Czy któraś z was ma idealną cerę? Czy to możliwe??

Ja mam 19 lat i moja cera jest okropna :O mam pryszcze, zaskórniki, ślady po syfach, piegi, zaczerwienienia :O tylko czoło jest idealne, a reszta do dupy :(

w czasach niemowlectwa t pewnie wiekszosc choc nie kazda bo i niemowlaki maja mnostwo pryszczy

Ja mam piegiiiii :O ale nie też,że cały ryj w nich tylko no po prostu je widać, ale się pudruję - nienawidzę ich :D

idealna cera sie bardzo rzadko zdarza. ja mialam taka kolezanke która miala cere tzw. normalną, w ogóle sie nie blyszczala ani nie przesuszala. ona uzywala tylko kremu nawilzajacego i to wszystko,wygladala super. ale to tylko jedna taka osoba mi znana :-)

ja piegi mam na nosie i troszkę na policzkach, teraz juz mi tak bardzo nie wadzą, ale gdy byłam młoda to to był mój wielki kompleks, dlatego uzywałam pudru już w wieku 12 lat :O

Ja sobie skórę trochę podleczyłam, ale są z nią problemy...taki urok tego wieku :P

ja mam,zero pryszczy, nie swieci sie , zero piegow, lekko brązowa, zero zaczerwień i wągrów. uzywam tylko kremu nivea.

Tak a propos pudru - jeżeli używasz go od 12 roku życia to nie dziw się, że masz problemy z cerą. Skóra nielubi zapychania porów.

ja często widze dziewczyny z taką piekną skórą. Ja bez pudru nie pokaże sie ludziom :O

Tak są takie osoby. Ale znałam tylko jedną taką dziewczynę, jasna, gładka, matowa cera, no cudo po prostu

ale wiesz, że przed nałożeniem pudru trzeba specjalne kremy stosować które zapobiegają zabrudzeniom - z resztą, nie każdy puder się nadaje. Sama sobie możesz krzywdę robić.

teraz uzywam w kamieniu i lekko sie pudruje, obecnie w ogole bo mam wakacje i jak siedze w chacie to tylko krem. Odstawiam powoli chipsy i zupki chinskie to tez ma zły wpływ na skóre

po co uzywasz tak tłustego kremu jakim jest nivea? :-O nie stac cie na nic lepszego,zeby w twarz zainwestować?

mi nivea by nie pasował bo w skladzie jest mineral oil czyli parafina a to mnie zapycha potwornie..uzywam kremu ogórkowego z ziaji.

a jakich ogólnie kosmetyków na cerę używasz? Byłaś u dermatologa?

czesto pryszcze na brodzie i wokol ust sie robia z powodu jakis nietolerancji pokarmowych, np. na mleko czy gluten. jak w wieku dwudziestu paru lat nadal sa pryszcze to cos nie halo

stać, ale po co skoro moja skora tego nie wymaga? maluję tylko rzęsy, czasem blyszczyk. krem nakladam sobie na noc i spie z nim, nie wtartym. od 10 lat tak robię i nigdy nie mialam pryszcza, NIGDY, ani jednego.

do mycia polecam garnier 3-in-1, najlepiej oczyszcza,przynajmniej dla mnie jest najlepszy :-)

może akurat Twoja skóra wymaga dobrego nawilżania, dlatego Nivea Ci dobrze robi ;)

nie byłam u dermatologa.. myję 2 razy dziennie twarz kostką myjaca dove sensitive, na dzień krem lirene spf30, na noc krem ziaja ogórkowy, 1-2 razy w tygodniu peeling i 1 raz w tyg lub rzadziej maseczka oczyszczajaca

nivea to sie nadaje ale do smarowania dupy niemowlakom po odparzeniach, i do niczego wiecej :-)

do mycia uzywaj zelu do twarzy a nie mydel czy kostek,taka moja rada

byłam u dermatologa i powiedizął,że mam piękną cere: -gładka -nie mam trądziku, ale oczywiscie przed okresem cos wyskakuj -jasna karnacja bez przebarwień, nie mam zmarszczek aha, mam 26 lat. Dbam o nią tak: -rano i wieczorem myje twarz żelem nawilzajacym z lirene z wyciagiem z lipy - na noc stosuje krem z kwasem hialuronowym, laboratorium Ava - po oczy stosuje na noc krem z zielona herbata i koenzymem Q10 - raz w tygodniu peeling A mój makijaz: - krem na dzien - tusz -błysczyk - puder dla zmatowienia cery po kremie, ale niewiele Jem duzo ryb, ryżu, kaszy, wszelkich orzechów, NIE OPALAM SIE!!!

ale ta kostka nie jest mydłem, bo nie zawiera jakiś tam składników jak mydło, poza tym nie ma tam zadnych srodków zapachowych, jest b. delikatne

Myjesz twarz mydłem? Przecież jest tyle świetnych produktów na trądzik (ja używam clerasil'u). Idź do dermatologa po krem na receptę, kup sobie kosmetyki przeznaczone do Twoich problemów skórnych. Poza tym skóra twarzy (zwłaszcza taka) nie powinna mieć kontaktu z żadnym mydłem.

no ok, moze dla was. dla mnie nivea to najlepszy krem, a zaraziła mnie nim moja babcia. widocznie mi nic wiecej nie trzeba do szczęscia.

Przynajmniej te dupki są gładziutkie :D

jak masz pryszcze,to na noc mozna posmarowac jakims kremem ktory by to podleczyl np. acnefan do cery tradzikowej,w aptece ok.10 zł

to nie mydło!

no, dokladnie, babcia cie zarazila,bo to jest krem sprzed stu lat ;-) nie sadzisz ze nauka poszla do przodu od tego czasu i mozna cos lepszego skorze zaserwowac, nie koniecznie za 50 czy 100 zł