Ropiejące oczko

Moja mał ma 4 miesiące. Od wczoraj bardzo ropieje Jej oczko. Zaraz po porodzie też tak miała. Przemywałam rumiankiem i zaraz zeszło. Mieszkamy w Niemczech. Kiedy wysłałam męża do apteki po rumianek to farmaceutka Mu nie sprzedała bo niby dziecko może dostać alergii i tylko woda morska. A Wy czym leczycie takie coś?

świetnie działa sama przegotowana letnia woda do przemywania oczka.

Może coś pomylił i chodziło o sół fizjologiczną:) Bo to właśnie solą fizjologiczną się przemywa

Ona Mu powiedziała, że morską tylko słoną. A ja nie wiem. Sama przemywałam letnim rumiankiem.

na pewno nie słoną wodą!!! Spróbuj sama sobie słoną wodą przemyć to zobaczysz czy na pewno o nią chodziło:) Mówiła na pewno o soli fizjologicznej, którą kupuje się w ampułkach w aptece

moja polozna mowila ze jak dziecku ropieje oczko a karmisz jeszcze piersia to swoje mleko na wacik i przeczyscic mlekiem oczko

idź do lekarza - to zapalenie spojówek - po porodzie to co innego - ja też tak miałam - dostaliśmy krople i po 2 tyg przeszło - i pilnuj żeby nie zawiało oczka - przemywaj gazikiem z solą fizjologiczną - nie rumianke, herbata czy woda morska - masakra kto to wymyślił

Wczoraj dużo o tym poczytałam i to wcale nie musi być zapalenie spojówek. A do tego, że to jedno oczko ropieje i to samo co poprzednio. To może być zapchany kanalik łzowy. Ponoć u niemowląt to jest częste i można zrobić zabieg, żeby go udrożnić, ale wielu pediatrów to odradza bo zazwyczaj do roku czasu te kenaliki same się udrażniają. A co do komentarza powyżej. Może z tą solą morską źle mąż zrozumieł w aptece. Ale jeżeli chodzi o rumianek, herbatę czy czystą przegotowaną wodę jak i mleko z piersi wiele osób to stosuje i pomaga. Może jestem nieodpowiedzialna (choć nie wydaje mi się), ale uważam, że nie trzeba od razu wpadać w panikę tylko spróbować wyleczyć domowymi sposobami. Tak samo jestem przeciwniczką, żeby przy najmniejszym katarku lecieć do pediatry i wciskać w dziecko antybiotyki.

zdecydowanie sól fizjologiczna nie woda morska. Sterylne gaziki i przemywać od zewn do wew. kącika oka. Po każdym okrążeniu zmieniając gazik

zatkany czy zwężony kanalik nie ujawnia się w takim późnym miesiacu - zazwyczaj nie długo po porodzie - wiem bo sama miałam z tym problem u synka - zaczął sie z tydzień po porodzie - ropienie - łezka krążyła w oczku - i udrażnianie robi się przy zatkanym - moj miał zwężony więc najpierw było przecieranie i masowanie kanalika że minie, krople jedne potem drugie i kiedy juz było prawie dobrze przyszlo zapalenie spojówek - popostu dziecku ta łezka krąży w oku i jak go zawiało to się zrobiło zapalenie - i konieczne wtedy są krople z antybiotykiem - i po nich przeszło a kanalik sam się udrożnył koło 5 miesiąca życia synka - więc jak chcesz się bawić w przecieranie to się baw - uważaj tylko to jak to bakteryjne zapalenie to się może przenieść na drugie oko