Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawy Facet...

Czy taka sytuacja dla was byłaby krępująca ?

Polecane posty

Gość Ciekawy Facet...

Tzn. na pierwszej randce kiedy by doszło do pocałunku i rozkręcałoby się czy jeśli facet złapałby kobiete za dłoń i położył ją na swoim rozporku albo jeszcze inaczej, wyciągnąłby swojego penisa i dopiero wtedy położyłby dłoń kobiety podczas pocałunku na nim. dodam, że byłby to duży penis. Jakbyście zareagowały na takie coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezwykła kobieta
ty się najpierw zastanów co powinieneś ze swoimi dłońmi robić, a dopiero potem zastanów się czy wolno decydować za kobietę. A duży siur to tylko jakieś 30% sukcesu. Znacznie więcej wart jest takt i wyczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawy Facet...
no spoko spoko ale jeśli kobieta sama nie zabiera się do tego bo udaje niewiniątko albo się krępuje to chyba lepiej ją pokierować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawoooo
niezywkła kobieta... miałem te same słowa na koncu języka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sytuacja nie byłaby
krępująca, tylko żenująca, miałam niedawno identyczną sytuację i facet już u mnie nie masz szans, zgadnij dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sytuacja nie byłaby
nie ma szans, w sensie tamten facet, nie ty autorze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sytuacja nie byłaby
w takim razie ona była na randce, a ty autorze na sex spotkaniu, stąd twoje obecne rozterki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawy Facet...
To nie bylo tak ;) Ale mialem taka sytuacje , poznalem kobiete w pubie ;) mocno zaszalelismy ;) drinki taniec pocalunki a pozniej wyciągnąłem go i dałej je w dłoń a było to już na zewnątrz i nie narzekała zaczęła mruczeć jak kotka ale niestety przerwała tą chwilę nam jej koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×