po studiach i ile szukacie albo szukaliscie pracy?

witam tylko do osob ktore skonczyly studia , ile czasu zajelo Wam znalezienie pracy po studiach albo ile juz szukacie ?? bo ja juz nie mam sily :(

2 dni i 2 wysłane cv.

skończyłam w lipcu w tamtym roku, od listopada szukam i nic. A Ty?

podczas studiów? ja pracowałam od piątego roku - wysłałam jedno CV

ja szukałam rok miedzyczasie odbyłam przez ten rok staż, ok 70 cv, a i tak gówno mi dały, bo prace mam po znajomosci.

9 lat

bo wymarzonej nie znalazłam, jestem 3 lata po studiach a normalnie na ostatnim semestrze studiów dziennych zaczęłam pracować, szukałam wtedy jakiś miesiac

dostalam propozycje juz na ostatnim roku :)

a jakie studia kończycie?

tak jak ktoś wyżej mówił - dziś pracy się szuka na studiach,nie po...powiedz chociaż, że nie jest całkiem zjebanie i masz jakieś staże porobione...i jakie to studia?

przez cale studia pracowalam jako sprzedawca biizuterii i wierząc ze po studiach znajde cos lepszego i w swoim zawodzie ( mgr inz ) a tu dupa !! jestem 2 lata po studiach i ciagle jestem w tej samej pracy za marne grosze

oni wszyscy podostawali prace tylko nie mówią jaką pfff

ja szukałam ok. 2 tygodnie, wysłałam ze 4 czy 5 cv, z tego mialam zaproszenie na 3 rozmowy, ale juz po pierwszej dostalam prace i na pozostale nie poszlam :) skonczylam finanse i rachunkowosc a przy okazji, ile wam dali na reke w pierwszej pracy po studiach?

Wzięli mnie od ręki w pierwszym miejscu pracy, a w drugim musiałam poczekać dzień, żeby pokazać się bezpośredniej przełożonej i ta też wzięła mnie od ręki :D

Z pierwszej zrezygnowałam, bo w drugiej płacili więcej, jest bliżej i ciekawiej :D

przecież jak idziesz na studia to masz maturę, kto cie przyjmie do konkretnej pracy z maturą? wiadomo ze nawet jeśli ktoś na studiach pracuje (a raczej dorabia) to szuka potem w swoim zawodzie, zwłaszcza jeśli ktoś studiował dziennie i tylko nie mów że zaoczne to to samo

Radzę to wszystkim: lepiej zacząć sobie spokojnie i bez stresu szukać, kiedy się nie pali. W ostatnim semestrze praktycznie wcale nie ma zajęć w stałych godzinach - wystarczy trochę dyscypliny co do pisania pracy i spokojnie można podjąć pracę nawet na pełny etat, a są przecież i inne formy pracy dla osób bardziej zajętych, ktore owocują doświadczeniem.

ja mialam praktyki juz w czasie studiow, pozniej zaproponowano mi abym zostala z nimi na stale ...i zostalam na kilka lat..zdobylam doswiadczenie i poszlam tam gdzie chcialam......

ja pracuję od połowy 4 roku najpierw była praktyka studencka, potem tam zostałam na umowę zlecenie... potem zmieniłam pracę na lepszą, samodzielne stanowisko i pracuję tam już rok... za miesiąc obrona i zaczynam się rozglądać za czymś lepszym

do Evilucifer - do konkretnej pracy etatu nie dostaniesz, ale staże możesz sobie wyrabiac po maturze. co do zaoczne/dzienne - moja robiła licencjat na zaocznych, magisterke na dziennych i w jej grupie na dziennych była chyba tylko jedna dziewczyna która przez te 2 lata nie miała stałej pracy.