Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niestabilny uczuciowo

Jedną miłośc kończe drugą miłością:(

Polecane posty

Gość niestabilny uczuciowo

Mam 24 lata byłem w 4 związkach na zasadach miłości wszystkie cechuje jedno i to samo Każdy trwał ok 2 lata pierwszy rok Przez ten okres nie liczyły się dla mnie inne dziewczyny Wszystkie tez kończyły zerwaniem z mojej strony Powód był prosty co 2 lata spotykam dziewczynę 1/1000000 Zakochuje się w niej i poprzedni związek nie ma już sensu Wszystkie wyglądają tak samo wydaje mi się że to ta jedyna Niestety chyba nigdy nie znajdę tej jedynej bo każda następna nią się właśnie wydaje Aktaualnie zacząłem 5 związek i jest tak jak zawsze czyli zajebiście i tak przez jakieś 2 lata Z ostatniego związku mam dziecko a moja ex nie może się pogodzić z moją decyzją Czy jestem takim typem kolesia czy mam coś z głową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestabilny uczuciowo
To jaka terapia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu chyba się przyzy\wyczaiłas do tego ze tak jest i jak nadchodzi ten czas to juz ci wszytsko jedno. ale tego nie rpzumiem jak mogłes porzucić dziewczyne z dzieckiem... nie pojmuje tego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestabilny uczuciowo
Po rzuciłem ja a nie dziecko. Po prostu spotykam dziewczynę i koniec Na tym właśnie polega paradoks od 17 roku życia tak to wygląda nigdy nie byłem sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i z kim jest teraz to dziecko? z toba?? noi co żuciłes dziewczyne, ale skoro masz znią dziecko to chyba coś było miedzy wami, raczej wątpie bys ty sie tym dzieckiem opiekował, ona została sama teraz z małym dzieckiem a ty myślisz tylko i wyłącznie o sobie o tym ze kurwa masz problem i ze jest jestes nieodpowiedzialnym egoista!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do ciebie pytanie
nie dorosłes ale taki typ jak ty juz nigdy nie dojrzeje, wrecz z wiekiem bedzie gorzej. zwiazki coraz krótsze a twoja frustracja coraz wieksza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestabilny uczuciowo
To co ja mam zrobić ,też nie chce ranić Chce żeby było lepiej a nie gorzej Na dziecko naturalnie place i zamierzam być ojcem w pełnym tego słowa znaczeniu Też chciałbym, żeby było inaczej, ale nawet dziecko tego nie zmieniło Nie był bym szcześliwy z matka dziecka bo kochał bym inną i to tak Działać na 2 fronty to też nie fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×