Czy wszyscy kafeterianie przeżyli wczorajszy koniec świata?

Pisać kto zginął :( trzeba zrobić żałobę narodową

2% przeżyło :) Jesteśmy wybrańcami

Ja żyję, mam nadzieję, że wszyscy moi kafeteryjni przyjaciele przeżyli Jak ja sobie dam radę bez nich?

Ja przeżyłam dzięki wykupionemu za 20tys.zł schronowi, niestety pół mojego miasta wymarło . Nie ma już sklepów, zostały tylko zapasy A Wy jak sobie radzicie?

Grupa naukowców z NASA i uniwersytetu w Kolorado z wielkim przerażeniem obserwują intensywnie topniejące kontynenty lodowe spowodowanymi przez wysokie temperatury. Takiego zjawiska jeszcze nigdy nie zaobserwowano.Te szokujące informacje, udało się zaobserwować dnia 21 maja 2011 o godz 18:00 dzięki satelicie QuikScat. Regiony, gdzie zanotowano topnienie rozciągają się na powierzchni wielkości porównywalnej do Kalifornii. Badania poprowadził Son Nghiem z JPL i Konrad Steffen z Instytutu Badań Nauk Środowiskowych (Institute for Research in Environmental Sciences) z uniwersytetu w Kolorado.Naukowcy informują żeby nie wpadać w panikę, po obniżeniu temperatur powinno wszystko wrócić do normy.

Ja sama zbudowałam schron w piwnicy - z zepsutej ciężarówki ojca. Niestety, kiedy włożyłam do schronu kompa, to ojciec już się nie zmieścił :o Nie wiem, czy ktoś u mnie przeżył, gdyż siedzę ciągle w schronie i klikam z wami. Powoli robię się głodna, więc będę musiałą wyjść :o

offerma nie przeżył

czyli te 2% ocalałych to tylko kafeterianie? więc musimy podziękować moderatorom za uratowanie nam życia Już teraz nigdy nie opuszczę kafe i będę żyć wiecznie ;)

Ja w czasie końca świata byłam w kinie :D 2 % z 7 miliardów to 140 mln czyli może akurat cała Polska się zmieścić. Zostaliśmy nagrodzeni za martyrologię :)

wiec dopiero teraz sie zaczyna

Dopiero się zanczyna? Cholera, ja już wytargałam kompa ze schronu. Muszę go wpakować z powrotem :o