Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Były mąż

Gdy ojciec sam wychowuje dziecko, to jego matka

Polecane posty

Gość Były mąż

Witam, mam ciągle problemy z moją eksżoną. Jesteśmy skłóceni od rozwodu, ponieważ wygrałem rozprawę o nasze dziecko. Wprawdzie nie ciąga mnie po sądach, ale boję się, że to kwestia czasu. O wszystko mnie oskarża. Oskarża mnie o to, że mieszam sprawy osobiste z córką. Mianowicie niby nagadałem jej, żeby została ze mną. Nieprawda. Nie przekupiłem córki (złośliwie dodam, że żona nieco więcej zarabia), ona widziała sama całą sytuację. Poszło o to, że oskarża mnie o podbieranie pieniędzy z alimentów (a powiedziałem jej, że nie musi ich płacić), bo usłyszała, że ich nie wydaje. Nieprawda. Nie wydaje ich, bo odkładam je na książeczkę naszej córki, żeby miała udany start, bo osiemnastka tuż tuż. Niedawno pokłóciliśmy się o liceum dla córki. Mianowicie poszła do tego "gorszego", ponieważ "lepsze" było dalej, a poza tym większość jej znajomych tam idzie. Ona oczywiście miała coś do tego. Czy kobiecie kiedyś złość przechodzi, czy ciągle muszę to znosić? Jej zachowanie mnie zaczyna męczyć. Oczywiście może ona nie jest złośliwa, ale moim zdaniem zbyt głęboko wchodzi w moje życie i jest zbyt podejrzliwa. Nie rozumiem takich zachowań, przecież nastoletnie dziecko to wszystko widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tofffik
Prawie zawsze rozstanie oznacza nieporozumienia i konflikty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na jaką książeczkę
wpłacasz pieniądze córci? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Były Mąż
Zwykła książeczka oszczędnościowa. Kiedy się urodziła, wpłaciliśmy tam pewien kapitał i osiągnął przez lata spore rozmiary. A do tego od kiedy alimenty tam wpadały, naprawdę sumka urosła. Ale moja kochana żona oczywiście wierzy w teorie spiskowe. Zapewne w jej myślach dzień przed osiemnastką ukradnę te pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na jaką książeczkę
wiesz ten temat to prowokacja jakaś:P nie ma książeczek oszczędnościowych matole:D zmyślasz takie banialuki że szkoda gadać:O w bankowości od lat pracuje i takie bzdety to możesz tym gimgównom wrzucać ciemniaku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Były Mąż
Nie lubię obrażać nikogo, więc mistrzynio bankowości istnieje coś takiego jak książeczka oszczędnościowa. Zwane również rachunkiem oszczędnościoym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na jaką książeczkę
:D matoł do kwadratu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Były Mąż
Nie obrażam kobiet, ponieważ reaguje na czyny, a nie na słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość X - Lilly - Factor
teraz nie ma ksiazeczek, ale były jeszcze 15 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Były Mąż
Nie wiem, jeszcze dochodzi różnica temperamentów. Ja jestem spokojny, a ona raczej ma temperament. Jak ma jakiś problem to najpierw wybucha, a potem się uspokaja. Współczuje jej partnerowi/partnerom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na jaką książeczkę
:D ty autorko to może odstaw na dzisiaj te procenty bo się pogłębiasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Były Mąż
Wczoraj miałem trochę procentów, ale dzisiaj wyśmienicie się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrokosmos
no sa oszczednosciowe ksiazeczki mieszkaniowe w pko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Były Mąż
Nie wiem, ja do eksżony wogóle nie mam wrogiego stosunku, co najwyżej obojetny. Skąd ta wrogość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj się eks żoną rób swoje tak zarówno dla dziecka jak i dla ciebie będzie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrokosmos
to Twoja eks zona, nie nasza, wiec odpowiedz mozesz znac ewnetualnie Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się że może żona ma do ciebie jakąś urazę? i dlatego się mści jeśli chcesz coś zyskać to uświadom jej że Waszemu dziecku nie są potrzebne wasze konflikty i że musicie dojść do porozumienia dla jej dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Były Mąż
Szczerze mówiąc córka niedługo będzie dorosła, to będę miał spokój z eksżoną. Osobiście nie znam swojej eks żony, dlatego pewnie doszło do rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrokosmos
jak nie znasz eks zony osobiscie? :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Były Mąż
Nie traktuję jej jako eksżony, tylko matkę mojego dziecka. Udaję, że jej nie znam, haha. I staram się jej unikać. Niestety ona jakoś nie może się ode mnie odczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam gorszą sytuację. Krysia miała lat 30 i spodziewała się pierwszego dziecka. Obydwoje oczywiście staraliśmy się aby ciąża przebiegała jak najlepiej się da. Niestety Krysia urodziła naszego synka, Gabrysia, miesiąc przed terminem. Sama kilka dni po porodzie zmarła :( . Byłem załamany. Gabryś nie będzie znał ani miał mamy. Boje się wychowywać syna sam.Ale nie załamałem się. Wiedziałem że Krysia chciałaby aby nie myślał o jej śmierci cały czas tylko zaopiekował się Gabrysiem. Obiecałem jej to ostatniego dnia gdy zaczęła gorzej się czuć. Zapamiętam to na zawsze. Powiedziała: ,, Marcin nie wiem jak to będzie. Gabryś i ty a szczególnie ja. Ale musisz jedno mi obiecać. Zaopiekuj się Gabrysiem najlepiej jak potrafisz". Kilka godzin potem już jej nie było. Mam taki problem że teraz nie wiem czy powiedzieć Gabrysiowi,który ma 7 lat kim była Krysia czy nadal utrzymywać że Iza, moja partnerka jest jego mamą :(. Bardzo brakuje mi Krysi ale Iza bardzo mi pomaga. Mój syn mówi do niej mamo. Nie wiem czy wie cokolwiek o Krysi. Pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marcin najlepiej powiedz dziecku o jego prawdziwej mamie a nie trzymaj go w kłamstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×