CZY MIAŁYŚCIE KONTROLE ZUS PO PÓJSCIU NA

macierzyński? Bądź po pójsciu na zwolnienie jeszcze chwilę przed porodem?

znajoma tak. Na zwolnieniu lekarskim nie pisze na kiedy masz termin porodu, więc to kogo skontrolują zależy od szczęścia.

Trzeba byc w domu i udawac, ze sie wstalo z lozka, czy jak?

Tzn ja pracuję normalnie, ale zostałam zatrudniona już w ciąży i kurcze co jak co, nic złego nie robię zarabiając na swoje Dziecko, ale boje się, że po porodzie będą mnie ciągać po ZUSach, bo przecież zostałam zatrudniona w ciąży, a to już podejrzane:/ i weź tu się ciesz, że udało się z pracą i masz na utrzymanie Dziecka.

ja nie miałam a na L4 od 17tc byłam, a potem jeszcze macierzyńskie wiec w sumie prawie rok na macierzyńskim nie sprawdzaja na bank a na chorobowym moga i jesli masz lezace to albo masz byc w domu albo u lekarza innych opcji nie ma :) przy chodzacym mozesz byc poza domem ale tez nie daleko i w konkretnym celu np po dziecko starsze w przedszkolu w sumie chyba max 3 godziny moeze cie nie byc w domu

jak normalnie pracujesz mimo, ze umowa została podpisana już w ciąży to nie powinni Ci nasyłać kontroli lub robić problemów po porodzie. Sprawdzają raczej kobiety, które podpisały umowę i od razu rzuciły l4

ja milam kontrole na macierzynskim co smieszniejsze ton ie dostawalam kasy bo maz za duzo zarabia :( poszlam do pracy po porodzie ale ze mała chorowała to poszlam na macierzyński i oprocz ubezpieczenia to mi sie nic nie nalezało porażka i jeszcze sprawdzali czy napewno pracowałam z kim itp kto sie wtedy dzieckiem zajmował ,żenada!!!! ps to było10 lat temu moze cos sie zmieniło!!

Oni sobie dosłownie jaja robią:/ No właśnie słyszałam, że najbardziej kontrolują te co na l4 zaraz po zatrudnieniu idą, ja w sumie na macierzyński pójdę po 4 miesiącach pracy. I boje się, że mnie też przez to mogą skontrolować, mimo że pracuję rzetelnie. Nie wiem też jak zrobić, czy iść na zwolnienie tuż przed porodem, czy nie brać zwolnienia. Nie wiem jak to się robi przy zatrudnieniu itd. To moja pierwsza ciąża.

ale byklo ok. lekarz mnie przeprosił ze w moim stanie musiałam sie do nich fatygować.