Czy wy tez uwazacie ze kobiety bezdzietne maja przesrane?

zdruzgotana nie rób sobie jaj:-D:-D

zdruzgotana wypwiedza to typowa matka polka: po podstawowce, z trzema zebami na krzyż, obtłuczona przez meża podczas ciąży, to i nic dziwnego ze dzieci durne i takie to ppokolenie rośnie, zadnehgo z nich pożytku

dla picu ktoś to napisał chyba

ja tam jestem szczęśliwa z powodu mojej bezdzietnosci, wiadomo,ze czasem ktos truje dupe, albo życzy dzidziusia przy kazdej okazji, ale ja to olewam, bo w duchu każdy nam zazdrości, ze jestesmy takim wolnym małżenstwem, wolimy wydawac na siebie, niz na pieluchy i mamy wiecej wolnego czasu.

do glupia jestes i tyle "jakby nie bylo, to matki MAJA wiecej praw, chociazby dlatego, ze sa matkami! wychowuja nowych obywateli, dzieki nim kraj rosnie w sile." Macierzyństwo pewnie zrobiło z ciebie ciumkającą maciorę z brakiem rozumu :O To ze jest dużo ludzi w danym kraju to nie znaczy że kraj rośnie w siłę:O wręcz odwrotnie ! przeludnienie to zagrożenie nr 1 dla naszej planety! Są częste epidemie, syf ,bieda, bezrobocie , tam gdzie występuje największe zagęszczenie ludności widać sporą degradacje naturalnego środowiska:O a przykłądem są Chiny i Indie. NAsz kraj jest przeludniony - rozmnażamy się jak robactwo a forsy brak :O Popatrz na Finlandię - kraj większy od Polski a bogatszy .. Mieszka tam zaledwie 5 mln obywateli , jakie piękne lasy i jeziora mają:D i nikt tam nikomu złośliwie dupy nie truje że ktoś nie ma śmierdzących bachorów:O

Polacy nie rozmnazaja sie jak robactwo, nie przesadzaj. Mamy najnizszy wskaznik urodzen w Europie, wiec sprawdz zanim zaczniesz jatrzyc. Co do gestosci zaludnienia, to nie zawsze jest to problem, zalezy od kraju, spojrz na taka Japonie na przyklad. Co sie tyczy tematu, to autorka trafila w pracy na jakies prostaczki. Dzieci nie czynia nikogo lepszym, ani bardziej wartosciowym obywatelem. Fakt, matki musza sie bardziej poswiecac finasowo, stad pewnie frustracja. Ale nie mozna sie bylo jakos odgryzc?

bo te dzieciate zazdroszczą nam wolności,spokoju,kasy...ja jestem 8 lat po slubie a dzieci nie mam i nie zamierzam mieć....

Tak, matki wiecej maja wiecej praw. Z ta swoja nizsza pensja i tak masz lepiej niz twoje dzieciate kolezanki. Nie narzekaj. Uwazam, ze nie masz prawa nawet konkurowac w pracy z matkami.To normalne ze takiej kobiecie potrzebne jest wiecej kasy .Bys sie wstydzila nawet narzekac, ze mialas 3/4 etatu. W pewien sposob jestes gorsza. Nie wiesz na czym polega zycie.

?

zakompleksionych iodiotek. Przecież te baby mają poważne problemy z głową. Normalny człowiek bez problemów z sammoceną, czy innych, nie ma potrzeby jeździć po kimś żeby się dowartościować. Więc wiedząc, że to chorzy ludzie możesz się starać nei przejmować bo są tacy dlatego, że sąstrasznie nieszczęsliwi i pewnie Tobie zazdroszczą.

do matki z powołania "W pewien sposob jestes gorsza. Nie wiesz na czym polega zycie." sorry chora kobieto... to ty jestes gorsza od autorki i to na całej linii:O Ja też wiem na czym polega życie dlatego też, jeśli miałabym mieć dzieci przy zarobkach z najniższą krajową to musiałabym mieć coś nie tak z głową żeby je spłodzić!!! To ty masz gorzej bo co to za macierzyństwo przy takich zarobkach? nie można się cieszyć urokami macierzyństwa mając niekończące się długi i kiepskie warunki !! Zwariować można ! dlatego uważam takie mamuski, które atakuja bezdzietne za frustratki zyciowe!!!

ale jak ktoś wcześniej napisał, to typowe dla kobiet z wiejską mentalnością. Z tego co mówią, to żyć można wg tylko jednego schematu - tzn takiego, który one reprezentują tj. ślub w wieku 20 lat, od razu dzieci, mąż itd. Jeśli odbiegasz choć trochę od tego wzoru, np. ślub i dzieci planujesz ok 30-ki to jesteś jakaś dziwna, nie znasz się na życiu, jesteś aspołeczna i egoistyczna, bo żyjesz samymi przyjemnościami :P Grrr ale mnie to wkurza!

aha i czywiście nie masz żadnych obowiązków typu sprzątanie, gotowanie, pranie! O partnera tez się nie musisz martwić - w końcu to nie mąż!

Do matki z powołania... Takimi poglądami spaczysz swoje dzieci o ile jeszcze tego nie dokonałaś o kopalnio wiedzy na temat życia, śmierci, kobiet, dzieci i wychowania :/ fuj...

Mam 31 lat, meza i narazie nie chcemy miec dzieci. po prostu nie jestesmy jeszcze gotowi, ale jakby sie trafilo to ok :) Pierwsze co mnie wkurza to komentarze, ze powinnam juz miec dziecko bo przeciez 31 lat na karku!!! Najczesciej matki tak mi mowia Albo wlasnie w pracy. Dzieci mi nie placza w domu wiec moge robic nadgodziny, przeciez mam nadmiar wolnego czasu! co za bzdura! Nie uwazam, ze mam przesrane, ale czasami niektore osoby powinny sie zamknac :D

najczęściej tak mówią kobiety, które najwięcej narzekają właśnie na owe dzieci i męża. czyżby chodziło im o to, że jeśli one mają ciężej, to każdy ma tak mieć?

Jem kupy :}

Nie przejmuj się tymi docinkami. Ludzie są zawistni i zakłamani. Zawsze im coś przeszkadza, lubią marudzić i narzekać. Ja nie mogę mieć dzieci a bardzo bym chciała - w pracy nie wiedzą, że nie mogę mieć dzieci. Często mi dogadują, docinają i mówią że żadna z nas rodzina - bo bez dzieci. Już się uodporniłam na ich teksty. Ubieram się w dobre ciuchy - bo mam na to pieniązki, wyjeżdżam na weekendy, na wakację i cieszę się tym co mam. A kobietki w pracy wkurzają się na mnie ;) I co mam robić - przecież nie usiądę i nie będę płakała...leczę się i może kiedyś spełni się moje marzenie o dziecku? Cenię też kobiety które nie chcą mieć dzieci z wyboru - przecież to ich życie i każdy ma prawo żyć jak chce. Pozdrawiam autorkę topiku i głowa do góry!!!

a czy ktoś kazal im mieć te dzieci? chciały to mają niech więc nie narzekają:)

teksty "bezdzietna z wyboru" albo "singielka " z wyboru albo " z wyboru nie mam samochodu i prawka"

jestem jebnięta

baby bez życia poza domem i dzieckiem wyzłosliwiają się żeby poprawić sobie humor. Już mi sporo krwi napsuły. Nie umiem tego tak do konca olać, ale nauczyłam sie jak najmniej im mówić. Ale i tak co chwila słyszę że jeszcze mi tylko dziecka brakuje, że gdybym miała dziecko to to czy tamto. Czy ten ciemny lud nie potrafi pojąć że mozna zyć inaczej niz wszyscy? że mozna poprostu cieszyć sie życiem? ze dla kogoś pieluchy i 'wychowywanie nowych obywateli' nie jest sensem życia? czy jeśli się tego nie chce to jet sie dziwakiem? a teraz im gul skacze bo wrócilam własnie z wakacji i nie mogą przeżyć że jesienią lecę na następne. Kij im w oko, wrednym zdzirom

dzieki te bezdzietne kobity za wpisy

pzrewrażliwiona. nie wiem, jakim tonem zostaly powiedziane te uwagi, mysle,ze zartobliwym, Ja np jak znajome gdzies jadą, często mowię im - ty to masz dobrze, ja mam psa - czy to jakies podteksty? normalna luźna gadka W ogole mam wrazenie, takze czytajac te teksty, ze bezdzietne niejako wszedzie i we wszystkim podejrzewaja atak. Zrozumcie- - udziom tak naprawde jest w s z z y s t k o j e d n o , czy te dzieci macie, czy nie. trudno w rozmowie co chwile gryźc sie w jezyk,zeby a nuz nie urazic bezdzietnej rozumiem, jesli ktos by nachalnie dopytywal, kiedy dziecko i dlaczego nie, to moznaby sie wkurzyc. tak samo przy garbatym nie wyoada mowic o garbach - ale wy porzeciez nie traktujecie bezdzeitnoisci jak kalectwa! Nie badzcie mimozami, wiecej dystansu do siebie.Naprawde wasza bezdzietnosc nie jest centrum zainteresowania swiata, jak wam sie czasem wydaje.

matki to debilki .:O

przeczytałam własnie wczesniejsze wpisy i wlos mi stanal dęba, skad tyle jadu , podejrzliwosci i roznych obelg w kierunku dzieciatych? A czy ktos tu cos zlego powiedzial na bedzietne? prosze o p r z e c z y t a n i e w s z y s t k i c h w cz e s n i e j s z y c h p o s t ów i obiektywne spojrzenie - to jest naprawde przewrazliwienie z waszej strony - i wręćz, niestety - agresja,

sama jestem szurniteta co robic

to widac debilko :D

do kogos tam wyzej - siedzisz przy kompie ? porażka - przeciez komputer wymyslilo czyjes dziecko - a fe! mialo matkę, było, o zgrozo - urodzone !- nie brzydzi cie to?:):):)

myśle ,ze autorka jest--widac ze jestes jebnieta jak kazda mamuska ;]