Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malllla88

do kobiet-tatuaz

Polecane posty

nie wiem jak boli na plecahc, bo nie robilam. lopatki moga lupac bo to na kosci. na ramieniu mnie tak nawet nie bolalo ale stopa dla mi popalic. dopiero potem wyczytalam ze to jedno z wrazliwszych miejsc. trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja stawiam na alantan. poradzil mi go koles ktroy tatuluje od ponad 25 lat i zdania nie zmienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaagggie79
to niech bedzie alantan plus masc, no mi troche pojdzie po kregoslupie wiec domyslam sie ze bedzie bolalo...bol da sie wytrzymac ale najgorsze ze nie mozna sie ruszac a ja bym sie wyginala i jeczala pewnie bedzie ciekawie...czyli na noc zadnych opatrunkow tak? Coralick A jak dlugo ci sie goil tatuaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jak mialam
robiony tatuaz na lopatce to siedzialam na krzesle, tyle, ze przodem oparta o oparcie krzesla, koszulke mialam na ramiaczkach, wiec w sumie tylko sciagnelam do polowy plecow a ramiaczko od stanika sciagnelam zeby nie przeszkadzalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na noc zakladalam, z grubsza warstwa kremu. koles mi powiedzial ze moge obetrzec o lozko lub posciel, masc zejdzie i moga se porobic strupy. wiec zakladalam. do calkowitego wygojenia potrzebowalam tygodnia. tak jak mowie przestalam zakladac recznik kiedy zauwazylam ze schodzi mi naskurek platami z tatuowanego miejsca. wtedy juz tylko smarowalam. tak mysle ze kolo 5 dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bylam w domu i ogladalam tv albo leniuchowalam to zdejmowalam tylko mialam go na oku zeby nie wyschnal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatuaże są passe
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srata tata
coralick to co piszesz ze ganialas z opatrunkiem skoro tylko na noc? tak jak mowie opastrunek sobie daruj jak tylko masz okzje byc naga w tym miejscu i nie ma ryzyka wycierania kremu 2. bepanthen uzywany jest na calym swiecie i w polsce rowniez po nim sa sucocremy i alantan. tu zawsze byla wojna. ja uwazam ze bepanthen bo nie slyszalem zeby ktos narzekal. sprawdz konsystencje ktory dluzej trzyma itd. masz setki for nt. tu masz linka. w wygoogluj sobie to zonaczysz http://www.tatuaze.biz/forum/showthread.php/alantan-plus-270.html?s=5244cd2632e5fc2d6678bddfd8b2f3f4&t=270

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaagggie79
i przez ten czas tylko prysznic,zadnych kapieli tak? a jakiegos specjalnego mydla trzeba uzywac? i jeszcze jeden problem u mnie sie pojawia-praca....mam pod ubraniem nosic opatrunek?? pracuje w miejscu gdzie nie ma klimatyzacji,jest raczej chlodno a ja sie duzo ruszam, co 4 godz mniej wiecej moge sobie posmarowac tatuaz ale na to od razu ubranie zakladam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boziu!!! ja pinkole... srata tata... kuzwa nie mam sily. czytaj ze chlopie co pisze. tak chodzilam z opatrunkiem w dzien do szkoly, do pracy z drugim, do sklepu, z psem, jak robila obiad, pielilam w ogrodku czy odkurzalam. jak konczyly sie moje codzienne prace i molam se zasiasc w fotelu to zdejmowalam bo wiedziala ze nigdzie nie przychacze. na noc zakladalam znowu... uffff!! PANIMAJU????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadnych kapieli, nie moczyc tatuazu. przemyc tylko woda letnia z prysznica. zadnych mydel czy detergentow. opatrunek zakladasz pod ubranie i koniecznie jak poczujesz ze wysycha masc to lec nalozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srata tata
nie stesuj sie ze nie spisz w inkubatorze tu chodzi o to ze masz dbac nawilzac wietrzyc nie draznic nie moczyc i nie narazac na uv. i tyle. smaruj kiedy to tylko mozliwe. ciuszki tylko luzne miekkie bawelniane i wiadomo ze jak pojdziesz do pracy bez opatrunku to sie wetrze w ciuchszybciej. pobrudzisz ciucha itd. naluz sobie ten opatrunek wtedy i juz. mozesz bepanthen zmywac ciepla przegotowana woda bez mydla nawet i przesuszyc punktowo recznikiem miekkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srata tata
nawala mi slonce w monitor to przeoczam bo mam okulary p.sloneczne. no to sumujac tak jak coralic stosuj sie do higieny tylko ze bepanthen masc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaagggie79
coralick-jestes jeszcze??? A jakiej tasmy uzywalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwykly plaster. taki bez gazy na srodku. kupisz w kazdek aptece,taki jak cienka 1cm tasiemka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaagggie79
aha, dzieki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarobiłam 10 lat temu na raz dwa tatoo ale nie duże, facet owinął mi folią tatuaże, ale jak dojechalam to domu to folię zdjęłam, posmarowałm maścią TRIBIOTIC zakleiłam plastrem z opatrunkiem, potem 2 razy dziennie zmieniałam opatrunek i smarowałam tą maścią. Zagoiło się w ciągu kilku dni, żadnych ran , nic się nie paprało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×