Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co o tym myslicie_??

2- LATEK I SZCZENIAK- CZY TO DOBRY POMYSL? DORADŹCIE!!

Polecane posty

Gość co o tym myslicie_??

Hej mamusi, chcialam sie Was poradzic, byc moze ktoras z Was byla w takiej sytuacji i z doswiadczenia bedzie mogla cos doradzic. Otoz zastanawiam sie nad kupnem szczeniaka- dokladniej mysle o yorku lub shitsu (nie wiem jak sie to pisze). Synek w czerwcu skonczy dwa lata. Z tego co zaobserwowalam ma swietny kontakt ze zwirzatkam, uwielbia je, potrafi sie swietnie z nimi bawic i nie sprawia im przy tym krzywdy, jednak to nie sa nasze zwierzatka i zawsze przebywa z nimi godzine-dwie- nie mam pojecia jakby to wygladalo na dluzsza mete. No i martwie sie troche o organizacje, wiadomo taki szczeniak to zanim sie go nauczy wychodzenia i zalatwiania potrzeb na dworze troche potrwa, sama nie wiem czy to ogarne? Co o tym myslciie? Poradzcie cos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie moge hahah
no chyba cie pogielo kobieto:O zafundujesz psu niezla męczarnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radapani
Odradzam.Małe psy nie przepadają za dziećmi,poza tym dziecko w tym wieku moze bardzo łatwo zrobic im krzywdę.Moze zastanów sie nad kotem-lubią sie bawić i są elastyczne,mały kot szybko polubi sie z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myslicie_??
No wlasnie przyjaciolka ma juz teraz 1,5 rocznego shitsu i odkad pamietam synek mial z nim swienty kontakt. Zawsze gp przytula glaszcze, biega z nim- nigdy go nie emczyl, nie bil, nie ciagnal za uszy, ale wlasnie nie wiem jakby to wygladalo gdyby mmial takiego pieska na codzien. Sama nie wiem, moze faktycznie jeszcze troce poczekac, chociaz troche sie napalilam, sama uwielbiam psy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyuyuyuyuy
nigdy go nie meczył, nie bił bo nigdy z nim nie przebywał 24godziny na dobe!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dzieci od początku wychowują się z psem który ma już 13 lat a dzieci 4,5 lat i 6 miesięcy i jest dobrze wszystko zeleży od wychowania ale w szczeniaka przy 2-latku bym się bała wkopać bo ze szczeniakiem trzeba wyjśc i w deszcz i w śnieg a przecież 2-latka nie będziesz w taką pogodę ciągać i jeszcze jedno do małych dzieci to polecane są boksery a nie yorki bo takie małe szczury :/(sorki ale osobiście nie trawię takich małych psów) są zdradliwe i nie raz się zdarzyło że ugryzły a bokser ma super instynkt stadny i tylko pomaga w rozwoju dziecka a nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myslicie_??
ha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za typek
chyba sobie zartujesz????? kolejna nie odpowiedzialna mamusia ktora nie zdaje sobie sprawy jak dzieci traktuja zwierzeta!!! Kup wilczura a nie yorka ktory bedzie bity i kopany przez dziecko!! osttanio widzilam taka akcje na ulicy ze dziewczynka ok 6 lat tak zlała yorka ze dziwie sie ze to przezył!!opieprzyłam ją równo ale co to da????? sama byłam mała to nieraz też zlałam psa na wsi u babci czy świnie...dzieci tak maja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziecka tylko duży pies
teraz dziecko ma dwa lata ale jak będzie starsze będzie bardziej pomysłowe... spokojnie weż szczeniaka ale większej rasy, a już na pewno nie yorka bo te dostają zawału od byle czego :P no i dziecko może samą "niewinną" zabawą zamęczyć :D moje też się chowa z psem. Świetna sprawa, ale pies jest duży, krzywdę ciężko mu zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myslicie_??
nie wiesz, o tej obok z bloku :D wejdz na gadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziecka tylko duży pies
i zgadzam się że bokser, owczarek niemiecki, labrador - to są psy do dzieci. Owczarka trzeba dobrze wybrać i wychować - sa bardzo opiekuńcze. LAbrador i bokser do wygłupów idealne :) a yorki to paskudy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze to nie kazde dzieci bija psy... a jej synek bardzo lubi sie z moim bawić a jak go głaszcze to z taka delikatnoscia zeby mu przypadkowo sie krzywda nie dziala...zalezy na co rodzice pozwalaja i jak sami traktuja psa... dziecko sie przeciez uczy od nich... to moja opinia.. zreszta ją znasz bo ostatnio o tym gadalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myslicie_??
No własnie u Nas duzy pies nie wchodzi w gre. Wiem, ze to na pewno tez kwestia wychowania. Ja sama od malego bylam chowana z dwoma psami, jeden kundelek- drugi owczarek niemiecki, nigdy ich nie biłam, nie męczyłam. Zalezy na co się dziecku pozwoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwazam,ze to dobry pomysł.Mam coreczke w podobnym wieku i od 3 tyg.jestesmy włascicielami małej spanielki:))kupilismy ja,gdy miała 10 tyg,na poczatku bylo roznie(i corka i pies musialy sie poznac),ale teraz jest super!!Sunia jest bardzo opiekuncza,tam,gdzie bawi sie mała to psina tez jest:))jakby pilnowała mojej coreczki,nie gryzie jej,nie drapie,nie skacze na nią-choc sama jest jeszcze rozbrykana:)Moja coreczka nauczylas ie dbac o zwierze,czesze ja,sypie karme,glaszcze itp,na spacerach biega za psem i wspaniale sie razem bawią.Uwazam,ze do wszystkiego trzeba podejsc z rozsądkiem-kupic psa,ktory jest łagodny dla dzieci,odpowiedni do np mieszkania w bloku itd Mam nadzieje,ze podejmiesz wlasciwa i dobra dla wszystkich decyzję(my o psie mowilismy od dłuzszego czasu),duzo czytalismy o opiece nad ta rasa,o powikłaniach zdrowotnych,o kontaktach z dziecmi.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziecka tylko duży pies
ee ja nie pisałam o biciu! dziecko u kogoś może być wobec psa delikatne, ale z psiakiem na co dzień będzie wymyślało różne zabawy, przy których kruchemu zwierzęciu może się coś stać. Co innego głaskanie a co innego wspólne bieganie - dziecko sie na psa wywali i juz masz wizyte u weterynarza. Jeśli nie możesz sobie pozwolić na dużego psa, weź kota. Kot jest zdecydowanie bardziej elastyczny. i to nie jest kwestia wychowywania wyłącznie. Dzieci mają fantazję i energię - nie opanujesz :P można powtarzać jak zdarta płyta: uważaj, uważaj uważaj a i tak wypadki sie zdarzają. Ja odetchnęłam z ulgą jak moj labrador podrósł i moj 3latek może się spokojnie tarzać z psem bez obaw że psu wywichnie się łapa, czy coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×