Czy "tereny" wokól prącia waszych panów są wygolone czy zarośnięte???

Jeśli nie, to jaki mają kolorek?

wygolone!

Siwy

Pewnie że wygolone

że kitkę robi.

jak mu zależy na dobrym sexie, to przyjdzie całkowicie wygolony, a jeśli nie, to zarośnięty.

a kiedyś tak się starał.....

Jak zaczelismy sie spotykac to była dżungla... fuujjj 8 lat razem i zawsze wygolony, jak na górze tak i na dole:):):):)

eee tam nie wiecie co dobre :D:D:D:D:D ja tam lubie jak mnie smyrają kosmacze :P

lizanko specjalnie nie ma co liczyć.

starannie wygolone:)

jacyś mało męscy są...Żeby nie nazwać ich dosadniej ale cenzura na kafe jest:-p

mój ma busz niczym buszmen :-B :D

Faceci zwykle zaniedbani są i nie golą się albo robią to niezbyt często i im rośnie zaniedbany busz, sprawiający wrażenie zawsze stęchłego, i zwykle smrodek wokół nich krąży, taka mieszanina moczu i sera na tle śledzia....fuj, ten smrodek przenoszą sobie na ręce bo nawet po skorzystaniu z toalety zapominają o umyciu rąk........zawsze mówiono że facet capi capem...i faktycznie, jak w średniowieczu ...busz i smrodek. Faceci dbajcie o siebie

wygolony....

ale na dole ma tak jak trzeba, czyli wlosy!!!!!!!!!

ma jasne wlosy tam

i nie śmierdzi

bo ja nie chcę ;) dziwnie taki łysy by wyglądał, ale nigdy nie śmierdzi! Akurat mój mąż to straszny czyścioch i nie pozwoli mi się dotknąć jak nie jest świeżo po prysznicu