część:)

ja tam nigdy na nartach nie jeździłam bałam się więc preferuje góry latem:)

Koktajl Mleczny. -> miał być stok tylko komuś się upieprzyło że ziemi nie sprzeda bo jest ważna (a działka nieuprawiana) mimo zamiany na lepszą i dopłatę i lipa :/ kontrabasik -> jak pół metra (ma górka bo w dolinie jest zazwyczaj mniej) ci nie przeszkadza w odgarnianiu to możesz przyjechać w góry ;D

No życie... góry latem są super.. jednego roku dałam się na Rysy.. doszłam do chaty i dalej już nie miałam sił :P oczywiście z Polskiej strony. :) drugi raz bym się nie dała :P

Levviatan To rozumiem, że wszystkie szczyty masz w małym paluszku? Są takie,na których nie byłeś?

Koktajl Mleczny. -> co ty nie łażę po górach :D może kiedyś zacznę łazić :P

w polskich górach byłam tylko 2razy za granicą raz dlatego może się ich boję:)

a moim marzeniem jest nie grecja czy egipt czy inne tam piasek i woda tylko zobaczyć fiordy w norwegi:)

Levviatan Coś Ty? I będziesz jak ten stary górol co nigdy na Giewoncie nie był.. :(

a czego tu się bać najwyżej człowiek się zabije ;] a jesienią/zimą/wczesna wiosną może coś sobie odmrozić jak się nie przygotuje i tyle ;]

Koktajl Mleczny. -> na Giewont kiedyś się wybiorę ;] choć samemu mi się nie chce :P

Levvi No samemu to się nie dziwię, że Ci się nie chce..

Idę zapalić ale duchota u mnie, a u Was?

poza tym nie lubię tłoku a w lecie to tatry są oblegane a w zimie niebezpieczne.

u mnie 13 stopni :P

nie pal:)

no właśnie palenie szkodzi :] choć ja pale... w piecu :P

Levvi I trujesz środowisko :P kontrabasik Ok, już nie palę ;)

zadzwonił do mnie pare minut temu(pijany!)zabawa z kumplami z jednej strony cieszę się że mnie tam nie ma. I powiedział mi że jestem idiotka czy to wpływ alkoholu czy naprawdę tak jest ja już nie wiem...:(

możliwe że jesteś idiotką... że jeszcze z nim się zadajesz Koktajl Mleczny. -> bo elektrociepłownie to nie trują :P

konytabasik Alkohol, ale w jakim kontekście to powiedział? Co za świnia no.

kontrabasik Kochasz go?

tak kocham my się jeszcze tak naprawdę to przez ten rok nie kłóciliśmy a tu awantura o to że nie jestem na jego urodzinach to śmieszne jest. Zresztą nie ważne niepotrzebnie napisałam ale tak jakos nie wiem co mam myśleć.....zmiana tematu. Koktajl długo palisz? Strasznie dużo kasy na to tracisz:(

Levviatan Dopiero zauważyłam, że reaktywowałeś swoją stopkę :D

kontrabasik Ok, skoro nie chcesz o tym pisać to rozumiem. palę... 8 lat w tym roku będzie... ale rzucam jakoś niedługo...

to rzeczywiście długo palisz:o rzucaj rzucaj bo i kasę tracisz i zdrowsza od tego nie jesteś:(

Kontrabasik a z drugiej strony to zastanawia mnie, czy nie mogłaś załatwić sobie dojazdu do faceta w inny sposób? Nie mógł cię ktoś znajomy zawieść?

Koktajl - no cóż zmieniam ja czasem :P kontrabasik -> szczerze to moim zdaniem jeśli coś takiego będzie się powtarzać o daj sobie z nim spokój

no więc tak rodzice auta mi nie dali autobusu nie mam w soboty on mieszka 25km ode mnie więc raczej na rowerze bym nie dała rady a poza tym chodzi tu o to że rodzice się nie zgodzili pszecież wiem mam 20lat ale jak ich nie posłuchan to będę miała przechlapane nie poradzę nic na to że się boję trochę ich i cóż tyle.

Levviatan co do Twojej stopki- nie wokoło palca tylko wokół palca. Popraw szybko ;)

kontrabasik a znajomych z autem nie masz? Zresztą, to Twój mężczyzna powinien był zapewnić Ci dojazd. :(