Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Doniajulia

Po prostu ciąża

Polecane posty

Oleandra21 Witaj na forum, Rozumiem Cię, ciąża to radość i obawy. U mnie obawy też są. Mam dwie córki z poprzedniego małeństwa (10 i 6 lat) i teraz jestem w 8 tc z nowym partnerem. Bardzo się cieszymy. Ale oczywiście, jak każda kobieta w ciąży mam obawy (czy dziecko będzie zdrowe, jak ja wytrzymam te mdłości, itp). U mnie mdłości pojawiły się w polowie 6 tygodnia, czasem wymiotuję także. Teraz jestem w 8tc. Ale i tak teraz jest lepiej, dwie poprzednie ciąże wymiotowałam codziennie przez trzy pierwsze miesiące. Teraz to przynajmniej jem. :-P Głowa do góry i ciesz się swoim stanem błogosławionym :-) Ja we wtorek idę na pierwszą wizytę, będę wiedziała czy jest jedna dzidzia, czy może dwie. Brzuszek już mi widać, ale nie ma nic w tym dziwnego, gdyż jestem dość szczupła i jest to moja trzecia ciąża już, a wtedy szybciej widać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ja mam wrazenie , ze wszyscy wokol mnie zachodza w ciaze :) Siostra mojego niedawno urodzila cudnego chlopaczka. Ogolnie tyle jest juz dzieci w tej rodzinie, ze az zazdrosc bierze, ze sie swojego nie ma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja jestem mama rocznej coreczki:)) O ciaze staralam sie baaardzo dlugo ale w koncu sie doczekalam i teraz mam niezlego urwiska w domu. Na razie sie nie staram ale przyznam, ze marzy mi sie tez i drugie dziecko. Ale na razie coreczka nie daje mi sie nudzic:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj thaisse :) Z pewnoscia daje Ci popalic, ale mysle , ze to fajny wiek :) dzieci sa wtedy takie przytulaski kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daje popalic i to niezle, ma niespozyta energie no i jest kochaniutka, w stosunku do mnie straszna przylepa:)) Bardzo lubi sie tulic i byc noszona na rekach (na czym cierpia moje plecy). Nie chodzi jeszcze sama stad tez nie chce jeszcze satarac sie o rodzenstwo bo nie wiem czy noszenie 10 kilogramow byloby zdrowe dla dzieciaczka w brzuszku:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo duzo cwiczysz, albo masz dobra przemiane materii. Moj metabolizm jest niestety baaardzo wolny, wiec musze naprawde uwazac na to co jem, wiele musze sobie odmawiac, oczywiscie pilnujac tez kiedy jem. Ladnie schudlam na kopenhaskiej, dlatego bez sensu by bylo ,gdybym po tej katordze, wszystko zaprzepascila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ćwiczyć w ogóle nie ćwiczę, po prostu taka przemiana materii. moja mama to zawsze narzekała że za chuda jestem, na to co jem. a jem bardzo dużo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochaniemoje191 przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale męczą mnie mdłości z wymiotami. Na początku, miałam wilczy apetyt, krzyże mi nie dokuczały, huśtawka nastrojów pojawiła się gdzieś od 5tc. I trwa do teraz. Dziś zaczęłam 10 tc. A Ty już ciążę masz potwierdzoną, czy oczekujesz na nie-przyjście @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzybinio
Witam drogie Panie!:) Widzę, że Wasze rozmowy ucichły, ale i tak postanowiłam się do Was odezwać, bo potrzebuję wsparcia innych mam. Jestem w 11 tyg ciąży i wraz z moim partnerem jesteśmy przeszczęśliwi:). Jest to moja pierwsza ciąża, a jestem w takiej sytuacji, że nie bardzo mam się kogo radzić, bo mama mieszka 350km ode mnie, a z teściową zbyt dobrych kontaktów nie mam:( Mam nadzieję, że będę mogła na Was liczyć, a i może się czasem na coś przydam;) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Grzybino. Pisz kiedy chcesz. Ja także jestem w 11 tc, ale to już moja trzecia ciąża. Mam dwie córki 10 i 6 lat. Termin teraz mam na 14 stycznia, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzybinio
Ja mam termin na 7 stycznia;) we wtorek mam wizytę u lekarza i tym razem będziemy już mierzyć maluszka i słuchać jak bije mu serduszko, więc już się nie mogę doczekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna353
A ja mam pytanie do Ciebie Donia Julio ciut inne...:Jak Twój nowy partner traktuje Twoje córeczki i jaki one mają z nim kontakt?ja również jestem rozwiedziona,,mam dwie córeczki i muszę powiedzieć,że unikam kolejnego związku właśnie ze względu na nie.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna, mój nowy partner uwielbia je. Kocha je jak swoje, a one się odwzajemniają tym samym. Kiedy rozmawiamy przez skype'a (on mieszka w Irlandii), mówią do niego tatuś. I choć istnieje między nimi bariera językowa i kulturowa, dogadują się superowo. A córki mają dodatkową motywację, aby uczyć się angielskiego. Też się bałam kolejnego związku, ale po prostu to samo przyszło. Nie szukałam miłości, trafiło mnie i tyle. :) Pozdrawiam Grzybino, no to masz szybszy termin niż ja :) Ale któż to wie, jak wybiorą nasze maleństwa :) Pozdrawiam http://www.fotosik.pl/u/doniajulia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna353
To super Ci się udało,gratuluję:-).Planujecie przeprowadzkę do Irlandii?A jak ojciec dziewczynek?nie miesza Wam?Chciałabym by moje córeczki też jeszcze miały normalną rodzinę:-(,eh... CZęsto się widujecie?trudny jest taki związek na odległość i naprawdę podziwiam,że jest dobrze.Cudownie że są takie przypadki jak Wasz...one dają nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzybinio
Byłam wczoraj u lekarza:) Dzidzia zdrowo, rozwija się prawidłowo i ma już 6 cm;) następna wizyta za miesiąc:) A jak tam Twój maluszek Donia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haaalo? Jest tu kto? Dziewczyny?!:)) Jak tam Wasze maleństwa? :) Jak sie czujecie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie tu jestem. Jakoś ostatnio zagoniona byłam. W poniedziałek byłam u ginka. Szyjka macicy jak narazie trzyma dobrze (w poprzednich obydwu ciążach miałam niewydolność szyjki macicy, więc bardzo duże prawdopodobieństwo, że teraz też tak będzie). We wtorek byłam w Feminie w Katowicach na usg genetycznym. Dzidzia zdrowiutka, ma 68 mm długości. Żadnych wad genetycznych. Fikała, aż miło było patrzeć. A bice serduszka.... najpiękniejsza muzyka dla uszu. Tydzień temu poczułam pierwszy ruch. Powoli te ruchy są częste ( a może po prostu lepiej wiem kiedy), ale nadal słabiutkie. Jakby ktoś odbił mi się od ścian brzucha. Mdłości jeszcze są, ale słabsze. Mam nadzieję, że wkrótce znikną całkowicie. Jutro zaczynam 14 tc, czyli upragniony drugi trymestr :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syll19
a w pierwszym mialas bóle brzucha?? ja mam termin na 4 luty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o pierwszy trymestr, tak??? Bóle brzucha miałam, nadal czasem mam. W drugim miesiącu zaczyna szybciej macica rosnąć, więc bóle mogą być spowodowane właśnie tym. Jeśli są silne, lepiej zgłosić to lekarzowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syll19
nie nie sa silne... wydaje mi sie ze to przez gazy czy to mozliwe??? i plecy mnie pobola ale to tez podobno normalne w 1 trymestrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gazy... oj tak. Sama to mam :P Najgorsze, że nie mogę już na brzuszku leżeć, bo jest za duży :P A plecy, niektórzy mówią, ze dopiero mogą się pojawić w drugim trymestrze, ale to nie jest norma, bo każda kobieta jest inna. Więc bóle pleców mogą być. Tak samo nawet zgaga może już być w pierwszym trymestrze, głównie spowodowana mdłościami i wymiotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syll19
no zgage tez mam ale tylko czasami mdlosci tez... a brzuch tak lekko jak gaz no wiesz a tak to tylko te plecy.... czyli nie martwic sie chyba ze sie bole zrobia nie do wytrzymania tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaleczka
cześć ja aktualnie również mam nadzieje ze 17 lipca okresu nie bedzie hehe... doczekac sie nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×