Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magnoliowaaa

Powiedzcie, co byście na moim miejscu zrobiły? Błagam o pomoc... :(

Polecane posty

Gość Magnoliowaaa

Wczoraj pisałam tutaj jaką mam sytuacje w domu: opisana jest tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4833610 błagam przeczytajcie i powiedzcie mi co robić. Mój chłopak znalazł mi pracę, u niego w miejscowości (dzieli nas 50 km) na min. 3 miesiące! praca fajna miła lekka i przyjemna no i płacą jak na takie coś całkiem całkiem. tylko ze wiąze sie z tym ze musiałabym wyprowadzić się na te 3 miesiące do niego. Reakcja rodziców będzie pewnie panikowanie. Wyzywanie mnie od najgorszych bo traca nade mną kontrole! Obawiam się, ze bedzie ultimatum, że jeśli sie wyprowadze to mam nie wracać... A dzisiaj już tata mnie sie pytał, ze skoro jestem po maturach to juz powinnam do pracy iść! to zawsze jakaś kasa dla siebie, jego rodzine dałabym 100-200 zł miesięcznie, reszta dla mnie. No i miałąbym chłopaka obok siebie... Tylko że od października czekaja mnie studia! Błagam co robić ? :( podjąć tą pracę i wyprowadzić się? dodam że szukam od miesiąca pracy tutaj w moich okolicach, bez skutku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnoliowaaa
yhmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnoliowaaa
a może oprócz waszego żałosnego "straszne" usłyszłe jakieś sensowne słowa porady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnoliowaaa
Ma do rzeczy: to, że w październiku mam zamiar zacząć studia w mieście oddalonym o 150 km. to, że będę miała wojne w domu bo chce sie wynieść, ze względu na prace i chłopaka to, że boje sie, że po pracy nie wpuszcza mnie do domu to, że będzie rodziców gadanie, że po co mam siedzieć "na kupie" u teściów to, że jestem przyzwyczaojna do mojego domu, pokoju,łózka, zwierząt, miejscowości... ale mam dość wieznych kłótni i poniżania przez rodziców to, że... no w sumie moi rodzice sa tutaj NAJWIEKSZYM utrapieniem i przeszkodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magnoliowaaa Ma do rzeczy: to, że w październiku mam zamiar zacząć studia w mieście oddalonym o 150 km. wiec zaczniesz, w zwiazku z tym musisz sie wyprowadzic, bo przeciez nie bedziesz dojeżdzac to, że będę miała wojne w domu bo chce sie wynieść, ze względu na prace i chłopaka ale jak sie wyniesiesz , to wojny nie bedzie to, że boje sie, że po pracy nie wpuszcza mnie do domu przeciez nie bedziesz mieszkac w domu :O to, że będzie rodziców gadanie, że po co mam siedzieć "na kupie" u teściów jw to, że jestem przyzwyczaojna do mojego domu, pokoju,łózka, zwierząt, miejscowości... ale mam dość wieznych kłótni i poniżania przez rodziców czas dorosnąc to, że... no w sumie moi rodzice sa tutaj NAJWIEKSZYM utrapieniem i przeszkodą nie, to Ty sobie stwarzasz przeszkody w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnoliowaaa
w sensie, że mam sie nie liczyć ze zdaniem rodziców? chodziło mi o to, że po tych 3 miesiącach gdy zostanie rozwiązana umowa o prace no to mnie do domu nie wpuszcza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magnoliowaaa w sensie, że mam sie nie liczyć ze zdaniem rodziców? chodziło mi o to, że po tych 3 miesiącach gdy zostanie rozwiązana umowa o prace no to mnie do domu nie wpuszcza to nie chodzi o to zeby nie liczyc sie ze zdaniem rodziców, ale albo chcesz sie usamodzielnic, albo nie , a to jest dobry czas na to jezeli wiesz ze to bedzie praca tylko na 3 m-ce to w miedzyczasie szukaj czegos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnoliowaaa
ale nie rozumiesz, ja chce isc na studia DZIENNE, wiec szukanie pracy na dluzej niz na 3 miesiace jest BEZ SENSU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bierz te prace mieszkaj z facete a starzy tylko straszą, po pracy idziesz na studia więc tylko sie nauczysz samodzielnego życia, na studiach pracę jakąs znajdziesz a starzy tak dumni beda ze zapomna ze corka wyprowadzila sie raptem na 3 miesiace jestes pelnoletnia masz prawo do swoich decyzji, b ledow i naprawiania tych bledow trzymam kciuk za Ciebie :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnoliowaaa
ale nie rozumiesz, ja chce isc na studia DZIENNE, wiec szukanie pracy na dluzej niz na 3 miesiace jest BEZ SENSU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnoliowaaa
hmmm może macie racje... Zawsze bede miala troche swojej kasy, bez marudzenia i znecania sie nade mna psychicznego rodziców, ukochanego przy sobie.. może to jest jakieś wyjście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnoliowaaa
chwilami ma watpliwosci i to spore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnoliowaaa
ale wyprowadzka to chyba bedzie najlepsze wyjscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może by tak ...
Podejmij tą pracę, wyprowadz się z domu na te trzy miesiące - po trzech miesiącach i tak będziesz szukać czegoś innego do zamieszkania ze względu na studia. Dorośniesz trochę i się usamodzielnisz. Inna sprawa to "teściowie", wiesz inaczej to wygląda jak do kogoś przyjeżdżasz w odwiedziny a inaczej jak tam mieszkasz. Pomyśl co oni na ten pomysł i czy nie lepiej byłoby coś wynająć samodzielnego, niezależnego? Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnoliowaaa
Teśiowie wydają się pożądnymi ludźmi, bo nie raz byłam u nich dłużej np. na 5 dni w wakacje czy jakiś długi weekend. sami proponowali mi żebym u nich zamieszkała. a wynajecie czegos - nie stać mnie, z reszta co zarobie to wydam na utrzymanie "na swoim" i po co mi to? w pracy na wakacje chodzi o to, zeby zarobic. tesciom dałabym miesiecznie stówkę czy dwie, a reszta dla mnie :) jeśli sie dostane do tej pracy, to ja biore. przemyślałąm to i mam nadzieje, ze to bedzie dobry wybór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×