moja kolej na flirt

przeczytałem ostatnie wpisy, lecz ciągle ktos tutaj zagląda wiec miałem przypuszczenie, że sobie z kimś spokojnie rozmawiasz i dlatego zapytałem wszyscy tutaj mamy jakis motyw wedrowania po tym miejscu i ja go mam. Jak to ładnie napisałaś "samotnosc w tłumie" to chyba dobre okreslenie. a ja zyje sobie wśród gór i dolinek,

niestety to przykre ze zycie jest jakie jest ale sa plusy tego mozna spotkac tu ciekawe osobistosci, lubie gory mniejsze i wieksze :)

jak wszedzie jest pod górkę tez lubisz ? :). do szkoły, do pracy, do dziewczyny/chłopaka :). z górki tylko sie wraca do domu. Czyli masz jakies doswiadczenia i spotkałas juz tutaj ciekawych ludzi ?

lubie wyzwania w zyciu i nie szukam latwizny wiec pod gorke jak najbardziej mi po drodze.. nie nikogo konkretnego tzn przez te pare dni wpadalo pare osob i mozna bylo zamiecic kilka zdan... ale mialam na mysli Ciebie

ambitna Pani z Ciebie, to się ceni. Podobają mi się osoby z pasją, które wiedzą czego chcą. Oceniając po tym co piszesz to do takich należysz. Mnie masz na myśli ?, jaka tam ze mnie ciekawa osobistość ? chyba całkiem przeciętny człowiek.

dziekuje za mile slowa, jest wiele mezczyzn ktorzy szerokim lukiem omijaja osoby o takim charakterze jak ja... Jesli nie bedziemy wiedziec czego chcemy i dokad idziemy wtedy jestesmy zdani na innych ktorzy za nas beda podejmowac zyciowe decyzje, a nie zawsze te decyzje sa dla nas dobre.... Tak o Tobie po samym nicku uwazam ze jestes bardzo interesujaca osoba :) jestem w bledzie ?

nie omijam łukiem ludzi, którzy mają cel i do niego dążą, cel sam w sobie jest pasją, jest czymś co sprawia że chce się żyć by ten osiągnąć. To dla mnie przyjemność spotkać taką osobę, która konkretnie wie czego chce, wiec nie ma mowy o omijaniu łukiem. W sumie nick mój oddaje w jaks sposób moje nastawienie. A czy jestem interesującą osobą? Te stwierdzenia zostawię juz Tobie do rozpatrzenia,

chcialabym umiec mowiec nie mam marzen tylko cele, ale tak piekie to chyba nie jest, kazdy z nas ma marzenia z gornej polki i te na wyciagniecie reki... "w zyciu istnieja rzeczy o ktore warto walczyc do samego konca" wiesz czyje to slowa?

oczywiście słynny Paulo :). jego słowa są teraz wszędzie. I faktycznie w wielu przypadkach stają się jakimś wyznacznikiem kierunku. Marzenia, kim bylibyśmy nie mając marzeń ? myślę że nawet ciężko by było bez nich żyć, Marzenia dodają nam sił. Pozwalają zapomnieć choćby na trochę o rzeczywistości często takiej smutnej nijakiej. Fajnie że są marzenia. o czym marzysz ?

Bravo jestem pod wrazeniem :) Marzenia tak! tylko trzeba pamietac ze latwiej jest marzyc niz spelniac marzenia,, o czym marze? o tym by zamieszkac na Aitutaki.. a Ty?

ojjjeejj i chcesz zebym Ciebie tam odwiedzał ? przecież tam nawet lot samolotem trwa pól doby :) ale to żart wiec nie przejmuj sie odwiedzę :). moje marzenia? zdecydowanie bliższe są mimo, że mieszka wsród górek i dolin od wielu lat marzę by zamieszkac w bieszczadach. tak wiem, bardzo przyziemne, ale cóz może jak los pozwoli będę się zmagał z zimą w naszych polskich górach :)

bede siedziala na plazy w bialej sukience i czekala na Ciebie.. Bieszczady hmm znam, nawet bardzo dobrze :) to mile marzenie wiem ze Tobie sie uda i moze blizej nam bedzie spotkac sie na Poloninie Carynskiej niz na mojej plazy

i spacerkiem przejdziemy sie w ciepły jesienny dzień na wetlińską. patrzę sobie w googlach na tę Twoja wyspę marzeń. Przyznaje, urocze miejsce. no i Ty w białej sukience, to z pewnością obrazek z marzeń.

no no jest marzenie.. :D -------------------- NIEZWYKŁY PILOT DO STEROWANIA MĘŻCZYZNĄ - GADA LUDZKIM GŁOSEM! http://gadzeteo.pl/pl/p/Gadajacy-pilot-steruj-MEZCZYZNA/69

Nie kus jesien to tez moja ulubiona pora roku zwlaszcza w Bieszczdach wiec... Prawda ze piekna? mi tez sie podoba i fakt leci sie 3 przesiadkami ale co tam nawet jakbym miala tam isc na piechote bede tam ... :)

ciężko będzie na piechotę S ala P. masz przed sobą kilka zbiorników wodnych :) ale znajdzie sie przewoźnik. a moze "przenośnik". No trochę kuszę. Bieszczady, to takie moje miejsce do "przemyśleń" jak mam trudne życiowe chwile szukam tam swojej ciszy. zdarzyło mi sie pojechać w Bieszczadzkie scieżki na kilka godzin, by złapac tamtejszy powiew w nozdrza i powrócić naładowanym jak po SPA. jedziesz ze mną?

co do tej podrozy to wiara czyni cuda,,, nie pamietasz ? :) tak w Bieszczadach mozna naladowac akumulatory, robilam to od urodzenia do 20 roku zycia teraz dwa razy do roku :) mam nadzieje ze Cie zaskoczylam

tak zaskoczyłaś oczywiście. wiara czyni cuda i znowu mnie zaskoczyłaś. Mam zaczać wierzyć.? od urodzenia do 20 rku zycia? mieszkalas tam ?

Brawo :) swiat jest maly... tak zacznij wierzyc,

wspaniale. wiec czymże są moje marzenia dla Ciebie? codziennością. No widzisz to dowodzi tego, że marzenia jednych sa rzeczywistością drugich. Na Twojej wyspie tez mieszkają rdzenni, którzy marzą o Bieszczadach :).

dowodzi to temu ze wystarczy chciec i to co dla innych jest codziennoscia dla nas tez moze sie stac... Bedziesz w moich Bieszczadach i wysylal mi zapach powietrza @ bedzie mi musialo to wystarczyc bo ja z mojej wyspy nie zamierzam wrocic :)

tak zgadzam sie z Tobą. Wiele mozna osigągnąc mając cel, pragnienie, marzenia. ale miałem cie odwiedzić na Twojej wyspie. Przywioze Ci bieszczadzki zapach w szczelnym słoiczku :) no chyba, że juz nie potrzebujesz tam moich odwiedzin. Zaproszenie nieaktualne?

alez aktualne, wpadniesz na kawe dluga kawe tak na rok i zapach przywiez w ubraniu, na skorze we wlosach i w spojrzeniu... tylko czy moje marzenia dadza Ci szczescie i potrafia tak cieszyc jak mnie.. nic nie ma gorszego jak zyc dla kogos, nic chce zebys sie meczyl slony zapach wody i wszech obecne slonce...to moze nie dac Ci szczescia.. do celu pragienia i marzenia dopisuje DETERMINACJE i przepis na sukces gotowy, jeszcze tylko maz Szejk i jade do "domu"

czy myslisz ze zasluguje tylko na maly sloiczek zapachu Bieszczad??? na prosze... zamien ten sloiczek na 100 litrowa beczke i juz sie nie bede gniewac :)

a jak ja tę 100 litrową beczkę przytaszczę na Twoją wyspę :) chyba że bedzie mi ta beczka tratwą zarazem. a mąż szejk nie będzie miał nic przeciwko mojemu rocznemu spożywaniu kawy z Tobą? Szejkowie toleruja wiele żon, ale nie wiem czy tolerują gdy ich zony maja kogoś do picia kawy :). Sprawdzimy ? :)

wiesz tego nie wiem , brak doswiadczenia.. ale nigdy sie nie dowiemy jak nie sprawdzimy...o ile skonczy sie na wspolnym piciu kawy:) a co do beczki hmmm mysle mysle ze mozesz ja wlozyc do moje torebki.. pozycze... a wiesz damskie torebki sa bez dna wiec :) plan gotowy !!! juz sie ciesze

Czy Twoje marzenia dadzą mi szczęście? w dobie globalizacji Bieszczady mogą być całkiem miłą odskocznią od palącego słońca na Aituataki. Nocne wycie wilków może dać wspaniały relaks podczas jesiennego wypadu na szlak wierchami. Szczególy omówimy podczas kawy gdy juz z ta beczką zapachów sie dotaszczę a zapach w moim ubraniu smagany słoną bryzą okalającego wyspę oceanu sie wymiesza

a o czym marzysz jeszcze? czego szukasz w zyciu dzis teraz??

myślisz, że wspólne picie kawy może zaprowadzić nas gdzieś dalej ? mam propozycje w takim razie, bo skoro Twoja torebka jest aż tak pojemna, to czy nie lepiej spakować tam mnie? będzie łatwiej i szybciej a po bieszczadzki zapach wyskoczymy w jakiś wyjątkowo upalny weekend. Celem ochłodzenia się odrobinę, bo wspólne picie kawy może być bardzo gorącą czynnością i konieczna będzie zmiana klimatu na chłodniejszy.

Dzisiaj, teraz ? Osoby, ludzie z którymi mogę rozwijać myśli, takich którzy chcą i lubią rozmawiać. Dla których rozmowa, to cos czego nie można zastąpić niczym innym. Znowu przyziemne, ale niestety jakze prawdziwe, bo takie braki mnie dosięgły.