Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawka, kawka, kawka

CZY POWINNAM POWIEDZIEĆ MĘŻOWI ILU MIAŁAM PARTNERÓW SEKSUALNYCH

Polecane posty

"Trzeba mieć stopień naukowy w psychologii coby wnioskować o uczuciach swoich i czyichś?" Ona ma chłopa więc osiągnęła już wszystko w życiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darker => Nie ma, ale miewa, i nie chłopa, a chłopów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgjklgdrpo
Draker i Katoliban : to że masz jednego psychologa w rodzinie nie sprawia że znasz kompetencje ich wszystkich i poziom nauczania wszystkich uczelni. Nie uważam żeby moim jedynym osiągnięciem w życiu było posiadanie chłopaka, mam studia, prace, swoje zainteresowania. Miałam w sumie 3 chłopaków. Pod swoim postem napisałam że zapomniałam o tym że psychologia nie jest dwustopniowa, ale Ty w swoim gniewie i zacietrzewieniu już tego nie zauważyłeś, bo trzeba jak najszybciej mi dojebać co nie ? ;] Nie jestem wieczną studentką, mam 21 lat i robię licencjat. Poza tym pracuje na umowę zlecenie. Zresztą co ja się bede tłumaczyć 30 letnim prawiczkom którzy nigdy nikogo nie kochali i rodzice nadal ich utrzymują. Utopcie się w tej swoje żółci i nienawiści do kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgjklgdrpo
*Kaliban

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgjklgdrpo
"Ty oczekujesz, że ludzie bęą myśleć i czuć po twojej lini. Wypowiadasz się za rodzaj męski nie należąc nawet do niego. :?" Ty też wypowiadasz się za cały ród męski choć jesteś tylko jednym z miliardów jego przedstawicieli. Ja znam takich którzy nie mają żadnego problemu z przeszłością seksualną swoich partnerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRySiAa666
Boże ,jakie z niektórych osób młoty,dajcie dziewczynie wsparcie i pomoc sensowną a nie debilne komentarze,że dziwka.Do wszystkich kolesi tak myślących ,Sami jesteście SZmatami i to żywymi.Do autorki uważam tak jak ktoś napisał na początku tematu w poście powiedz ,że tam 5,6 ale miałaś rozrywkowe życie i mogło to inaczej wyglądać.POWodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fgjklgdrpo => W przeciwieństwie do ciebie niektórzy pracują i nie sledzą wątkow na bierząco:P Samaś cietrzew (i do tego dudek) jeśli mi zarzucasz jaki kolwiek zwiazek z katolicyzmem. Piękne masz "Ty też wypowiadasz się za cały ród męski choć jesteś tylko jednym z miliardów jego przedstawicieli." Nie mniej jednak póki co nieliczni przedstawiciele rodu męskiego preferują raczej moją linię nad twoją. Spoleczny dowod słuszności, dzwoni gdzieś? "Ja znam takich którzy nie mają żadnego problemu z przeszłością seksualną swoich partnerek. " JA też, ale raczej ich partnerki aż takimi szmatami nie były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstręcichh
Kaliban lubi tylko dziewice- najpierw rucha a potem rzuca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgjklgdrpo
Kaliban - Dorosły człowiek chyba powinien wiedzieć że są różne typy pracy, nie tylko takiej od poniedziałku do soboty, od 8 do 16. Studiuje dziennie, pracuje wtedy kiedy się wpisze w grafik. "Nie mniej jednak póki co nieliczni przedstawiciele rodu męskiego preferują raczej moją linię nad twoją." Dobrze że w końcu przyznałeś że wy tutaj, faceci na kobiecym forum nie jesteście żadną reprezentatywną grupą. Boli was to że psycholodzy określają takich facetów jak wy ( obsesyjnie myślących o przeszłości seksualnej partnerki ) mianem niedojrzałych, dlatego tak zaciekle podważacie ich zdanie. "JA też, ale raczej ich partnerki aż takimi szmatami nie były." Wykazujesz się szczytem kultury wyzywając autorkę tego topicu od szmat. Kto jest a kto nie jest "szmatą" to indywidualny osąd. Facet autorki mógł zacząć drążyć ten temat przed ślubem a nie po nim. Gdyby przed ślubem tak się zachowywał, gdyby dał odczuć że z kobietą z dużą ilością partnerów by się nie związał to do ślubu by nie doszło. Tymczasem on zachował się tak że autorka sądziła że to nie jest dla niego ważne. Sam jest sobie winien że nie dał się poznać od tej strony. Ja bym kopnęła w 4 litery faceta który by mnie zadręczał takimi pytaniami, być może autorka też. A teraz nie może bo mają dom i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRySiAa666
Popieram powyższy post ,wreszcie ktoś na poziomie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak uwazam
Tak czytam i czytam...juz po samym wpisie niektórych kobiet broniacych "nowoczesnosci" widac ze maja spore doswiadczenie. Mozecie nas facetów ktorzy nie akceptuja bogatego zycia erotyczniego swoich partnerek nazwać ciotam, prawiczkami, katolami czy niedojrzałymi ale my takich kobiet zwyczajnie nie chcemy!!!!! czy wam sie to podoba czy nie, wiemy, wiemy wolalybyscie aby was o to nigdy nie zapytano. Czesc facetów sie do tego zwyczajnie nie przyzna, bedzie udawala że im to nie przeszkadza, zeby ich nie ocenili ich ze są niedojrzali. Inna czesc ma tez spory przebieg wiec nie pyta by ich samych nie zapytano. Jest jeszcze jedna czesc chyba juz najmniejsza ktora twierdzi ze im to nie przeszkadza i faktycznie tak jest ale oni zadowalaja sie byle czym, ci to maja problem z czymś co ja nazywam szcunkiem do samego siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klin klinem może?
"Mozecie nas facetów ktorzy nie akceptuja bogatego zycia erotyczniego swoich partnerek nazwać ciotam, prawiczkami, katolami czy niedojrzałymi ale my takich kobiet zwyczajnie nie chcemy!!!!! czy wam sie to podoba czy nie, wiemy, wiemy wolalybyscie aby was o to nigdy nie zapytano" A Ty zrozum, że mam to gdzieś i nie chcę takich facetów jak Ty :) I wszyscy zadowoleni. Ty sobie znajdź kogoś na miarę swoich na biologii opartych instynktów i swojego lęku przed porównaniem z innymi, a ja wolę kogoś, komu seks nie jest sferą tabu. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak uwazam
do klin kilnem moze "A Ty zrozum, że mam to gdzieś i nie chcę takich facetów jak Ty I wszyscy zadowoleni. Ty sobie znajdź kogoś na miarę swoich na biologii opartych instynktów i swojego lęku przed porównaniem z innymi, a ja wolę kogoś, komu seks nie jest sferą tabu." Nie chcesz takich facetów i dobrze przynajmniej nie bedzie rozczarowań tych podobnych do autorki. Tu Cie zaskocze mam kogos na swoją miare, zona od 11 lat, spie spokojnie i patrze wszystkim facetom prosto w oczy, nie slysze podsmiechiwań za plecami i seks nie jest tez dla nas tabu, jeszcze bys sie zdziwiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest ...................
bo twoja zona nie ma cie z kim porownac i dlatego dobrze spisz zakompleksiony debilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak uwazam
nastepna nowoczesna sie odezwala he he he nie masz juz argumentów?? i dlatego czepiasz sie porownywania? wierz mi, ze trudno bylo by mi dorownac...:) A Ty ilu zaliczyłaś? tez "trzech"? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak uwazam
i powem jeszcze raz...nie chcemy takich kobiet i wy doskonale o tym wiecie, dlatego to ukrywacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest ...................
nie 35 i daltego wiem co jest dobre chlopaczku :-) hahaaaaaaaaa trudno by ci bylo dorownac...dobre to :-O moze zona niedoswiadczone to tobie chetnie wmawia, bo jak pisalam nie ma z kim porownac :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest ...................
ja niczego nie ukrywam i takich ograniczonych jak ty to omijam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krejzi madafaka
Dyskusja jak widzę w toku - udziela się 5 pań, które razem pewnie spały z ponad 100 facetami. Dla mnie taki przebieg to po prostu miara braku szacunku do samego siebie. Nie widzę związku między tabu a 20 partnerami (skromnie licząc, bo tu są panienki o przebiegu ponad 30). Są ludzie otwarci, śmiali i skłonni do eksperymentowania z 3-5 parterami na koncie, a nie 33-35. Dla normalnego faceta jesteście puszczalskimi, które należy omijać. I macie tylko dwa wyjścia: okłamywać nas zaniżając tę liczbę względnie szukać takich, którym to jest obojętne. I proszę wybierajcie opcję nr 2 i odczepcie się od tych "zacofanych, staromodnych" leszczy, którzy nie mają ochoty mieć świadomości, że z trudem mieszczą się w pierwszej czterdziestce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkjgfrytiory
ja tez tak uwazam - skąd masz takie informacje, o takim a nie innym podziale facetów i proporcjach między jedną grupą a drugą ? Może przytoczysz jakieś badania naukowe na ten temat ? Jakieś statystyki ? Bo na razie to wygląda tylko na Twoją niczym nie popartą hipotezę podyktowaną strachem przed spotkaniem "szmaty".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest ...................
moj obecny partner wie o wszystkim i sam swiety nie byl:-) nie widze zadnych powodow do ukrywania sie z tym, bo dlaczego? to byla moja mlodosc , moje zycie i sie wyszalalam..no i mam fajne wspomnienia :-) a jesli mnie ktos wyzwie od szmat kurew itp..prosze bardzo..wisi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkjgfrytiory
Zresztą ludzie nie poznają się w próżni tylko w jakimś środowisku, zazwyczaj ktoś kogoś nam przedstawia, a potem mamy okazję trochę poobserwować obiekt naszych westchnień. Jeśli facet podrywa kobietę w barze albo dyskotece jeszcze do tego niemiłosiernie wytapetowaną i w spódnicy ledwie przykrywającej tyłek to czego on na litość boską oczekuje ? Maryi dziewicy ? Trochę realizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@fgjklgdrpo Kaliban - @"Dorosły człowiek" Cóż, za subtelna obelga... Klękajcie narody. :o "... chyba powinien wiedzieć że są różne typy pracy, nie tylko takiej od poniedziałku do soboty, od 8 do 16. Studiuje dziennie, pracuje wtedy kiedy się wpisze w grafik". Ok. rozumiem. Fastfoody i telemarketing też praca. Podziwiam zresztą wytrzymałość ich pracowników. @„Dobrze że w końcu przyznałeś że wy tutaj, faceci na kobiecym forum nie jesteście żadną reprezentatywną grupą. „ Całkiem reprezentatywną. Jak każda losowo dobrana grupa.Większą na pewno niż 60 jednostek a więc wyniki z tej próby można ekstrapolować. Jedynym błędem jest to, ze należą do niej tylko jednostki posiadające dostęp do netu. Z drugiej strony: nie wydaje mi się, żebym coś takiego zresztą napisał. Chyba, że ci, którzy mówią po twojej linii są reprezentatywni cóz to za sowiecka metodologia? @„Boli was to że psycholodzy określają takich facetów jak wy ( obsesyjnie myślących o przeszłości seksualnej partnerki ) mianem niedojrzałych, dlatego tak zaciekle podważacie ich zdanie. Ciągle się powołujesz na psychologów :O Jacy? W jakim czasopiśmie? Kiedy? Źródła poproszą, bo takiego powoływania się na mgliste autorytety czy innego zaciemniania nie kupuję. @Wykazujesz się szczytem kultury wyzywając autorkę tego topicu od szmat. Dostosowuję się do twojego poziomu bynajmniej nie zacząłem docinki. @Kto jest a kto nie jest "szmatą" to indywidualny osąd. Zdaje się sporo indywiduów zgadza się tutaj co do tego określenia. @ Facet autorki mógł zacząć drążyć ten temat przed ślubem a nie po nim. Gdyby przed ślubem tak się zachowywał, gdyby dał odczuć że z kobietą z dużą ilością partnerów by się nie związał to do ślubu by nie doszło. Drążył - autorka go zbywała. Co więcej celowo go nie informowała. „Wiecie, boli mnie to. Rozumiem nawet , ze może się czuć oszukany, ale jego zachowanie jest takie bazwzględne, takie nie jego. Jakby mi ktoś w przeciągu dwóch tygoni zamienił męża. Ja dla niego wszystko w swoim życiu przemeblowałam, zmieniłam się, zamknęłam definitywnie tamten rozdział w życiu. I faktycznie po cichu liczyłam, ze on się nie dowie 10:24. Czytaj chociaż ze zrozumieniem. @„Tymczasem on zachował się tak że autorka sądziła że to nie jest dla niego ważne. Sam jest sobie winien że nie dał się poznać od tej strony. Gówno prawda. Wiedziała, że miał mało partnerek, wiedziała, że może to zerwać, związek ukryła to. @Ja bym kopnęła w 4 litery faceta który by mnie zadręczał takimi pytaniami, Chwała bogu, takie zachowanie się jest równe przyznaniu. Kopnięty będzie głęboko zobowiązany, @ „ być może autorka też. A teraz nie może bo mają dom i dziecko Kombinując i matacząc nie tylko skrzywdziła siebie, ale i dziecko, którego jesze nie było. Można zwalać winę na faceta. Owszem był słabeuszem. Owszem kiedy go pierwszy raz zbyła powinien ją rzucić, a nie zakładać, że ma do czynienia z normalną babą. Ale to ona celowo starała się go wywieść w pole przez zatajenie pewnych informacji po to, żeby on nie zerwał. Teraz prawda wyszła na jaw i wszystko się sypie. Wkrótce się rozejdą bo on nie jest w stanie takiej przeszłości zaakceptować i czuje się oszukany. @ co to jest ............. Dobrze mu. A ty możesz swojemu chłopu zakładając że go masz. Powiedzieć, od ilu był lepszy od ilu gorszy i ze wybrałaś go nie ze względu na fujarę a na intelekt. Powodzenia w związku. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak uwazam
Mam takie informacje z najlepszego zróda....sam jestem facetem i mam facetów kumpli, wystarczy. Juz widze te "wiarygodne" badana naukowe gdzie faceci ktorzy powinni byc "twardzielami" zalą sie ze maja w domu kobieta którą "zna" spora czesc miasta. A czego mam sie niby bac? ze spotkam ukrytą szmate? przeciez do domu jej nie zabiore. "moj obecny partner wie o wszystkim i sam swiety nie był" tutaj mamy przynajmniej uczciwy uklad kazdy wie z kim sie wiaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest ...................
znalismy sie prawie 3 lata zanim bylismy razem.On wolny ja wolna ale ze go nie chcialam to potrafil pod moimi oczami podrywac inne :-) i tak samo ja dawalam mu popalic :-) i co mialam udawac cnotke kiedy wreszcie mnie zobyl i oddalam mu sie po 3 latach walki w pierwsza noc? no fakt dobralismy sie dobrze :-) z nim jestem z milosci a z innymi bylam dla seksu..i tyle w temacie.W koncu jestesmy od 5 lat szczesliwi bez skokow w bok...milosci do zwyklego seksu nie da sie porownac..i jak ktos kogos chce z nogami i wlosami to liczba partnerow na koncie nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkjgfrytiory
ja też tak uważam - problem jest taki, że obracasz się w konkretnym środowisku, w jakieś grupie społecznej. Skąd wiesz że ta Twoja grupa ma takie same poglądy jak reszta społeczeństwa ? Nie możesz tego wiedzieć. Ja też nieznam takich badań naukowych ale to Ty a nie ja przytaczam konkretne klasyfikacje i rozciągam poglądy swoje i swoich kolegów na resztę populacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@dkjgfrytiory „Ty a nie ja przytaczam konkretne klasyfikacje i rozciągam poglądy swoje i swoich kolegów na resztę populacji. Człowiek nie składa się tylko z seksualności, maż autoroki na pewno miał dużo więcej powodów żeby się z nią ożenić niż tylko to że wydawała mu się porządna. @„A co ma jeden temat do drugiego ? Wyciągnołeś złe wnioski z tego co mówią psycholodzy. Co mowią? Ale zaraz zaraz! Tu mam odpowiedź! Ja też nieznam takich badań naukowych ale to Ty a nie ja przytaczam konkretne klasyfikacje i rozciągam poglądy swoje i swoich kolegów na resztę populacji. Nic one! @Oczywiście że nie można zdradzać, tyle tylko że jeśli już do tego dopuścimy to przyznanie się przed partnerem jest szczytem egoizmu. Przyznajemy się bo chcemy się "wyspowiadać" i oczekujemy rozgrzeszenia, chcemy zrzucić z siebie ciężar winy. Tyle że zrzucając go z siebie przerzucamy go bogu ducha winną osobę raniąc ją dotkliwie. Dlatego nie trzeba się przyznawać. Jeśli ty się przyznajesz, żeby się wyspowiadać twoja sprawa, ale nie wygarniaj innym generalizacji kiedy sama to robisz. :o Obłuda i mędrkowatość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgjklgdrpo
Kaliban - "Dorosły człowiek" Cóż, za subtelna obelga... Klękajcie narody. Nie pisałam tego żeby Cię obrazić, to Ty sobie coś wymyślasz. Zakładam po prostu że jesteś dorosły więc dziwi mnie że nie wiesz, że można pracować w różnych trybach. Poza tym zabolało Cię jedno zdanie rzucone nawet nie do Ciebie i w kolejnych postach usilnie próbujesz mnie poniżyć i wyprowadzić z równowagi. Cofam to co napisałam : tak się jednak nie zachowuje dorosły człowiek. "Ok. rozumiem. Fastfoody i telemarketing też praca. Podziwiam zresztą wytrzymałość ich pracowników." Nie, pudło.Zresztą po co się rozwodzisz nad moją pracą ? Ma to jakiś związek z tematem ? Może Ty się pochwalisz swoją ? "Całkiem reprezentatywną. Jak każda losowo dobrana grupa.Większą na pewno niż 60 jednostek a więc wyniki z tej próby można ekstrapolować. (....)" Naprawdę jest u as aż 60 i więcej prawiczków ? ;] Toś Cię się zebrali. Widocznie ta kafeteria ma coś w sobie że przyciąga takie osoby. I dobrze rozumujesz że internet to nie wszystko, jestem pewna że gdyby zrobić np.sondę uliczną odpowiedzi były by zgoła inna. Tak samo gdyby zaangażować OBOP, większa grupa, lepsze wyniki. I gdyby to był rzeczywiście taki palący i ważny problem dla społeczeństwa to ktoś na pewno już by się pokusił o badania na ten temat. "Ciągle się powołujesz na psychologów Jacy? W jakim czasopiśmie? Kiedy?" To Ty naprawdę myślisz że ja sobie coś takiego zmyśliłam ? xD Że to nie jest opinia psychologa ? HA HA HA HA No naprawdę to jest przecież odkrycie na miarę Nobla. ( i żeby nie było że znowu w swojej małostkowości zechcesz mnie poniżyć i przyczepić się o byle co : Nobel nie jest przyznawany w tej dziedzinie, to tylko przenośnia ) . Powyższą uwagę o niedojrzałości partnerów wypytujących o przeszłe życie seksualne partnerek słyszałam od Dr Katarzyny Korpolewskiej w programie "mała Czarna". Jednak jest to tak oczywista teza że pewnie usłyszałbyś ją od jakiegokolwiek psychologa z którym porozmawiałbyś na ten temat. "Dostosowuję się do twojego poziomu bynajmniej nie zacząłem docinki." Ty mnie już obraziłeś wielokrotnie i nawet nie przeprosiłeś kiedy się okazało że nie masz racji. A moja wypowiedz o wykształceniu średnim nie była kierowana do Ciebie, nic nie poradzę że się poczuwasz ;] ;] ;] Poza tym zasadne jest spytanie o wykształcenie człowieka który podważa teorie psychologiczne. "Drążył - autorka go zbywała. Co więcej celowo go nie informowała." Nie drążył, spytał RAZ. Teraz dopiero drąży temat. Raz to można spytać z ciekawości, od tak sobie. Wprowadził ją w błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×