Konkurs na najładniejsze nogi - REAKTYWACJA

No wreszcie. Gdzie się podziewałeś Pershing? Siano mam dla ciebie rumaku mój ognisty.

IHAHAHAHHAHAA siano lubie. Panie moj, wypadaloby wkoncu jakas dziewoje osadzic w siodle nieprawdaz?

Nie drzyj pyska tylko żryj. A dziewoje to my pilnujemy by jakiś błazen im krzywdy nie uczynił.

Tak jest moj Panie. A czy nowe podkowy dla mnie posiadasz? troche mnie boli jak zapierrdalamy po betonie...

Cześć :) Sim @ w profilu :) To mnie zmobilizuje do sprawdzenia poczty ;)

Cześć wszystkim.:)Podejrzewam że przywita mnie tylko echo.:P

chwiejna jak choragiewka. jestes falszywa dziewczyno

Żeby nie było potem jakiś podejrzeń to nie ja pisałem.:)

Akurat ci ktoś uwierzy :p

Bynajmniej ty cytrusie nie musisz.:)

to nie pisal Gabriel.czytam temat od poczatku i to widac jak na dloni

przechodzi samego siebie

jej zalezy tylko na popularnosci i zeby wszyscy wkolo niej skakali taka jest prawda. a Gabriel jest taki sam od poczatku i jakos wczesniej nic do niego nie miala. dziwne az !!!

Pomarańczo napisz na czarno, będę widziała, kogo mam unikać Gabrielll cześć

nie musisz mnie unikac. ja tu nie pisze ale czytam temat caly czas i nie - nie dla ciebie. jestem tu dla kogos innego. sory, ale to moje zdanie. bawcie sie dalej juz nie przeszkadzam.

Nigdy nie pisałem na cytrusowo w tym temacie i nikogo nie obrażałem.Jeżeli mam coś do powiedzenia to pisze to a nie chowam się pod pomarańczową skórka jak co niektórzy.Więc wasze domysły są z palca wyssane.:)

Witajcie.

wszystkim :)

Co za ludzie, masakra "popularność na kafe" super, marzę o tym od dziecka normalnie...nie mogła tego napisać dorosła osoba :o

Cześć Riposta sprawdzałeś może maila?

I cześć Rudzielcu.:)

Kass walczmy o popularnosc :D co za bzdury niektorzy wypisuja to az uszy wiedną

Gabriell nie miałem niestety okazji - późny powrót do domu. Dzisiaj postaram się zerknąć.

Spoko jak będziesz miał czas i wolną chwile oczywiście.:)

jak słyszę hasło popularność na kafe, to nie wiem, czy mam się śmiać czy płakać, bardziej żałosnego tekstu trzeba długo szukać ... gdyby mi zależało na jak to ktoś nazwał "popularności" to bym się wpieprzała w każdy jeden temat, wstawiała tu dzień w dzień nowe zdjęcia, prowadziła soczystą korespondencję mailową, a do profilu dodałabym swoje zdjęcie, ah no i oczywiście numer GG ....

Ja nie będe komentował poprzednich wpisów choć ciekawe są.:)

I popularność to nietrafne słowo.:)

Kas - a propos zdjęć, zapodajcie z rudą cosik.

No to se pogadałem - jak ja to lubie. Pfffffff

Nie ma i nie bedzie bo bezwzgledny przerabiacz zdjec pewnie sie czai za rogiem zeby dodac meskie narzady do mojego zdjecia ;)