Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jest taka sprawa...

Zawracac sobie dalej nim głowe?

Polecane posty

Gość jest taka sprawa...

Bez zbędnego gadania przejde do rzeczy :) 10 lat temu przeprowadziłam się do centrum miasta gdzie mieszka tuż obok pewien chłopak. Ja nigdy nie bylam taka zeby z paczką chodzic, troche niesmiala, spokojna zaś on zawsze wierne grono kumpli itp. Wiem o nim tylko tyle że zrezygnowal ze szkoly i poszedł do pracy w wieku 16 lat( ma ciezka sytuacje w domu) Wydaje sie byc chlopakiem,ktory podchodzi powaznie do zycia, do tego przystojny.. Zawsze mi się podobał ale nie miałam śmiałości zagadać ani nic z tych rzeczy. Tylko ze najpierw on mnie zauwazyl, ciagle mi sie przygladał, gonil mnie wzrokiem gdy szłam. Moja mama kiedyś w domu mi mówiła ze ciagle mi sie przyglada czego na poczatku nie zauwazylam( bylam wtedy dzieckiem). Zawsze mnie scinal z gory na dol, nie wazne czy byl sam czy z kumplami, jak szlam to zawsze milczeli jak na zawolanie Tak jest do tej pory. Pamietam ze kiedys gwizdali jego kumple, co mi sie oczywiscie nie spodobało ale chyba im obojetna nie jestem z tego co widze,a raczej jemu.. tylko ze sie nie odzywa do mnie ani nic.. kiedyś napisał ktoś na GG z tekstem " buja sie w Tobie moj kumpel, mieszkamy niedaleko siebie" i nic wiecej, moze tak sobie dopasowuje a moze to ktos od niego.. Wiem ze nie ma facebooka, nk itp. kiedyś zaprosiłam jego kumpla do znajomych, 3 razy odrzucil.... Mam 18 lat a zachowuje sie jak dziecko... Pomozcie mi jakos to rozjasnic proszę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwa
napisz do niego, masz moze jego numer gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
nie mam, on chyba gg nie ma... ma ciezka sytuacje w domu i watpie zeby mial internet.. moze jakis komputer jest ale watpie bo zostal sam z matka i ledwo na oplaty im starcza. Przypomnialo mi sie cos. Kiedys szłam z kumpelą :) i akurat on szedł a mi automatycznie głupio sie robi gdy go widze, nie wiem czemu ;] Zaczeli ze soba gadac i ona patrzy na niego a ten co chwile mi sie przyglada... I w koncu prawie w ogole na nia uwagi nie zwracał ale do mnie sie nie odezwał, i kolezanka sama powiedziala ze idziemy, chyba sie wkurzyla.kiedys chodzili do jednej klasy , wyciagnela od niego nr tel, ale nie zapisalam z reszta nie wypadaloby, mieli sie po kolezensku spotkac ale chyba nie doszlo do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
juz probowalam zapomniec,ale od razu wszystko wraca gdy go widze, on ma w sobie to cos, fajny jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwa
a masz odwagę tak na luzie podejsc do niego? jesli będzie sam najlepiej. zagadaj normalnie.. ' mieszkamy obok a w ogole sie nie znamy' :P wiem, ze to glupio brzmi, ale chlopaki czekają zeby dziewczyna zrobila ruch, bo oni są rownie niesmiali jak my. dobrze ci radzę, jesli ma cos do ciebie, lub będzie chcial cię blizej poznac to porozmawia z tobą czy da numer. a jesli cie wysmieje lub oleje, ty go olej jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggrrrr
Musisz odwazyc sie i albo poprosic kogos o jego numer lub po prostu zagadac... zapoznac sie, zapytac zwyczajnie- jak leci itd. PROBUJ, raz sie zyje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwa
a moze masz jakies kolezanki, lub jedną, z ktorymi niby będziesz się szwendać po osiedlu, akurat wtedy gdy oni tez tam będą. puśc mu oczko czy zagadaj, usmiechnij sie, gdy będziecie przechodzic obok siebie blisko. to banalne, ale musisz zrobic jakis ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
mam kolezanki, ostatnio celowo przeszłam obok niego i oczywiscie zmierzyl mnie, gadal z kumplem, popijal chyba piwko i od razu wszystko przestal robic jak przeszłam. często go "sledze" wiem gdzie pracuje, czesto sie nawet nie orientuje ze go obserwuje :P on na niesmialego nie wyglada wiec to dla mnie tym bardziej dziwne... chcialabym sie zblizyc jakos ale zeby on to zaczal..bo moze byc ze mnie wysmieje i potem sie dowie jego paczka a nastepnie wszyscy znajomi po kolei i bedzie niezla siara. Kiedys jego mama gadała z moja i stałam obok a ona w zartach ze chcialaby zebym byla jej synową ;) i ze liczy na to,ze w przyszlosci skumam sie z jej synem.. :D zdziwilam sie troche ale oczywiscie dobra mina do zlej gry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
a ona w zartach *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwa
a moze gdy twoja mama pojdzie do jej na kawę, jesli na tyle się znają, to ty pojdziesz z nimi? :P kurczę no nie wiem co ci doradzic, skoro on nic nie robi, to ty musisz zacząć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisać do niego nie zaszkodzi :) tylko pamiętaj nie patrz na niego cały czas przez różowe okulary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
one gadaja ze soba ale tylko gdy sie spotkaja gdzies, po domach sie nie odwiedzaja. a jesli ja bede probowala przekonac zeby sie z nia zakumplowala to sie domysli i jeszcze mnie wpakuje w bagno :p levviatan staram sie ale to cholernie trudne ;/ nie wiem jaki jest dlatego oceniam go po tym jak sie zachowuje i wgl. Podoba mi sie nawet to jak chodzi, jak patrzy ^^ a napisac jak mam? nie mam nr, ani nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
Według mnie gdybys naprawde mu sie podobala to juz dawno by podszedł. Moze byc tez tak ze dla tego faceta jestes ciekawa tzn jak piszesz nie trzymasz sie z paczka, ale nie sadze ze koles gdybys mu sie podobala pozwolil kumplom na Ciebie gwizdac bo gwizdze to sie wiesz na kogo....a nie na osobe o której sie mysli zgadzacie sie z tym?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
podnosze po raz kolejny bo to dla mnie wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taka sprawa...
podnosze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×