chodzi o pranie misiow przed narodzinami

Mozna prac misie ktorymi bedzie pozniej bawic sie moje dziecko? jak tak to jak prac? w jakim proszku? a moze w plynie do plukania? pomocy

? takich z pluszu? chyba nie zamierzasz dawać takich zabawek noworodkowi:O

?

ja piorę wszystkie oprócz takich, które bałabym się, że puszczają kolory,normalnie w pralce w proszku dla niemowląt Lovela. Córcia ma dwa takie wielkie misiaki to je też wkładam pojedynczo do pralki i normalnie piorę. Daj na podwójne płukanie, żeby proszek nie został i tyle:)

e prania tkanin delikatnych, w proszku najlepiej dla dzieci. Ale takie malutkie dziecko na pewno nie będzie się interesowało miśkami! Poczekaj z tym praniem z dwa miesiące, bo niepotrzebnie je będziesz prała.

a dlaczego nie? Ile razy jeszcze w szpitalu goście przynoszą wielkie pluszaki- przytulaki? W łóżeczku niejednego maluszka jest pewnie pare takich misiów przytulasków. Co to za problem? Póki dziecko nie gryzie, nie wydłubuje oczu itp to co to za problem?????

no nie.. wiem ze sie daje grzechotki, gryzaki. a misie to tak na przyszlosc

Jak boisz sie ze puszcza kolory albo sie zniszczą lub sa z pozytywkami to do worka i na dobę do zamrażarki włóż, potem dobrze wytrzep i gotowe

Jak sie mala urodzi to bede miala mniej czasu i dlatego chcialam teraz te misie wyprac i w worek wlozyc zeby sie nie zakurzyly i za jakis czas je wyjac

i pozniej je wyprac?

Mój synek śpi z misiem od początku zawsze jak kładłam go do łóżeczka kładłam misia koło niego bo szukał rączką . I tak jest do dzisiaj już 3.5 roku ma tego misia co prawda wygląda jak nie wygląda ale to jest jego misiu i nie każe go wyrzucić więc jest :) lepiej dzieciaszka przyzwyczaić do misia jak do pieluszki

Nie musisz (chodzi tylko o roztocza) bo jeśli sa zabrudzone to trzeba przeprać lub przetrzeć mokra ściereczką

jak urodzisz będziesz przecież prała ubranka więc misiaczki też

Tak kochana ale ja bym chciala przed napodzinami miec to z glowy

Ja piorę tak jak wszystkie jego ubranka- ma szarego welurowego słonia- takia "szmatka" z głową i nogami, też mu podkładam od początku praktycznie. Musi być czysty bo mały czasem go zjada jak nie ma smoczka w nocy a się obudzi. Piorę w 60 st, w płynie dla dzieci, płukam w delikatnym płynie do płukania, potm drugie czyste płukanie i tyle.