i widzę, że faceci to albo fajni kolesie (zajęci) albo cioty-prawiczki-oblechy

wiem, bo on kocha tylko siebie... nie jest chyba normalne że facet w tym wieku jest "sam", i żadnej pewnie się nawet nie oświadczył. "sam" bo niestety jest kobieciarzem i zawsze znajdzie się jakaś do łóżka i mimo, że takich nie szanuje to z nimi śpi. Wiadomo, że ich często nawet nie przedstawi kolegom, i mam to nieszczęście, że nie widze go z taką na mieście. Może od razu bym sie odkochała...grrr, jestem taka zła na siebie, że jeszcze o nim myśle!

no i co chcesz udowodnić swoimi mądrościami? potwierdzasz tylko to co wcześniej napisałam, nic więcej "Wiele dziewczyn to egoistki narzekające na niską jakość facetów a całym sobą dające do zrozumienia że własnie na takiego czekają - produkt mediów, mody i kiepskiego wychowania." dziewczyny czekają na facetów niskiej jakości - jakaś bzdura, no chyba że masz siebie na myśli jeśli złośliwe uwagi mnie dotyczyły odp. nie jestem egoistą i nigdy nie byłam, dbam o tych na których mi zależy, na nikogo nie czekam, i jestem dobrze wychowana.

pominęłaś niestety jest kobieciarzem i zawsze znajdzie się jakaś do łóżka i mimo, że takich nie szanuje to z nimi śpi. a ja nie szanuję takich facetów czego i tobie życzę zastanów się w którą kategorię z wymienionych w temacie można go zakwalifikować - może to ci pomoże:)

autorko napisz o co masz pretensje do facetów?

nie wiem, czy on jest może poza kategorią... cenię jego szczerosc. Potrafil przy mnie i najblzszych znajomych po dwoch piwach sie przyznać, że ma coś z głową... przy tym patrzyl sie na mnie (to juz bylo niedawno, gdy znow z eksm zaczelismy mowic sobie czesc i nasz wspolny kumpel zabral go do knajpy, gdzie umowil sie ze mna i moją kumpela) mialam wrazenie, że może ma jakieś wyrzuty sumienia, może czegoś żaluje, ale ja nie dam się już wiecej skrzywdzić! mial swoją szansę, następnj nie dostanie, jest niedojrzały i niech będzie szczęsliwy w swoich kategoriach- zabawy i imprez...

pornstar chyba jednak niektórych mogę onieśmielac, szkoda, bo i ja też nie zrobie pierwszego kroku. Tym bardziej, że nie jestem ich rodaczką i do chodzenie z Polką trzeba mieć raczej odwagę lub mieć w dupie, co powiedzą inni, czyli koledzy i znajomi. Podsumowując- mało facetów lubiących wyzwania, otwartych lub szukająch nieco egzotyki. Wolą to, co swoje i nie mogę nic zmienić, dlatego się nie narzucam, jestem przecież by w niemczech przede wszystkim studiować a nie poznawać facetów... Do tego dochodzą uprzedzenia i inne sprawy

Wiesz, może i smutne, ale tak to już jest:) Pozostaje mi tylko z dobrego serca życzyć Tobie powodzenia! Bo rad żadnych dać Ci nie mogę...

nie prawda! ja znam mase fajnych i wolnych:D i gdybym mogla to bym wziela sobie ich wszystkich, ale tylko na jednego moglam sie zdecydowac niestety:D

Pornstar Nie dziekuje... Pozostaje mi tylko byc otwartą na nowych facetów i być zalotną, ale przede wszystkich trzymać się z dala od egoistów, nawet jakby mieli częściowo potencjał na męża czyli np. odpowiedni wiek (po 30stce) i dobrą pracę...

Przeczytałem z ciekawości całą wasza rozmowę. Co do facetów to myślę że wielki wpływ mają media. Kreuje się wzorzec faceta jako gościa samca alfa który ma wyrywać zaliczać zmieniać. Normalni faceci dla kobiet nie są w cenie bo są spokojni, nudni:P Poza tym nikt nie ma czasu na poznawanie drugiego człowieka i wszystko ma się dziać szybko.

Łatwo się mówi, ale problem w tym, że gdy jakaś osoba stanie się dla nas atrakcyjna to jakiś mechanizm obronny za wszelką cenę nie chce do nas dopuścić wszystkich jej złych cech i pozostajemy przez to ślepo zauroczeni... Poza tym Twój "agent" to naprawdę jakiś totalny specyfik.

a z tymi zajętymi to też jest róznie Autorko! czesto jest tak, że oni chodzą i chodzą tak 3-5 lat z jedną dziewczyną, którą niby kochają, a potem moga się z nią rozstać, bo Ty pojawisz się w ich życiu i wtedy on będzie wiedział wreszcie, że to z Toba chce spedzic zycie! Dostaniesz wtedy faceta "odchowenego" i nie musisz już walczyć z jego potrzebą wolności tak jak moja koleżanka, która z wolnego ptaszka chce zrobić domowego pieska- ach jak niektórym facetom cięzko pożegnac sie z wolnoscia. Biedne dziewczyny, które musze się z takimi użerać...

normalnych facetów sie bierze na stały związek ale przedtem laski muszą sie wyseksic z macho

nie widzimy wad u osób w których jesteśmy zakochani, miłośc to akceptacja tych wad, więc nie myl pornstar miłości z zakochaniem

Jak się wyszaleje to stwierdza no trzeba się z kimś związać a ten mnie wyrywa więc może być. Dla mnie średnia perspektywa:P

jasne:D zobaczysz ze koles sobie radzi w zyciu ma kase samochód i byc moze mieszkanie i odrazu na takiego polecisz

facet bije bo zupa za słona - to patologia, nic na ten temat nie mogę powiedzieć ale miości to ja w takim związku nie widzę

a wiesz ze gdzies czytałem ze kocha sie własnie za wady i normalni kolesie nie potrzebują miłosci seksu bo sobie sami dobrze radzą :O kobiety lubią " zmieniac facetów na lepsze " tylko po co on ma sie zmieniac skoro ona go kocha za wady

Dlatego normalni faceci mają dystans do kobiet bo nie chcą żeby ona z nim była -> "bo on jest dla mnie taki dobry" albo z innego dziwnego powodu;p

nie prowokuj mnie "normalni kolesie" powinni wiedzieć że miłość nie jest dana nikomu na zawsze, że nad związkiem trzeba pracować i starać się być atrakcyjnym dla partnera (np. pod względem intelektualnym), że należy sobie wzajemnie ustępowac, bo wszystkich wad mimo np. długiego okresu narzeczeństwa nie jest się wstanie poznać przed ślubem itd

Ej, to chyba jasne, że fajni faceci mają dziewczyny, bo oni potrafią sobie je sami znaleźć albo laski ich same "wychaczą". Co do prawiczków, nie uważam, żeby byli ciotami. Wręcz przeciwnie. Całkowicie mylicie te dwa pojęcia. Jednakże, jeśli mówimy o prawiczkach zakompleksionych, no to racja, zadna nie chce miec faceta z kompleksami ;)

pornstar ten "agent" jest tak dziwny, że chyba dopiero za jakiś czas podejdę do tego wszystkiego z dystansem... wiadomo, że gdy dziewczyna poznaje starszego faceta i problemy bardziej dorosłych, jego pracę itd. to ciężko wymazac to z pamięci. To nie to samo, co chodzić ze studentem ze swojego roku, który też jeszcze niewiele osiągnął i też jest niepewny przyszłości. Oczywiscie oznacza to prawdopodobnie, że taki imponuje w łożku. Ale coś za coś chłopaki, dłuzej nie oznacza, że przed 40stką facet chce tak samo czesto jak 30 latek..

o jesu krem przyszedl az tutaj plakac :o

normalni są w cenie! jeśli tylko potrafią rozbawić dziewczynę... w mysl powiedzenia: if you can make a girl laugh - you can make her do anything nic nie poradze, macho potrafią grać, gdy dziewczyna się na to złapie to koniec... niektórzy faceci bardzo się z tą grą maskują, są tak doskonałymi manipulatorami, że nawet niegłupia dziewczyna się na to łapie.

Zgadzam się z przedmówczynią kobiety lubią żyć iluzją i dlatego cwani (nie mylić z pewni siebie) faceci podobają się dziewczynom. Oni po prostu stwarzają im tą iluzję. Bańka pęka dopiero jak dziewczyna go naprawdę dobrze pozna w codziennym życiu.

dobrze ze ja juz nikogo nie szukam bo nie warto chyba lepiej zyc samemu niz z kims kto nam nie bedzie pasował

na szczęście jest wiele typów kobiet i wiele typów mężczyzn

i jest powiedzenie "każda potwora znajdzie swego amatora"

dziewczyny nie chcą zyc iluzją! moze tylko takie, co chcą przezyc seksualną przygodę... kobiety chcą faceta pewnego siebie, bo przy takim czują się bardzo kobiece i bezpiecznie i oczywiscie mają nadzieję, że taki pewny siebie i np.atrakcyjny facet pokocha nas- sierotkę marysię, pokaże świat, zaopiekuję sie nią, pozwoli jej dorosnąć i stać się jego partnerką zyciową. Czasami facet doceni taką dziewczynę, taka dziewczyna będzie go kochać z jego wadami (oczywiscie musi czuć się kochana) gdy jej nie doceni, to się taką pobawi i porzuci dla następnej, która nieświadoma będzie znów miec nadzieję... my nie chcemy byc facetem w związku! chcemy facetów najlepiej doświadczonych, mających kilka związków za sobą, bo chcemy mieć przez to pewność, że ten nasz facet dlatego nas kocha, bo juz wie, czego chce, bo jest dojrzalszy itd. bo nie zrobi nam przykrej niespodzianki... Ile to jest przypadków, że facet idzie z kolegami do knajpy, a poddaje się urokowi jakiejś laski siedzącj stolik dalej i nagle się "odkochuje" i zostawia swoją dziewczynę. Nie chcemy faceta, który jeszcze szuka, ktory nie potrafi się okreslic, ktory jeszcze nie poznał dobrze kobiet...

to szukaj doswiadczonych w czym problem?