Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zapominalska

brak sexu z mężem

Polecane posty

A co za różnica jak wyglądam. Jestem normalna, przeciętną kobietą/dziewczyną można by jeszcze powiedzieć. Ani brzydactwo ani ślicznotka, kwestia gustu. Poza tym ja tu nie szukam chętnego, który zechce mnie zadowolić w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgsadfs
Jestem osobą bezkonfliktową, a pomyśleć że później musiałbym się użerać z kobietą przez resztę życia. Czy to gra warta świeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,..,,,,
he he zawsze sie trzeba z kims uzerać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już ci mówię z góry
nie warta :O 🖐️ moja była wspaniała, no grzechu warta, a teraz? :O o wszystko pretensje, seks jak sobie zasłużę i to jeszcze mam wrażenie ,że po to daje żebym mógł sobie ją popodziwiać trochę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaaggg
ja sama z moim partnerem rzadko uprawiam sex - raz na 2 tygodnie? co ja mam ochotę i chcicę tzw to on zmęczony i idzie spać ... ale na pilkę jeździ na 21 i po 12 wraca i siłe ma aby biegać za pilką... a sex? kurcze ja już nie pamiętam co to namiętny sex!! bo jeśli jest sex to trwa on zwykle koło 5 min :/ czasem mam tego dośc, on już nie zaprasza mnie w fajne miejsca typu kino, na miasto, czy na spacer... tylko dom i tv czy piłka albo wypad na ryby... a ze mną? nawet jak wróci z pracy nie ma o czym rozmawiać.. tylko na odczep sie co robilam i koniec... co porusze jakis temat to ja nawijam jak osiol a on tylko przytakuje... nie ma juz tej namietnosci co kiedys... ulotnilo sie... zazdroszcze inym parom ktore fajnie spedzaja czas a moj? mowi ze juz mu to wszystko sie znudzilo, woli w domu czy na pilce czy rybach siedziec. ze mna na miasto, do kina , pubu czy dyskoteke sie nie chce bo on juz sie wybail.. on ma 26 a ja 23.. przepraszam bardzo a co bedzie jak on bedzie mial 30 lat? 40 lat? zalamac sie idzie... o dziecku nie mam co marzyc gdyz poki co nie ma zamiaru miec dziecka.. kuircze a tu juz 5 rok idzie... ja pwoiedzialam so bie ze dziecko chce do 25 roku zycia, pozniej juz nie ma co sie starac gdyz nie chce byc starsza matka... i poza tym pracy chce sie oddac... zazdroszcze moim kolezanka... ja sama moge sobie poki co pomazyc o prawdziwym mezczyznie... przepraszam za bledy ale nie mam juz sil... zalamana wciaz jestem tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgsadfs
o tyle mam fajnie że nie muszę :) no oprócz bab z którymi mieszkam (mamusia i siostra ;D) właściwie to jestem bierny w kłótni bo wiem że ona najczęściej do niczego nie prowadzi a złotym środkiem okazują się słuchawki... Stosując ten środek od kilku lat zauwazyłem że jestem w ogóle bezstresowym facetem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzolos
Niektorzy faceci maja skarby w domu,wulkany seksu,i nie doceniaja tego.Nie moge pojac jak to mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgsadfs
z drugiej strony kobieta potrzebna jak to mój kolega wspomniał żeby mieć do kogo gębę otworzyć na starość.. ale chyba nie chce się starzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonzolos, nie wiem jak Ty, ale w moim przypadku jedno jest pewne- nie będę tak żyła, w końcu przyjdzie czas na zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzolos
zapominalska mnie tez nie usmiecha sie tak zyc.Jak sie rozstane to pewnie bedzie ze wlos siwieje dupa szaleje,a ja jeszcze 40 stki nie mam.Wytlumaczy dzieciom ze tatus poszedl bo go swedzial czlonek.Czasem sie zastanawiam jakby to bylo jakbym byl takim kutasem co pije,bije i o dom nie dba.Ja nie pale,rzadko kiedy siegam po alkohol,nie szaljam sie ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jesteś mniej więcej w wieku mojego męża, a jak różnica w temperamencie. Mój też jest z natury raczej spokojny, pracuje, dba o rodzinę,bez nałogów, gdyby nie te zalety to już dawno tego związku by nie było .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzolos
Moze latwiej byloby mi sie rozstac gdybysmy nie mieli dzieci,sam nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzolos
Nie chce gdybac,zobaczymy co bedzie.Chyba wybiore sie sam do seksuologa i poprosze o jakies tabsy obnizajace poped.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzolos
Ja Tobie tez zycze wszystkiego dobrego,moze Ci sie jeszcze w domu ulozy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzolos
Nadzieja umiera ostatnia.Musisz usiasc przemyslec sprawe i wyciagnac wszystkie za i przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzolos
Skoro umarla to co zamierzasz z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmiar L
Zapominalska - super Cie rozumiem , jakbym siebie z przed kilku lat czytala! Co mnie ineresuje, a chcesz z mezem dalej byc - nie o sex mi chodzi , ale wspolne zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie będę tak wegetować dopóki nie będę miała już skrajnie dość sytuacji, ja lub mąż. Rozmiar L, w innych kwestiach różnie bywa, są kłótnie i po kilka dni, że nie rozmawiamy, ni jest więc kolorowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzolos
No to niezle jest jak macie kilkudniowe ciche dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmiar L, opowiesz mi coś o swojej sytuacji? Kiedy się zaczeło, jak długo trwało, co postanowiłaś, co na to facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmiar L
jestem 14 lat po slubie - na poczatku bylo wesolo - chociaz , moze wtedy bylam jeszcze taka nierozbudzone smarkula , wiec mi wystarczylo . Potem dziecko , pierwsze kilka miesiecy padalam na nos , ale zycie erotyczne staralam sie podtrzymywac, potem moj zmienil prace i jakos tak powoli zaczelo sie : coraz rzadziej , najpierw co 2 tygodnie , potem bylo jeszcze gorzej , takie szczytowe osiagniecia , to okolo 4 razy w roku - aha moj maz tez byl moim pierwszym facetem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmiar L
to dalej; totalnie mi to nie wystarczalo , zaczely sie awantury , bo we mnie buzowaly hormony , a skoki na bok jakos do glowy mi nie przychodzily, co jeszcze pogorszylo sytuacje, choc tak na codzien -zycie nie bylo zle, myslalam zawsze ze : - albo kogos ma , wiec mnie nie potrzebuje -albo absolutnie mu sie juz nie podobam , co doprowadzalo mnie do rozpaczy , bo przeciez niewiele sie od starych czasow zmienilo -pora to skonczyc , bo jak on mnie nie chce , to ja go wcale. Czasem probowalismy porozmawiac , ale to jakos tak nieszczerze, potem on jak czysem chcial , to ja nie bylam w nastroju - katastrofa za katastrofa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmiar L
koncowka; trwalo kilka lat , po jakies masywnej awanturze w koncu udalo sie powiedziec szczerze i brutalnie o co nam chodz! Jestesmy nadal razem , w lozku poprawilo i zmienilo sie diametralnie, bo powody byly debilne np: ja chcialam , by on sie pytal , albo zaczepial , on odbieral to , jako brak mojej ochoty , wiec mnie nie ruszal, albo , byl zmeczony i bal sie ,ze mu nie wyjdzie - to wolal nie probowac, by sie nie zblaznic, itd..... Po tej rozmowie postanowilismy dac sobie jeszcze jedna szanse , bez niedomowien, on musial zaczac , bo ja- jak Ty obecnie- bylam juz na nie do sexu w tym zwiazku , ale podobno bylo mu latwiej , bo ja wiedzialam o jego obawach i nie musial udawac! Chodzi tylko o to czy chcesz jeszcze probowac ratowac ten zwiazek! Nie jest prawda , ze nie mozna sie jeszcze raz zakochac w tym samym czlowieku , ale nie da sie zmienic w milosc nienawisci . Pytanie jak daleko zabrneliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×