Ostatnia paróweczka hrabiego Barry Kenta

Jestem nieudacznikiem i przegrałem życie :D

- Kucharz! Szerokim gestem, szerokim gestem! Więcej, więcej pary idioto! I wyciągasz parówki! Parówki wyciągasz! Parówki! Zniknięcie tych parówek spowodowało niemały zamęt. To fakt... ... Był to jednak zamęt grubymi nićmi szyty i wiemy, lep jakiej propagandy kryje się za tymi nićmi... ... Dlatego też, te zniknięte parówki zewrą jeszcze bardziej nasze szeregi... To wszystko każe nam powiedzieć mocno i stanowczo... ... parówkowym skrytożercom mówimy NIE! Brygada młodzieżowa zobowiązuje się zaciągnąć wartę młodzieżową przy nowo zakupionych parówkach, dla uczczenia rocznicy powstania naszego przedsiębiorstwa.

O musztardzie bylo wspomniec

trzydziestej pierwszej okrągłej rocznicy!

wlasnie 31 okraglej rocznicy! :D

Tak, tak... przepraszam, że zapomniałem dodać... oczywiście 31 okrągłej rocznicy :D

"Właśnie do ciebie dzwonię, bo niestety nie mogę z tobą rozmawiać"

No ale... A ty skąd wiedziałaś, że mnie zastaniesz... przecież wiedziałaś, że wyjeżdżam. Przechodziliśmy, po prostu i wpadliśmy. Jak to przechodziłaś?!!! Z tragarzami? Taa!! Przechodziliśmy. Z tragarzami. Bardzo Cię polubiłem, chłopie.

Niedziel daj spokoj z tymi parowkami " ja w twoim wieku nie jadlam! "

Ja zjadłem już dwie... i się chyba przejadłem na dzisiaj... ale mam jeszcze dwie na jutro :D