moja kolej na flirt

dziekuje ale powiem szczerze nie wierze ze takiego spotkam, panowie ostatnio troche usiedli na lurach a ja ...ja zdania nie zmienie tzn wiem czego chce aby moc potem to oddac

czuli szukasz flirtu a w niego nie wierzysz ?

fflirt to gra mowy, jezyka jest taka przyjemna forma posilku jakby przystawka, ale cos wydaje mi se ze w dzisiejszych konkrety bezposredniosc a czasami bezczelnosc jest w cenie a nie umiejestnosc rozmowy

Żeby był flircik muszą dwie osoby mieć sie ku sobie w jakiś sposób.Wirtualnie to można się pozaczepiać i kokietować.

flirt to tez rozmowa wywołująca dreszczyk emocji seksualnych, sprawiająca, że flirtujący ze sobą czują emocje zupełnie inne jak podczas rozmowy i wymiany zdań. Czy dobrze pojmuję flirt ?

od czegos trzeba zaczac, przeciez nie oczekuje oswiadczyn po godz tresciwej rozmowy

do musisz cie.... doskonale :) nic dodac niz ujac..

flirt jest zdecydowanie łatwiejszy w bezpośredniej rozmowie kiedy szybko i błyskotliwie można reagować na to co interlokutorka powie:))

oczywiscie dodatkowym atutem jest gra spojrzeniem i usmiech.. ale dzis jestesmy tu...

fajny taki flircik, takie podszczypywanie odczuć wewnętrznych, nie podchodź zbyt blisko Skromna, bo mogę nie umieć się powstrzymać od podszczypywania.

to takie dotykanie duszy bez uzycia rak, czy nie za takim dotykiem tesknimy i takich pieszczot potrzebujemy najbardziej, to wlasnie je zapamietujemy a raczej osobe ktora tego dokonala

zgadzam sie zupełnie z Tobą Skromna. Pamięta sie taki dotyk duszy najbardziej a gdy zaczyna go brakować tesknimy za nim. tesknisz tak jak ja ?

czy tesknie? chyba juz nie, ale nadal boli, tzn nie chce zeby dzis cos sie zmienilo zeby ta osoba cos zmienila choc czesto wracam myslami do tych chwil, tylko jesli sa one w czasie przeszlym rodzi sie pytanie czy byly prawdziwe, napewno dla mnie tak ale dla tej drugiej osoby? chyba nie, dlatego nie tesknie za nia a za tym co wtedy poczulam

a Tobie czego brakuje naj naj bardziej... wymien tylko jedna taka najwazniejsza rzecz

flirt nie trwa wiecznie, a szkoda. Gdy juz odrobinę zanika robi sie taka "codzienność" pozostaje czar tamtej chwili, pozostaje wspomnienie tych zakręconych słów. Brakuje mi tego jak ONA na mnie patrzyła gdy flirtowaliśmy. najbardziej tego.

mi brakuje zapachu jaki byl w powietrzu, i nie byl to zapach kosmetykow choc tez ale taki elektryzujcy ktory powodowal ciarki na calym ciele...

no przyznam, że tez gdzieś we wspomnieniach powracam do zapachów. Łowię je wśród wspomnień chwil. tak, są piękne, przywołują obrazy

boje sie ze kiedys zapomne o tych uczuciach, jak je zapisac zakodowac w sobie

a moze on potrafi je jeszcze wskrzesic? by nie pozwolić Ci o nich zapomnieć?

Nie, pisalam nie chce tej osoby wiecej widziec, chce tylko tego uczucia jakie w tedy odczuwalam taki stan ducha, dlatego szukam kogos kto szuka podobnie i kto mnie rozumie

Z pewnością Ciebie rozumiem Skromna. Ale flirt to musi zaiskrzyc w jednej chwili, to jest moment na jego zaistnienie. Życze Ci tego

Dziekuje i tego samego Ci zycze

flirt sie uda tylko po spotkaniu i poznaniu się wzajemnie! feromony muszą zadzialac inaczej to sie nie uda

jak już spotkasz ten czar na swojej drodze to zaglądnij tutaj żebyśmy się mogli cieszyć Twoja radością.

daroo, mylisz sie. Flirt to unikalna chwila na znajdująca swoje miejsce na początku znajomości flirtem sie zaczyna, to on sprawia, że dwie osoby zaczynają nadawać na tych samych falach. Jeśli to flirt w necie to moze doprowadzić do wspaniałego spotkania, wyjątkowego i jedynego w swoim rodzaju

dlatego szukam takiego poczatku takiej osoby ktora umie mowic nie tylko slowami ale tez zmyslami

to ja tak naprawdę odpadam w przedbiegach. Ale Tobie zyczę spełnienia.

ciezko tutaj o taki poczatek o ten czar chwili, ale wiem, że jest mozliwy. Wiem.

do musisz... dziekuje za moment i te droge przedbieg i Tobie tez tego zycze, a jesli spotkam kogos takiego tu to napisze zreszta zapraszam tez mozesz od czsu do czasu wpasc i poklikac

ja tak naprawdę nie szukam. Mam swój "flirt" który wypełnił moje życie.