Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bialadamazdomu

zapalił mi się papier do pieczenia w piekarniku

Polecane posty

Gość bialadamazdomu

mówię wam, prawie zawału dostałam.. robię ciasto i miałam upiec 2 takie same placki, więc zrobiłam tak, jak w przepisie- chciałam upiec oba placki w 2 blachach (mam 2 takie same) w termoobiegu. jedna na dole, druga (za) wysoko. papier wystawał ponad blachę i musiała styknąć się z grzałką. usłyszałam tylko taki jakby strzał, ciśnienie mi podskoczyło.. wyłączam piekarnik, otwieram, a tam smród spalonego papieru i widzę zjarany papier. dobrze, że byłam w domu, bo miałam robić ciasto rano i w czasie pieczenia planowałam wyjść się opałać. teraz już piekę normalnie, najpierw jeden placek, a za chwilę bedzie się piekł drugi :). A tak z ciekawości- zdarzył wam się kiedyś taki wypadek? i co gdyby mnie nie było w domu- mogłaby być jakaś eksplozja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła od dziś
otrzymałaś drugie życie, raduj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się wczoraj tak zrobiło, ale to był wielki pożar! Robiłam ziemniaki w mundurkach. Kapiący z nich tłuszcz (bo dodałam troszkę oleju do ziemniaków owiniętych w folię aluminiową) podpalił się, gdy otworzyłam piekarnik to był jeden wielki ogień. Uderzałam ścierką, nie dało się tego ugasić. Niestety odruchowo polałam wodą - piekarnik się zniszczył. Dodam, że piekarnik nowy - ma miesiąc czasu. Piekłam w nim już dwa ciasta i dwa razy te ziemniaki robiłam - było wszystko ok. Piekarnik jest na gwarancji, przyjmą reklamację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×