobne meiszkanie nie bedzie cis stac. i po jakims czasie bedziesz maiala po prostu odsyc takie zycia,. bo standr w londynie rpzede wszystkim ,stabndrad zycia jest NISKI!!!! z jednej storny na wszystko cie stac ,ale NIE na DOBRE warunki meiszkalne - co dla mnie przynajmniej oznacza KOMFORT !!! a dzielenie kuchni i lazienki z OBYCMI to nie jest ZADEN KOMFORT tylko CODZIENNA udreka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdf
w Polsce wynajmuje pokoj od 4 lat bo na mieszkanie mnie tym bardziej nie stac, wiec co mi za roznica czy tu czy tam? tu oddaje polowe wyplaty na pokoj i rachunki, tam bede mieszkac z przyjaciółka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewolucja x2
Jak Ci nie przeszkadzaja cudze lonowce w wannie, to na poczatek mieszkanie z kims jest jakas opcja. Pozniej odlozysz kase i pojdziesz na swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewolucja x2
Jak znasz jezyk i masz przyjaciolke to sie nie zastanawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZastanawiajacaSIENADu.k.
A ja chętnie zamieszkam z obcymi! I piszę serio! Jedyny pokój na który mnie stać to pokój u 80-letniej staruszki !Mieszkałam w akademiku przez 2 lata i uwierz mi, ze ekstremalne warunki nie są mi straszne i obce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×