Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olenka29

nie chce dziecka !!!!

Polecane posty

Kazdego dnia budzę się rano i chcę mi sie płakac, zastanawiam sie jak cudownie by było gdybym była sama bez dziecka - wolna, niezalezna od nikogo...Wiem to okropne ale nie potrafie myslec inaczej. Sama sobie zgotowałam okropny los. Zaczełam spotykac sie z rozwodnikiem z dzieckiem, namówiły mnie do tego jego kolezanki twierdzac ze to super facet , dzis bardzo zaluje, po 4 latach zwiazku gdy wszystko juz sie prawie wypaliło, zaszłam w ciaze majac 26 lat. Nie potrafiłam byc juz dłuzej z ojcem dziecko - nie kochałam go juz a to co wydawało sie miłoscia było zwykłym zauroczeniem. Dzis jestem panna z dzieckiem, i chce mi sie płakac, nie akceptuje córki, mam wrazenie ze moje plany nadzieje na przyszłosc legły w gruzach. Tyle jeszcze rzeczy chciałabym zrozbic - wprawdzie mam wyzsze wykształcenie, jestem po studiach ale mimo wszystko nie chce byc matka, czuje ze ta rola do mnie nie pasuje. Czuje ze przegrałam swoje zycie, zazdroszcze kolezankom ich wolnosci , niezaleznosci, tego ze moga przebierac w facetach, wchodzic w nowe zwiazki - na mnie wiekszosc facetow krzywo patrzy bo mam dziecko, wolnosci nie mam wcale......nie ma opcjii by wyjsc wieczorem gdyz nie mam z kim zostawic małej:-( coraz czesciej mysle o tym by oddac dziecko ojcu biologicznemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to siup..
echh to odaj..bedzie mial 2..jedno w ta nie sprawi mu roznicy:-P kobieto bylo o tym pomyslec na poczatku a teraz ? piszesz jak niewyzyta samotna sfrustrowana baba:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karakakakna
mam 23 lata i małą córeczkę i przyznam że dziecko nie jest dla mnie ograniczeniem. Wprawdzie jeszcze jestem z ojcem małej ale czuję ze z tego związku nic nie będzie i myślę że trzeba będzie się rozstać. kocham moje dziecko i jest ogromną motywacją dla mnie to maleństwo. Co do związków z innymi facetami. rozumiem, że to dla Ciebie ważne. ale teraz masz dziecko, część Ciebie. jeśli będzie facet który naprawdę Cię pokocha to nie będzie problemu że masz dziecko. a jeśli tak bardzo brakuje Ci wolności wynajmij opiekunkę np w piątki na 8 h i dasz jej ze 40 może 50zł co jakis czas a Ty sie zrelaksujesz. ile Twoje dziecko ma miesięcy/lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.p.m.a
Trzeba było myśleć głową a nie dupą. Jeśli nie akceptujesz dziecka i czujesz że rola matki do ciebie nie pasuje,zawsze możesz oddać dziecko,jet wiele rodzin które nie mają dzieci.Będziesz wtedy znów wola i może jeszcze ułożysz sobie życie po swojemu.I wcale ci się nie dziwię,ja też nie wyobrażam sobie uzależnienia od kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DRRRRRRRRRRRRRRRR
karakakakna JESZCZE JESTEM Z OJCEM DZIECKA BUHAHHAHAHA TAK TO JJEST JAK NIE OPOWIEDZIALNI LUDZIE ROBIA SPBIE DZIECKO W NIE ODPOWIEDNIM WIEKU ZAL:o TYCH DZIECI TYLKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
teraz juz troche za pozno na takie przemyslenia. o czym ty wczesniej myslalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzebya było myslec wczesnij
olenka29 ale jestes poryta wspułczuje ja od dawna nie umiiem zajśc w ciąze i wszystko bym dala zeby być matka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
takie argumenty, ze ona ma dziecko, a ktos nie moze sa bez sensu. dziewczyna zamiast pomyslec zawczasu, teraz wylewa zale. powinna miec pretensje tylko do siebie, bo dziecko na swiat sie nie prosilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojciec dziecka sam zaproponował takie rozwiaznie bo widział co sie gotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
jakie rozwiazanie? oddanie dla niego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
My z mężem też nie planowaliśmy, a jestem w 4 miesiącu ciąży. i też się buntuję w sobie gdzieś, bo mam 23 lata, jeszcze nieskończone studia, zawsze chciałam zrobić jakąś karierę, rozwijać się, a wizja dziecka i siedzenia w kupkach, zupkach i pieluszkach napawa mnie dzikim lękiem i buntem. Ale z drugiej strony. Przecież to nowe życie będę kształtować, wychowywać, kochać, słowo "mamo" wynagrodzi wszystkie troski... To tez jakaś przygoda. A wiele jest kobiet i pracujących i studiujących itp. Moja teściowa ma 4 dzieci, w tym dwóch chłopaków jeszcze przed liceum grubo i ona robiła zaocznie studia, pracowała, miała czas na wychowywanie, na zabawę w rodzinie i ze znajomymi. I dbanie o siebie. Zatem się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
jak sie chce wszystko mozna zrobic. troche rozumiem autorke, bo sama nie chce miec dzieci, ale ja to wiem teraz. nie mam zamiaru rozwalac zycia dziecku, bo nie wiedzialam czego chce od zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karakakakna
DRRRRRRRRRRRRRRRR staram się być najlepszą matką dla naszego dziecka bez względu na to co się dzieje miedzy mną a jej ojcem. Kocham ją i będę się starała żeby miała dobre życie. Nie znasz mnie i nie wiesz jakie okoliczności wyszły i dlaczego wisi nad nami wizja rozstania. autorko, dziecko jest już duże więc powinnaś już przywyknąć do sytuacji. byłaś u psychologa? może Twoje dziecko przechodzi bunt 3latka i dlatego bycie mamą wydaje Ci sie być ciężkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze to wszystko moja wina, psycholog tez powiedział mi ze to wyłącznie moja wina i musze pokutowac.....strasznie załuje tego co sie stało , ale czasu nie cofnę....od tamtej pory mineły 3 lata a ja na mysl o sexie dostaje drgawek ze mogłabym znów zajsc w ciaze......unikam zblizen , napawają mnie strachem,,,,:-(((( nie umiem sobie poradzic z ta sytuacja, dlaczego własnie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko jest grzeczne, tylko ja sie chyba nie nadaje na matke , tak mnie to meczy ze wielokrotnie mysle czy nie lepiej było by odejsc z tego swiata:-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karakakakana
jak Ci powiedział, ze masz pokutować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
rozumiem, ze wtedy wpadlas? w ogole sie nie zabezpieczalas czy zabezpieczenie zawiodlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
no to nie mozesz oddac dziecka do ojca? przeciez to nie jest powiedziane, ze tylko matka musi wychowywac dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie nie potrafie zaakceptowac tego co sie stało:-((( wczesniej zanim zaszłam w ciaze moje zycie było bajką - studiowałam, rozwijałam sie, spotykałam sie ze znajomymi, miałam wielu adoratorów - odkad urodziłam po tym wszystkim zostało wspomnienie....nie umiem sie z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedział mi ze to wyłącznie MOJA wina i musze dzwigac ten ciezar czyli tak to odebrałam....byłam raz tylko u niego....uwazam ze to moja wina ale liczyłam na zrozumienie z jego strony, podpore a nie ocenianie, wytykanie palcem.....wpadłam na metodzie kalendarzykowej to chore wiem bo to zadna metoda szkoda ze po fakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
faktycznie jak nie chcialas miec dzieci to kalendarzyk to najwieksza glupota. i to nie jest tylko twoja wina. do zrobienia dziecka trzeba dwojga ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam ten dzien, miałam wtedy zapalenie pecherza takie lekkie...i on chciał bez prezerwatywy ja mu mówiłam ze lepiej nie bo wiadomo jak z ta metoda kalendarzykowa jest...ale on zaczął mnie przekonywac ze jak mam zapalenie to nie zajde w ciaze , jego ex tez nie mogła zajsc ...a ja mu gupia uwierzyłam i jeszcze go prosiłam by nie konczył we mnie - a on to zrobił....i tak kilka tygodni potem okazało sie ze bede mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karakakakana
sorry ale jak mogłaś uwierzyć że podczas zapalenia pęcherza nie zajdziesz w ciążę? przecież to trochę śmieszne. przecież nie miałaś 15 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
i co on twierdzi, ze to twoja wina? po takim czyms. musisz sie postawic. umow sie na konkretna rozmowe z nim. przynajmniej niech sie zgodzi zeby po polowie opiekowac sie z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawka, kawka, kawka
"pamietam ten dzien, miałam wtedy zapalenie pecherza takie lekkie...i on chciał bez prezerwatywy ja mu mówiłam ze lepiej nie bo wiadomo jak z ta metoda kalendarzykowa jest...ale on zaczął mnie przekonywac ze jak mam zapalenie to nie zajde w ciaze , jego ex tez nie mogła zajsc ...a ja mu gupia uwierzyłam i jeszcze go prosiłam by nie konczył we mnie - a on to zrobił....i tak kilka tygodni potem okazało sie ze bede mama" ja piertole ty wstydu nie masz żeby takie rzeczy wypisywać fuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem byłam głupia i naiwna - strasznie załuje i mam nauczke do konca zycia , gdyz strasznie sie mecze psychicznie....wiem ze juz nie bede miała wiecej dzieci....unikam zblizen, sex nie sprwia mi przyjemnosci tylko strach odczuwam - nic wiecej...dziwie sie tylko ze ojciec dzieka 10 lat starszy po jedenej wpadce , wciskał mi takie głupoty do głowy i głupia ja - co uwiezyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
no to nie masz wyjscia, wez sie w garsc. zrob cos ze swoim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karakakakana
oleńka napisz dokładnie, co czujesz do córki? czy cieszy Cię chociaż czasami obecność jej? jak się do niej odnosisz? dajesz jej odczuć to jaki masz do niej stosunek? do kogo masz większy żal do dziecka ze jest czy do ojca że sprowadził dziecko? kiedy czujesz że jest Ci najciężej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×