sama jestem kobietą ale nie rozumiem was kobiety...

Zaplułam się ze śmiechu. Ok, przecież nikt Cię nie zmusi do utraty dziewictwa... A wiesz, co?... Mam pomysł! Zachowaj dziewictwo do śmierci - zobaczysz, czy Twój partner Cię szanuje i nie zdradzi, a w dodatku nie "skalasz" swego ciała tak brudną i niemoralną czynnością. Brrr!

Boshe nisamowite

Ludzie, wy nie rozumiecie, ja tego pragnę najbardziej na świecie. Ale nie chcę by mówili: "patrz, tej nie rozdziewiczyli!". Muszę więc głośno wyklinać, bluzgać, gardzić i rozkminiać. Może wtedy ktoś uwierzy, że z wyboru nie mam przeżyć.

10/10... :)

Po topikach ja buszuję, tu się pytam, tu rymuję, nik co prawda inny dałem, lecz ten sam ja to pisałem.

Moi drodzy, nic nie działa! Choćbym milion miała, mimo sprośne propozycje, opisywane pozycje, kosmetyki, drogie buty, nikt mnie nie zerżnął dopóty.

wspolczujemy ci podrzezco ze oprocz swojej hujowni na S nic na swiecie nie znasz znaczy ze nie potrafisz sobie nawet dupy kupic zeby zajonc sie innymi tematami oprocz swojej hujowni,,czystej,,

Czyli jak ktoś będzie Cię "rżną" po ślubie, to będzie ok? Wiesz, ja bym po prostu wolała uprawiać miłość, kochać się... Ale jeżeli Ty chcesz, żeby po ślubie Cię "rżnęli"... DROGA WOLNA ;)

patrz, tej nie rozdziewiczyli!". a czego majol mowic, wszyscy wiedzol ze jestes podsluchiwana podglondana i podwonchiwana non stop obok przez tol odrzezc tak wienc jeszcze nie mialas nawet okazji tak wienc co sie tak boisz opini,,publicznej,, najpierw beda o nim mowic(podrzeczy) potem bedziesz zyla jak zechcesz i cie nic nie bedzie,,uwieralo,,

Pomogę ci w tej niedoli pobaraszkujesz do woli Chłopa ślę ci swawolnego na nieszczęście ma małego Na bezrybiu i rak ryba to cię zadowoli chyba Pędzi na złamanie karku wyciągaj gorzałkę z barku Nie zawiedziesz się na chłopie czekaj na niego w tej szopie :-D

Z tymi wyznawcami Allacha to serio??

Och dziękuję, wdzięczny jestem, zasadzę więc nowym tekstem. Jestem facet, powiem szczerze, ale żem się wczuł- w to wierzę. Kolegę twego mile ugoszczę, ale i tak- nadal poposzczę. Bo choć tego mi brakuje, facet tutaj nie skutkuje.

tak to serio?Co nie czytasz gazet,nie ogladasz wiadomosci ze swiata?Wogole w jakim ty swiecie zyjesz?W twoim katolickim swiatku tez pewnie czaja sie takie menty.I nie licz na to,ze trafisz w 100% na porzadnego czlowieka.To,ze dasz mu doopy przed czy po slubie tutaj nie ma najmniejszego znaczenia.Jak facet jest dobrym czlowiekiem to cie nie skrzywdzi,a jak jest chujem to sie zakamufluje,a po slubie i tak zrobi z toba co zechce;)

Aaa ja jestem podszywem, nie zyje w katolickim swiatku:D

Poeto, co nicki kradnie Wymyśl nowy wiersz a nie popadasz w samozachwyt nie rymuje się, bo jestem głąb.

tylko seks? ty jestes jakas pierdolona gowniara co nie ma o tym pojecia. seks to seks.. to idz sie ruchac dziwko

Skoro o bis znowu proszą, widać wypociny me jeszcze znoszą. Zatem pozwolę sobie niedbale napisać balladę o pedale. Różne znaczenia ma to słowo znane, jako obelga najczęściej używane. Jednak dla mnie jedna istnieje definicja, że pedał to rowerowa jest partycja.

kolejny katotalib :D

widze ze temat sie rozwinąl. NIE CHODZE DO KOSCIOLA, widze ze niektorzy nie potrafia czytac ze zrozumieniem. pewnie straciliscie inteligencje od ciaglego ruchania :O

Jak żałuję, ach kochanie a chłop myśli o tym sianie Cóż zastanie, pusta szopa szkoda trochę tego chłopa Szykowała się rozpusta zostały spragnione usta Ugość chłopa jak najmilej bo zgasła nadzieja na niezapomniane chwile

oczywsicie ze mezczyzna po slubie tez nie musi szanowac kobiety ale mysle jednak ze na pewno bardziej bedzie szanowac taka co mu nie dala, niz taką co się bzykala nie tylko z nim ale jeszcze z jakimiis bylymi... hehe nawet sie zarymowalo

a o penisach ciagle nie mysle jak to sugeruje wierszopisarz. raczej te szmaty co wlasnie sypiają ze swoimi chlopakami, to one najczesciej mają we lbie tylko penisy, ich rozmiar, orgzamy itp.

A co do tego ma inteligencja? Po prostu pobieżnie czytają, prostaku :)

Po prostu nikt go nie chce, albo ma kompleks na punkcie swego penisa, dlatego uważa, że inni szczęśliwi to ZŁO WCIELONE :D

seks jest dla ludzi purytanko, tak to już jest urządzone i tego nie zmienisz, a resztą czy to ważne kto ile myśli o seksie, po twoich wpisach wnioskuję że ty myślisz non stop, ale to chyba objaw braku:-)

A o pedale wiersz napisałem, bo sam się homo-życiem parałem. Cóż za udręka, jakiś to ciężki los od iluż to ludzi można dostać w nos! Jednak jest coś o wiele gorszego, że prócz tego i tolerancji - nie ma nic pośredniego. Znając smak życia codziennego, zwykłego nie wierzę w coś tak niezwykłego. A zatem pytanie - czy ci co mnie tolerują robią to szczerze czy tylko próbują być tacy, jacy naprawdę wcale by nie byli gdyby nie polityczna poprawność, która pojęcia myli. Bo, cóż, homofob zgodny jest z sobą. A czy tolerancyjny jest taki, bo - chce, czy... musi? czy skrycie nie myśli "brzydzę się tobą"? a toleruje mnie jedynie, bo tchórz z niego strusi? i nie chce posądzonym być o... homofobię.

o tym czy malzenstwo bylo szczesliwe czy nie mozna bedzie powiedziec dopiero jak przezyją ze sobą wieleeeeele lat, wiec wszystko jeszcze moze sie zdarzyc.

sama bym sie pieprzyla z kazdym, nawet 70letnim dziadkiem. nie ma w tym nic zlego.

sram mordą

Skąd wiedziałeś? :)