Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła Panna Młodaa

Cennik u ksiedza. U was też tak jest ??

Polecane posty

Gość tia nie twoj cykr nie twoje ma
ie moj cyrk nie moje malpy, nie podoba mi sie natomiast krecenie lewych interesow bo to uderza w podatnika --> jasssne, nie Twój cyrk nie twoje małpy a co 2 wypowiedź twoja. Jak nie podoba ci sie uderzanie w podatnika to napisz petycje. Ja nie mam ochoty na każdym topiku czytać twoich wypocin, w ktorych niejednokrotnie obrażasz ludzi dla których ślub kościelny jest ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła Panna Młodaaa
Mnie, nie to, że nie stać, ale robimy małe przyjęcie i dla mnie 1 tys zł to dużo, ale skoro ksiądz tyle chce, no to mu dam. My do Kościoła też chodzimy regularnie,nie dziwię się, że ksiądz potrzebuje też pieniędzy,ale po prostu sądziłam, że to nie są aż takie kwoty i chciałam się dowiedzieć, jak to wygląda, gdzie indziej. Tyle... I wszyscy chyba wiemy, że są księża i księża. Mi akurat zależy, by brać ślub tam, gdzie się wychowałam i gdzie całe życie do Kościoła chodziłam, więc jakoś tą opłatę przeboleję i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[ Ja nie mam ochoty na każdym topiku czytać twoich wypocin, w ktorych niejednokrotnie obrażasz ludzi dla których ślub kościelny jest ważny." ile ludzi tyle opinii ;-)) ja nikogo nie obrazam a jak ktos czuje sie dotkniety moimi wypowiedziami to powinien sie zastanowic dlaczego- as easy as it is;-)) nie chcesz to nie czytaj - w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[nie dziwię się, że ksiądz potrzebuje też pieniędzy,ale po prostu sądziłam, że to nie są aż takie kwoty i chciałam się dowiedzieć, jak to wygląda, gdzie indziej." kazdy potrzebuje pieniedzy - zwykle ludzie biora je z pracy;-) a mnie dziwi ze akurat dlka ksizy to tak istotny watek - biorac poid uwage doktryne ktora reprezentuja;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starazdzicha
"ja nie lubie rezimow religijnych do ktorego zalicza sie rowniez i ten katolicki " uzywanie slow ktorych znaczenia sie ine rozumie jako oznaka pseudointeligencji tez mnie bawi ;) "tam takie gadanie -i to jeszcze podparte pustymi haslami-sloganami" rzeczywiscie widac, ze europejska rzeczywistosc ci odjechala. Ale gazety chyba czytasz - tak twierdzisz - wiec garsc faktow powinnas jednak znac, nawet jesli te 2 zrodla (gazeta, tv) to jedyne zrodla twojej "wiedzy", jak to czesto bywa z tzw. masa ;) "znowu to ograniczenie msyleniowe;//// skad pomysl ze urodzilam sie w europie i tam przezylam - ja oraz inni - cale swoje zycie? co w takim przypadku bedzie zwiewaniem" znowu twoje ograniczenie - skad pomysl ze to zdanie odnosi sie tylko do ciebie (mala podpowiedz - liczba mnoga - najwyrazniej zbyt trudna do wyluskania). To sie nazywa natrectwa ksobne. "strach ma wielkie oczy ale tylko dla zasklepionych mentalnosciowo - ja sie nie boje" rzeczywiscie, swietne zabezpieczenie ;) Ze tez w metrze nie wisialy odpowiednie ulotki informacyjne... Pozyjemy, zobaczymy, tego sie juz nie zatrzyma. Rzeczywistosc nigdy nie zmienila sie tylko dlatego, ze ktos bardzo tego nie chcial albo bardzo w to nie wierzyl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas też liczy sobie 1000 zł
a z czym ma utożsamiać wiarę jak nie z katolicyzmem?" z czym? chocby z buddyzmem, islamem czy nawet szerzej chrzescijanstwem - mozna tezierzyc w zdrowy rozsadek dlkatego wlasnie napisalam ze uwazam twoje myslenia za bardzo waskotorowe bo nie dostrzegasz inncyh opcji "to jest moja wiara i dla mnie wiara=katolicyzm" To jest zdanie wyrwane z kontekstu i jedna myśl rozbita na dwa zdania. pytanie było retoryczne... A co do tego, ze nie trzeba klęczeć godzinę w kościele żeby go poznać to chciałabym wiedzieć, czy oglądając na dobre i na złe też uważasz sie za lekarza i myślisz, ze możesz prowadzić z nimi merytoryczną dyskusję? bo byle jaką możesz ale narazisz się na smieszność. tak samo zresztą jak tutaj. zarzucasz każdemu wąskotorowe myślenie, a sama też uważasz, ze katolicyzm to tylko księża nastawieni na pieniądze i zysk. najpierw coś dobrze poznaj zanim zaczniesz się udzielać tak obszernie w temacie. ponieważ jak byś nie wiedziała, są też klasztory, gdzie bracia chętnie udzielają ślubów na symboliczną opłatę przeznaczając ją na utrzymanie klasztoru lub na pomoc dla ubogich. więc czyje myślenie jest wąskotorowe to nie będę dyskutować. co do tego, ze jesteś głosem rozsądku - pozwól, ze inni to ocenią. choc jak mniemam to nie jest cnota mile widziana przez katolikow skoro maja watek pt "kto i jak oszukuje panstwo" polecam czytanie ze zrozumieniem bo temat topiku jest zgoła inny i skierowany do osób wierzących i praktykujących a nie podatników (nie ma pojęcia czemu nadal się przy tym upierasz, skoro ten temat naprawdę Ciebie nie dotyczy bo nie ma podatku na kościół w Polsce więc skoro na niego nie płacisz to pozwól, że katolicy sami będą decydować ile i na co będą wydawać) A Twoja analiza denerwuje mnie dlatego, że rozbijasz myśli, co daje zdania wyrwane z kontekstu i odpowiadasz nawet na retoryczne pytania. a poza tym wchodząc na topik skierowany do katolików mam prawo chyba zakładać, ze moi rozmówcy są katolikami ale widzę, że nie brakuje tu takich internetowych trolli podnoszących swoją jakże niską samoocenę analizą cudzych wypowiedzi. bo chyba ludzie posiadający ciekawe życie prywatne nie bawią się w dokładną analizę wypowiedzi na tematach, które nawet ich nie dotyczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"uzywanie slow ktorych znaczenia sie ine rozumie jako oznaka pseudointeligencji tez mnie bawi" o widze ze agrumenty typu "nie znasz slow", "jestes glupi/glupsza", "nie masz racji" sie pojawily ;-)) wiedzialam ze sie pojawia;-)) "rzeczywiscie widac, ze europejska rzeczywistosc ci odjechala" bowiem nie kazdy sie urodzil i wychowal w europie - jest jeszczekilka innych kontynentow- czyz nie? skad to ograniczenie myslowe do europy - o jezuseinku;-)) " Ale gazety chyba czytasz - tak twierdzisz" nigdzie tak nie napisalam - tylko ze w polsce jest zalew info o sutannikach katolickich, teraz pytanie ktore i w jakim jezyku gazety? " wiec garsc faktow powinnas jednak znac, nawet jesli te 2 zrodla (gazeta, tv) to jedyne zrodla twojej "wiedzy", jak to czesto bywa z tzw. masa " powtarzasz po mnie;-))) malo kreatywnosci, oj malutku;-)) to ty mowisz ze ja posiadam wiedze;-))) "znowu twoje ograniczenie - skad pomysl ze to zdanie odnosi sie tylko do ciebie (mala podpowiedz - liczba mnoga - najwyrazniej zbyt trudna do wyluskania). To sie nazywa natrectwa ksobne." no juz lepiej ci - jak n ie to wez gleboki oddech;-)) wspomnilas/es o zwiewaniuz europy - bez doprecyzowywania - wiec zdanie logicznie jest bledne bo z europy moga "zwiewac' tylko ci ktorzy w niej juz sa- czyz nie?;-) akurat siebie nie mialam tu na mysli - jedynie poprawilam twoje zawezenie;-))) "rzeczywiscie, swietne zabezpieczenie Ze tez w metrze nie wisialy odpowiednie ulotki informacyjne..." ty sie po prostu obawiasz czego innego niz ja najwidoczniej "Pozyjemy, zobaczymy, tego sie juz nie zatrzyma. Rzeczywistosc nigdy nie zmienila sie tylko dlatego, ze ktos bardzo tego nie chcial albo bardzo w to nie wierzyl " ale tu akurat sie z toba zgadzam;) i taki obrot sprawy jest mi na reke - mowiac twoim jezykiem;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" To jest zdanie wyrwane z kontekstu i jedna myśl rozbita na dwa zdania. pytanie było retoryczne..." czyzby?;-) " czy oglądając na dobre i na złe też uważasz sie za lekarza i myślisz, ze możesz prowadzić z nimi merytoryczną dyskusję?" niestety nie wiem co to jest na dob re i na zle;/ " bo byle jaką możesz ale narazisz się na smieszność. tak samo zresztą jak tutaj" to nie smiesznosc - to fakt ze inni - w tym ty np. nie moga zniesc mojego innego stosunku do pewnej temtyki:-) " a sama też uważasz, ze katolicyzm to tylko księża nastawieni na pieniądze i zysk. najpierw coś dobrze poznaj zanim zaczniesz się udzielać tak obszernie w temacie." nic takiego nie napisalam - mnie smiesza "wyznawczynie" tej ideologii ktore same sobie przecza;-)))) ba, one sie nawet z "zasadami" nie zgadzaja a przynalezec chca jak jeden mur;-))) bedac w pl nie trzeba zglebiac katolicyzmy bo ten sam sie wylewa a czasami wlewa do domu drzwiami (wspominalam juz o natretnych akwizytorach i sutannikach kt nieproszeni nachodza w domach niewinnych i spokojnych ludzi?) "ponieważ jak byś nie wiedziała, są też klasztory, gdzie bracia chętnie udzielają ślubów na symboliczną opłatę przeznaczając ją na utrzymanie klasztoru lub na pomoc dla ubogich. więc czyje myślenie jest wąskotorowe to nie będę dyskutować." twoje myslenie, of course;-) przeciez nie napisalam ze nie mozna tak jak opisalas sie nie dzieje;-)) i nie wypowiadam sie na temat 100% poplacji - zapisz to sobie prosze skoro zapamietac nie mozesz, ok?;-) "co do tego, ze jesteś głosem rozsądku - pozwól, ze inni to ocenią." glosem uczciwosci mialo byc;-)) "polecam czytanie ze zrozumieniem bo temat topiku jest zgoła inny" to ty ciagle kierujesz posty do mnie a ja tylko, jak kultura nakazuje, odpowiadam;-)) "i skierowany do osób wierzących i praktykujących" osoby wierzace kontra cennik ksiedza;-))))) " a nie podatników (nie ma pojęcia czemu nadal się przy tym upierasz, skoro ten temat naprawdę Ciebie nie dotyczy bo nie ma podatku na kościół w Polsce więc skoro na niego nie płacisz to pozwól, że katolicy sami będą decydować ile i na co będą wydawać)" z moich podatkow jeszcze - wybudowana swiatynie optrznosci jezuska czy czegos tam w wawie - wiec temat mnie dotyczy;-)) chetnie bym widziala takowy podatek, poza tym rozmowa jest o cenniku ksiadza a nie o do9gmatach i i innych debatach pt"moje ulubione sakramenta";-))) a teamt pieniedzy zawsze mnie interesuje;) "A Twoja analiza denerwuje mnie dlatego, że rozbijasz myśli, co daje zdania wyrwane z kontekstu i odpowiadasz nawet na retoryczne pytania" jak cie denerwuje to nie czytaj - po co sobie nerwy szrpiesz?;-) as easy as it is;-)) zasatanow sie tez - dlaczego cie denerwuje, poszukaj tego w sobie - to akurat powazna rada, nic nie dzieje sie bowiem bez przyczyny "a poza tym wchodząc na topik skierowany do katolików mam prawo chyba zakładać, ze moi rozmówcy są katolikami ale widzę, że nie brakuje tu takich internetowych trolli podnoszących swoją jakże niską samoocenę analizą cudzych wypowiedzi." mozesz sobie zakladac co tylko chcesz- tyle ze to naiwne, i coz za katolicka nuta przewodnia twojej wypowiedzi;-))) zwlaszcza we fragmencie o trollach;-) "bo chyba ludzie posiadający ciekawe życie prywatne nie bawią się w dokładną analizę wypowiedzi na tematach, które nawet ich nie dotyczą. " to co kogo dotyczy to kwestia subiektywna - co juz chyba wiadomo, czyz nie?;-) jasne koncza sie argumenty - zaczynasie wycieczki osobiste;-)) to bron ludzi mialkich w dyskusji;-)) amen;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie obciachem są
ciebie to sie powinno zfłosic do moderatora za te wypociny na 3/4 strony jeszcze w temacie na ktory nie masz nic mądrego do powiedzenia, żenada i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tia, nie twój cyrk nie twoje m
"ja nikogo nie obrazam a jak ktos czuje sie dotkniety moimi wypowiedziami" - tak, oczywiście. Jak ktoś jest obrażany, to rzecz jasna, jego w tym wina. To, że ubierzesz coś w ładne słówka nie znaczy, że to nie jest obraźliwe, i dobrze o tym wiesz. Normalny człowiek nie zabiera ciągle głosu w temacie, który go nie dotyczy. Każdy ma prawo być Katolikiem i nic Tobie do tego. Dla Ciebie coś może być szopką, a dla kogoś innego czymś ważnym. Szkoda, że niektórzy nie potrafią tego uszanować i robią sobie pośmiewisko z wartości innych ludzi, doprawdy poniżej poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[zgłoś do usunięcia] a dla mnie obciachem są ciebie to sie powinno zfłosic do moderatora za te wypociny na 3/4 strony jeszcze w temacie na ktory nie masz nic mądrego do powiedzenia, żenada i tyle." tiiaaaa....;-)) brzmi znajomo - taka mentalnosc - jak ktos mowi cos czego nie rozumiem to go usunac najlepiej;-)) zamiast zdrworozsadkowej analizy nad wlasnym zachowaniem - pt"dlaczego mnie to tak denerwuje"?;-))) "nie masz nic madrego do [powiedzenia" - coz za "waga" argumentowwwwww;-))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Jak ktoś jest obrażany, to rzecz jasna, jego w tym wina." janie obrazam tylko dyskutuje, a argument ze ktos sie czuje obrazany jest rownie zabawny co temat pt cennik u ksiedza;-)))) " To, że ubierzesz coś w ładne słówka nie znaczy, że to nie jest obraźliwe, i dobrze o tym wiesz." nie wypowiadaj sie w moim imieniu bo to ....srednio eleganckie;/ na tym polega dyskusja - nie kazdy do niej dorosl - niektorzy sie po prostu obrazaja jak czegos nie lapia - dzieci tak maja np.;-) " Normalny człowiek nie zabiera ciągle głosu w temacie, który go nie dotyczy." o tym co mnie dotyczy decyduje ja sama - a nie ty skarbie;-)) poza tym nie ma czegos takiego jak normalny czlowiek - to uporoszczenia dla....mas!;-))) " Każdy ma prawo być Katolikiem i nic Tobie do tego." rzeczywiscie nic mi do tego;-) to katolicy maja obsesje ze im tego "zabraniam";-)))))) bo co drugi katolik na forum to pisze;-) " Dla Ciebie coś może być szopką, a dla kogoś innego czymś ważnym." jasne - tak samo jak moja religia (a goraco wierze w.....zdrowy rozsadek!) moze byc szopka dla innych - fakt, zgadzam sie "Szkoda, że niektórzy nie potrafią tego uszanować i robią sobie pośmiewisko z wartości innych ludzi, doprawdy poniżej poziomu" dokoncz ponizej poziomu tych "innych" ludzi - a przeciez na poczatku dyskusji juz ustalilismy ze poziomy bywaja rozne, czyz nie? ja na przyklad szalenie zaluje ze ci "inni ludzie" maja zero dystansu i chodza naburmuszeni, narzekaja na cenniki ze "swojej" religii i ciagle powtarzaja ze "maja prawo" wierzyc ;-)) a pewnie ze maja;-))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychamała
u mnie w parafii ksiądz bierze 300zl i w tym jest opłacony organista, kościelny, kwiaty do kościoła a co zostanie to dla księdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×