Wasz ulubiony malarz,

:)

malarz, bosz jest ich tak wielu pisarz- dostojewski, lem kompozytor-kilar, morricone

wypraszam sobie, artysci to nie egoisci, to ludzie zakmnieci we wlasnym swiecie, tacy ktorzy potrafia dostrzec piekno tam gdzie zwykly przecietny czlowiek go nie zobaczy, artysta trzeba sie urodzic

wszędzie tylko Coehlo jakby nie było innych pisarzy, jego książki pisane są na jedno kopyto, a mądrości mam wrażenie przetransportował z de Mella

Pisarz- Olga Tokarczuk Malarz : Renoir, Monet. Manet, Matejko, Bacciarelli, Boznańska, Wyspiański, Pankiewicz, Gierymscy kompozytor: Jan A.P. Kaczmarek architekt: Gaudi

MALARZ Edward Degas (również jego rzeźby z ciemnego wosku)! I wogóle impresjoniści rządzą. PISARZ Konstanty Ildefons Gałczyński Janusz Leon Wiśniewski Paulo Coelho Jonathan Caroll

dostojweski, kopuściński, dostojwewski ehh moje klimaty :)

malarz: Salvador Dali kompozytor: Beethoven pisarz: Edgar Allan Poe i Bułhakow architekta nie mam:)

lady loveskaz roznice mniedzy egoistaa czloiekiem zamknieym we wlasnym swiecie

malarz - Beksiński, Dali, Ajwazowski pisarz - Lem, Pratchett, Orwell, Crichton kompozytor - Musorgski, Debussy, Chopin, Prokofiew, Rachmaninow, Whitacre architekt - Gaudi

p malrza pytali mój to Adolf hitler - realista :D

uj z bożej łaski___________hitler to bardziej perfekcjonista i mu nie wyszlo ale z poezja i architekt.mial malo wspolnego-wiecej z Zydami widzac pochodzenie matki

pytanie było o malarza ...a nie architekta czy poete - tam sie posta wyżej ktos popisywał szerokimi zainteresowaniami nie związanym z topikiem bynajmniej Hitler był realistą - a nie perfekcjonistą i hiperrealistą z Żydami gówno prawda - bo te koligacje ze strony matki to spekulacja

spekulacja nie- udowodniona jak pochodzenie i smierc-----------o adolfie mowie

no wiesz - :) smierc to udowodniona siłą rzeczy - no bo wykitował pochodzenie też - był ojciec i matka - nazwisko Hitler że matka była z pochodzenia Żydówką to pajacowanie niedodymanych rewizjonistów i negacjonistów - sranie w banie w tej kwestii nie ma argument irrefutable zresztą wrzuć mi tu linki jakies to pogadamy

poczytaj Vyszolowski i troce sie zaglebisz, do kocz nie przekonuje ale jest ,,,,,,,,,,,,,,,,,,iteresujacy

ines73 poczytaj Vyszolowski i troce sie zaglebisz, do kocz nie przekonuje ale jest ,,,,,,,,,,,,,,,,,,iteresujacy ja juz sie w życiu naczytałem - a twoja sugestia bynajmniej mnie nie zachęca do analizy tej publikacji - jak napisałas "choć nie przekonuje ale jest interesujący" no to jesli ciebie nie przekonał to ma mnie przekonać??? jesli nie przedstwaił niezbitych dowodów - bo cie nie przekonał - to po co mi analizować jego SPEKULACJE - i kwita chyba logiczne ? nie? sam dobrze wiem,że krąz obiegowe opinię i to nie tylko w srodowisku histryków o rodzinnych korzeniach żydowskich Hitlera co z tego? DOWODY? na zasadzie dyskusji przy kawie o tym że jakoby jego matka ...etc..i tak cos tam wspominał jakis pisarz ...etc taka stawiał tezę ... na tej zasadzie ja dzis stawiam tezę że Hitler był kurwa Chińczykiem - no i co? są fakty - albo pierdoły

mnie to zaiteresowalo, nigdy nie ubiegalam sie o miano znawcy ale jako laik to bylo cos interesujacego.nikogo nie chce przekonywc, ale chyba uczymy sie cale zycie ?........

no bo nie ma nic bardziej interesującego w historii JAK STWARZANIE JEJ NA NOWO! :D przyznaje że historia jest nudna - jesli publikacje takie są pisane akademicko - bez ciekawostek - to dno ...najlepiej złapac czytelnika na haczyk - Hitler był Żydem ....i zainteresowanie jest - a dowody to i moga być wyssane albo taka książka: " Hitler założycielem Izraela ? "Autor: Hannecke Kardel - a co ciekawsze to kim jeszcze była ta pani??? :D :D no i hit. ja nie przecze, że nawet taka teza co do jego rodzinnych powiązań z Żydami jest potencjalnie uzasadniona bo wiązano jego nienawisc do Żydów z jakimis animozjami rodzinnymi lub niechecią i wstydem z tytułu powiązan z tym narodem. nie sądze jednak by mnie cokolwiek w 100% przekonało nawet jesli jest interesujące - bo interesujące dla mnie to i S-F moze byc i to bardzo

dla mnie to tylko interesujaca bylo.........i zero dyskusji na doverse temy ,)

Franciszek Starowiejski. -naturalny.

Mam wielu ulubionych malarzy i nie tylko rodzimych. Byłam kiedyś we Wrocławskim Muzeum Architektury na niezwykłej wystawę zatytułowanej „Picasso Dalí Goya. Tauromachia – walka byków”. Możecie sobie wyobrazić coś takiego? Trzech wielkich tego świata prezentuje corridę, niby taką samą, ale jakżeż inną. http://apartamentywroclawskie24.pl/wystawa-tauromachii/

Uwielbiam rosyjskie malarstwo realistyczne. Mitologiczne, słowiańskie malarstwo Wsiewłoda Iwanowa. Caspara Davida Friedricha.

nie mam

Van Gogh, Hemingway, Yann Treisen, architekta nie mam,ale fajnie ktoś napisał że matka natura.

Odnośnie dzieł sztuki wiele można wynieść z www.e-muzeum.eu. Dzięki tej stronie można się przenieść w świat sztuki bez wychodzenia z domu.

Korcz. Ostatnio obraz nabyłam w Gorzowie w Galerii Kolor