Pare kilo mniej ;D

Wiecie ci wczoraj musiałam o 23 iść obie jeszcze kromkę chleba myślałam że przeczekam ale tak mi wariowało w brzuchu że aż mi niedobrze było. Zważyłam się dzisiaj 2 kg mniej po tygodniu:) i dzisiaj pierwsza mega ochota na słodkie:(

Wiecie co wczoraj musiałam o 23 iść sobie jeszcze kromkę chleba zjeść ^ ^

Nom u mnie też 2kg. 71,2 ale że z łóżka się zwlekłam o 11 to pewnie o 8 by bylo coś kole 71,4. Jedna kromka Cię przecież nie utuczy.

ja wiem tylko że mogłam to przewidzieć i zjeść o 19;) no dzisiaj w miarę właśnie poćwiczyłam i padam:)Jak za mną dzisiaj słodycze chodzą ciągle:(

Dasz rade ja nie chce się ważyć jeszcze nie jestem gotowa ale dzisiaj jestem z siebie dumna :D przespałam polowe dnia heh ale to nie o tym na śniadanie zjadłam 3 kiwi obiad sobie zrobiłam 2 ziemniaki gotowane i 1 marchewka do tego sałatka i gotowane jajko , nawet dobre teraz się obudziłam zjadłam 2 kromki ciemnego pieczywa i rzodkiewkę ogórka i wędline Pozdrawiam :D

Tydzien temu po pilatesie miałam straszne zakwasy, a po wczorajszym minimalnie w barkach! Znalazłam świetny sposób na pyszne i CO NAJWAŻNIEJSZE niskokaloryczne lody! Kupiłam kilogram truskawek, zmiksowałam (tzn ja użyłam maszynki do mięsa bo końcówkę od miksera mi wcieło) NIE DODAWAŁAM NICZEGO! (cukru też nie dodałam!) wzięłam takie woreczki śniadaniowe i patyczki do szaszłyków, do tego nitkę grubszą i małą chochlę nalewałam po 2 chochelki (ok 100-120g) do woreczka tak na róg (żeby takie trójkąciki wychodziły) Wkładałam po dwa patyczki i zakręcałam wokół nich woreczek wszystko zawiązywałam sznurkiem by sie nei wylało i do zamrażalnik. Jeden przysmak to około 100kalori:D A w ogóle to dziś idę do fryzjera i już się boję! Ostatnio tylko krzywdę sobei robię! Miałam piękne długie, kręcone i co najważniejsze czerwone włosy, to najpierw je ściełam i prostowałam a teraz nie chciało mi sie ich rozjaśniać i farbnełam na czarno. Żal mi czerwieni.... No a ja już w ogóle to jestem po siłowni:D A jak wasze wtorkowe przedpołudnie?

Tydzien temu po pilatesie miałam straszne zakwasy, a po wczorajszym minimalnie w barkach! Znalazłam świetny sposób na pyszne i CO NAJWAŻNIEJSZE niskokaloryczne lody! Kupiłam kilogram truskawek, zmiksowałam (tzn ja użyłam maszynki do mięsa bo końcówkę od miksera mi wcieło) NIE DODAWAŁAM NICZEGO! (cukru też nie dodałam!) wzięłam takie woreczki śniadaniowe i patyczki do szaszłyków, do tego nitkę grubszą i małą chochlę nalewałam po 2 chochelki (ok 100-120g) do woreczka tak na róg (żeby takie trójkąciki wychodziły) Wkładałam po dwa patyczki i zakręcałam wokół nich woreczek wszystko zawiązywałam sznurkiem by sie nei wylało i do zamrażalnik. Jeden przysmak to około 100kalori:D A w ogóle to dziś idę do fryzjera i już się boję! Ostatnio tylko krzywdę sobei robię! Miałam piękne długie, kręcone i co najważniejsze czerwone włosy, to najpierw je ściełam i prostowałam a teraz nie chciało mi sie ich rozjaśniać i farbnełam na czarno. Żal mi czerwieni.... No a ja już w ogóle to jestem po siłowni:D A jak wasze wtorkowe przedpołudnie?

Też się boje fryzjerów :D A ja w sumie bardzo dobrze rano zjadłam 3 kiwi i 4 rzodkiewki i jabłko potem bułkę z makiem trochę źle się czułam i musiałam coś zjeść w szkole a teraz sałatkę z fetą i trochę truskawek czuje się bardzo najedzona a wiem że na w przeliczeniu na kcl to mało a i zdrowo jeśc owoce i warzywka i naprawdę smacznie , mam zamiar jechać na truskawki wiec będę niedługo żyć na truskawkach samych heh

Czesc dziewczyny. Po moich ostatnich,,perypetiach''-musze przyznac sie do paru grzechow,ale w szczegoly nie bede wchodzic...:( Skutek jest taki ,ze mam tylko 1 kg mniej...,a liczylam na wiecej:( Ale widze,ze Wam idzie swietnie-:) - i tak trzymac:) Do tej pory nie cwiczylam,ale od dzis to zmieniam:) -chociaz pol godzinki dziennie:)Mam nadzieje,ze znajde czas codziennie:) Pozdrawiam!

A co do tych truskawek-to wspolczuje pracy.. BYlam na wielu sezonowkach,przy roznych pracach,i najgorzej wspominam prace przy truskawkach...:(,no ale moze ty trafisz lepiej.... Nie polecam ich jesc jesli nie ma na polu tojtoja;P

Haha życiowa rada dziękuje bardzo

truskawki,ktore bedziesz zrywac to jedna wielka chemia,niestety.... To nie to co owoce z naszego domowego ogrodka:( Tam pryskaja truskawki a Ty nastepnego dnia bedziesz je zrywac... A poza tym na samych truskawach raczej dlugobys nie pociagnela na sezonie... Jak jest na godzine -to jeszcze,ale na akordzie trzeba zapierdzielac rowno... Ale i tak schudniesz:)Ciezka praca to dobry ,,odchudzacz'':) takze tym sie nie przejmuj:)No i na takich wyjazdach jest fajny klimat:)

Dziewczyny wczoraj sie wazylam 49.90kg :D wiem ze jednego dnia moze byc te 0.5kg wiecej badz mniej ale i tzk sie ciesze 2.5kg mniej :) i to tylko dzieki jedzeniu malych porcji i jedzeniu miedzy posilkami jablek i duzo wody :D wow polecam wam wszytskim jablka to najlepsze rozwiazanie dla diety. mam nadzieje ze do moich 48 dobrne do lipca;) nic na sile i na szybko!! :)

Panterka napewno Ci się uda, a ile Ty masz wzrostu? cięzka praca to sposób by schudnąć, al enie można przesadzić bo może się to źle skończyc, a jak sądze wszystkie zauważyłyśmy że ck_ck ma do tego skłonności. Niestety ck_ck trzymam kciuki, ale żal mi Twoich rąk. Weźcie stopki ustawcie bo ja się gubie!

Ja mam duży problem wiem że za 2 dni będę miała miesiączkę i mam jedyny sposób jak to rozpoznaje okropnie mi się chce jeść . Dzisiaj nie mogłam sobie poradzić z tym dziś , powstrzymałam sie od wszelkich słodyczy . Zjadłam rano serek naturalny 2 jabłka i co 3 godz może 2i pół jadłam bułkę pierw z makiem potem z serem . Jest mi teraz okropnie niedobrze , masakra . Nie wiem jak jutrzejszy dzień przetrzymam tym bardziej że mnie wszystko boli , do tego mam wszystko tak nieregularne że nie wiem , A ochota na batoniki jest z 6 razy większa

He też w was wierze choć ja mam przekonanie że i tak nie schudnę .. Ale zaczynam widzieć różnice pomiędzy odżywianiem wcześniej a teraz . Jak zjem bułkę to zaczynam żałowac nie mówiąc o słodyczach których już nie tknę . Bo PATRZCIE taka bułka ma ok 300 kcl i ja się nią bardzo najem a twix chyba 500 kcl jak ostatnio patrzyłyśmy no to bez przesady :D

Hej dziewczyny. Ja ciagle probuje sie uporac ze swoja waga. Mam strasznego bzika na punkcie swojej wagi, sylwetki itp. W podstawowce bylam taka chuda, ze dziewczyny myslaly,ze mam anoreksje. Potem poznalam chlopaka,zaczelam brac tabletki anty,zaczal mi dogadzac,siedzielismy,jedlismy,piwko,fast foody i tak strasznie przytylam. Doprowadzilam sie do wagi 88kg. Wygladalam jak swinia chociaz mam 176cm. Po jakims czasie dzieki mojemu bratu ktory szczerze mi dogadal,wzielam sie za siebie. Aerobik,stepper w domu,nie jadlam po 18,zero fast foodow,tabletki na odchudzanie no i schudlam,teraz waze ok 70kg. Ale ciagle musze sie ograniczac co bardzo mnie denerwuje. Pojjem to od razu wchodzi mi w boczki.a i to wszystko poskutkowalo cellulitem i rozstepami :( W lipcu wyjezdzam,wiec chcialabym schudnac przynajmniej z 4kg,byloby fajnie.

A i tez dzis dostalm okresu,wiec jadlam w weekend (na dodatek na weselu) co chcialam,bo taka ochote mialam,jak w ciazy.ogorki korniszone,lody,piza,chipsy,cukierki i teraz czuje sie taka napompowana.. :( probuje sobie biegac w miejscu w domu :P pic duzo wody i mniej jesc...

eh ja wieczorem muszę iść na grilla;/A oprócz tego jeszcze będzie ciasto i inne żarełko no ale nie mogłam dzisiaj tego odmówić;/ Ciekawe czy zapanuje nad sobą;/ 9dni diety i tu bum no ale od jednego dnia nie przytyje raczej;) na wszelki wypadek dzisiaj i jutro się nie ważę;)

Ananas w UK mam 160cm wzrostu. kiedys wazylam 59 kg mialam wtedy jakies 154cm !! od malenkiego bylam grubiutka teraz schudlam w przeciagu hajis 4 lat mma sylwetke w miare lecz mam rozstepy na udach i "boczkach" i nie wuglada to dobrze ;/ musze cos kupic na te rozstepy i cellulit a nie mam pojecia co ejst dobre ;/ Wiodze dziewczyny ze nie jestem sama z okresem:) dzis mam 3 dzien okresu brzuch jak balon ale staram sie nie przejmowac bo zawsze w okres wygladam jak w ciazy :D:):) nie zalamujmy sie i fakt tez zawsze mama ochote na wiecej jedzenia ale staram sie jesc jak normalnie zeby po okresie sie nie zdziwic jak waga pokaze wiecej niz przed:) 48kg- ah rok temu to bylo cos...

Nie dogonisz mnie- Skadja znam ten bol grillowania!! ;) wszytscu siedza objadaja sie i mowia NO WLOZ SOBIE PRZECIEZ NIC NIE ZJADLAS ! PRZECIEZ NIE PRZYTYJESZ ! NO DOLOZ SOBIE EJSZZCE JEDNA KARKOWKE :d:d i wez tu czlowieku schudnij :)

Ja dzisiaj w domu siedzę zrobiłam sobie na śniadanie sałatkę i zjadłam dużo truskawek :D strasznie się najadłam :D może nawet przesadziłam , na obiad ziemniaczki z maślanką i na dziś tyle:D jak wytrzymam . Życzę smacznego :D Ja się w sumie nie ważyłam , bo się nadal boje ale 3 cm poszły z bioderek :D jeszcze 2 i może się odważe:D

Uuuuu !! ck_ck bardzo Ci gratuluje! kazdy cm w bioderkach jest na wage zlota:) gdyz ciezko tam spadaja te kg cm i dag :D ja wczoraj i przedwczoraj jako lunch jadlam truskawki z hefirem badz zsiadlym mlekiem zblendowane i schlodzone w lodowce;) mowie wam poezja;)!

Dziewczyny jak tam u was dzis dzien dietki minal?:) u mnie w miare chodz dziwnie syta sie czylam pod wieczor jakbym sie przejadla po rybie i kaszy mialam takie uczucie! Byrza byla wiec nie bardzo moglam po spacerowac po dworze a szkoda;)

A jak miał minąć śniadanio-obiad o 11 ok 200kcal, wieczór od 18-19.30(gril plus mały kawałeczek ciasta itp) ok 1000 kcal no dobra dołóżmy jeszcze te 100 jakby co więc 1300 kcal na dzisiaj

wczoraj ćwiczyłam 40 min, przedwczoraj godzinny spacer a dzisiaj mi się nie chce;/ jutro mam zamiar się zważyć no chyba że mój brzuch z samego rana mnie przerazi;) A jak wam idzie? Ile zrzuciłyście już?

Kurde zjadłam tosta o 18 znowu u koleżanki byłam :D ALE SZŁAM potem w ciul kilometrów więc spaliłam .. heh w ogóle fajny dzień

Dzisiaj gotowałam spaghetti ale o dziwo nie zjadłam :D Zrobiłam sobie osobno sałatkę :DA TERAZ ide do ogródka :D a jak tam wasz dzień mija :??

Hej;) ja nie wazylam sie juz tydzien przez okres takze mysle ze w poniedzialek sie zwaze i ciekawa jestem co tam waga wykaze nie sadze zeby byly znaczne zmiany i napewno ich nie bedzie;) aby te 50 bylo :) wczoraj nie mailam czasu na 4 posilki zjadlam tlyko 2 nie bylo czasu na jablka boje sie ze metabolizm zwolni. Chlodne dni nastaly dziewczyny:)niedlugo zaczne jezdzic rowerkiem:) baaaaaardzo to lubie:)

ck temat chyba upada już panie nie wypowiadają się tak chętnie:( ja po śniadaniu kromka chlebka z serem i wsysam aqua slim;) Wczoraj nawet ok zjadłam obiad, na kolacje pół bułki z sałatką, na deser dużo czereśni wieczorem jeszcze lizaczek czupa czups, poćwiczyłam 30 min a co będzie dzisiaj sie okaże. Mam diabelna ochotę na czerwone wino jutro się skuszę i sobie kupię. Byłabym dalej ciekawa jak wam idzie żeby siebie porównać. Ja mam tak że nie jestem w stanie nigdy uniknąć jojo. W przyszłym tygodniu w sobotę wyjeżdżam wracam ostatniego więc podejrzewam,że od 1 lipca na nowo do was dołączę...