Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość effy.

czy zapraszać 16-latke z osobą towarzyszącą ?

Polecane posty

Gość effy.

Dla mnie to bezsens, a jak wy uważacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donna07
ja zaprosiłam szesnastolatka z osobą towarzyszącą poniewarz wiedziałam że od roku ma dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta wawa
jasne ze tak przeciez 16latki maja chlopakow nie? jakby mnie ktos zaprosil bez osoby towarzyszacej a mialabym chloapak to bym nie poszla przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ty mialas 16 lat
nie czulas sie zle jak cie traktowali jak mala gowniare? to nie jest bezsens, dziewczyna nie musi przyjsc z kims, ale moze te zaproszenie dac jej powod do spelnienia jakiegos marzenia? (oczywiscie mowie o zaproszeniu chlopaka, ktorego by chciala blizej poznac :P) no i na pewno bedzie ci wdzieczna ze traktujesz ja powazniej niz malolate ktora z rodzicami przyszla jak dziecko i ich ma sie trzymac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
my w zeszłym roku, jak zapraszliśmy kuzynostwo to na zaproszeniu nie pisalismy ze zapraszamy z osoba towarzyszaca (no chyba ze wiedzielismy ze młody kuzyn lub kuzynka oficjalnie ma kogoś), ale zawsze mowilismy ze jesli chcieliby z kims przyjsc to maja nam po prostu dac znac i nei bedzie problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armani Code
wiesz, zalezy. ja bym na Twoim miejscu pomyslala czy na weselu beda osoby w jej wieku (przy czym jej wiek to 16 +/-2) i czy ma ona z nimi dobry kontakt taki, zeby moc pogadac i wspolnie bawic sie na weselu. jesli tak - to nie widze probemu w zaproszeniu samej. jesli jednak nikogo w jej wieku nie ma, lub nie ma normalnie kontaktu z tymi ludzmi to bym dala osobe towarzyszaca. sama bylam jako nastolatka na weselu bez osoby towarzyszacej i nie bylo NIKOGO w moim wieku. byly dzieci do lat 12 a potem juz ludzie w wieku PM - ok 28lat, ktorzy stanowili zgrana paczke. cale wesle przepierdzialam w stolek bo ile mozna tanczyc z tata czy wujkiem. takze zatsanow sie obiektywnie czy taka 16latka bedzie miala sie z kim bawic jesli przyjdzie tylko z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobisz jak zechcesz. Ja bym nie zaprosiła. Dla mnie można zaprosić osobę towarzysząca jak się jest dorosłym, czyli 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effy.
ja wiem ze ona nikogo nie ma i wiem ze ona by nikogo by nie zaprosiła ze względu na ojca który ma niezłe oko na nią. Chodzi o to że doszło mi pare dodatkowych gości i okazuje się że mam o jedno zaproszenie za mało. A bez sensu by zamawiac jedno. I myślałam by dać ją przy rodzicach. Innym rozwiązaniem jest że ona dostanie osobne zaproszenie a mój brat nie dostanie, albo dostanie zupełnie z innej paki tandetne ze sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armani Code
jak juz pisalam - odpowiedz sobie na pytanie czy jesli przyjdzie sama to bedzie miala ludzi w swoim wieku, ktorych zna i lubi zeby sie z nimi psokojnie i fajnie bawic cala noc. jesli tak - to dopisz ja do rodzicow. jesli nie to daj jej osobne zaproszenie. nigdy nie wiesz czy np. nie wolalaby zabrac przyjaciolki i sie dobrze bawic. w koncu powinnas zadbac o dobra zabawe wszystkich gosci a nie tylko tych doroslych, prawda? a ze zle wyliczylas zaproszenia - coz, nie tej dziewczyny wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem tak - ja też zapraszam nastoletniego kuzyna z osobą towarzyszącą. Co prawda nie ma dziewczyny, ale byłby jedyną osobą bez pary, więc jeśli będzie miał ochotę, to zaprosi jakąś koleżankę. Jedna dodatkowa osoba nie robi znacznej różnicy w kosztach, a najważniejsze jest dla nas, żeby dobrze się bawił. Kiedy ja miałam 16 lat, już dostawałam zaproszenia z osobą towarzyszącą, choć oficjalnie nikogo nie miałam - ale zabierałam ze sobą ukochanego kuzyna i razem bawiliśmy się do rana, do tej pory często wspominamy takie wspólny imprezy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelowamaerlona
czyli jak moja 13letnia kuzynka ma chłopaka od roku to też powinna zaprosić ją z osobą towarzyszącą? taka sama sytuacja jest z 15letnim kuzynem i dwoma kuzynkami od narzeczonego (16 i 17 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luci118
moim zdaniem takich młodych ludzi powinno zapraszać się razem z rodzicami,bo gdy zaprosisz z osobą towarzysząca to kto da prezent,rodzice tej młodej osoby mają płacic za kolegę córki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężka sytuacja, trzeba jakiś limit ustalić. Może zacząć zapraszać z osobą towarzyszącą uczniów szkoły średniej? Choć jeśli jedna z sióstr jest w I klasie liceum, a druga w III gimnazjum, to znów problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to zalezy ile zapraszasz osób w jej wieku. Jeśli tylko dwie-trzy osoby, to można się zastanowić nad zaproszeniem z osobą, żeby młodziez miała się z kim bawić. Oczywiście zależy to tez od możliwości finansowych. Natomiast jak masz sporo kuzynostwa czy siostrzeńców w tym wieku to nie, bo raz, ze zaraz np. jakaś 15 czy 14latka się obrazi, a dwa, że przy większej ilości młodziezy będa mieli towarzystwo. Zwyczajowo zaprasza się osoby pełnoletnie z os tow. Ktoś kto napisał, że by się obraził i nie przyszedł jakby jako szesnastolatek dostał pojedyncze zaproszenie jest śmieszny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym kto wezmie odpowiedzialność za niepełnoletnią osobę towarzyszącą? Chłopak spoza rodziny, w tym wieku to róźnie bywa z młodzieżą, może się upić albo narozrabiać i potem będziecie mieć rodziców małolata na głowie. Z młodzieżą z rodziny nie ma problemu, bo przychodzą z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Yavagrana Ja wlasnie tak do tego podchodze, kto się ma 'opiekować' tymi mlodymi. Zaprosze 17 z osoba towarzysząca, on przyprowadzi dziewczyne w swoim wieku lub młodsza. Pzreciez nie poasdze ich koło mamy i wiadomo, że będa bawić się jak reszta. A jak się ubija? Przeciez pelnoletni nie sa, nie dosc, ze moze się coś stac, to jeszcze rodzice tej zaproszonej osoby, która przyjdzie na kacu, beda miec pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 16 latków zapraszam bez osob towarzyszących...to dopiero 16 lat!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachcialo mi sie slubu
jak tak jak i marta 16 latke zapraszam bez osoby towarzyszacej - nie potrzebuje na weselu nachlanych obcych malolatow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armani Code
raczej za taka osobe towarzyszaca odpowiedzialnosc biora rodzice osoby, ktora ja wziela. i nie przesadzajcie z nachlanymi malolatami. ja Wam powiem jedno ze swojego wlasnego doswiadczenia. jesli na weselu nie bedzie nikogo w wieku takiej 16latki to bym dala osobe towarzyszaca. bo z kim taka 16latka ma sie bawic cale wesele? z dzieciakami lat 10?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale czasy sie zmieniaja
kilka lat temu gdy mialam 16 lat nawet nie przeszloby mi na mysl ze mozna by bylo mnie zaprosic z osoba towarzyszaca :) dawniej 16 latki nie ganialy tak za chlopakami i nie wiazaly sie tak szybko ;/ czasy sie zmieniaja i chyba teraz 16 latki bez chlopakow to zdecydowana mniejszosc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, rodzice wcale nie maja obowiazku wiac odpowiedzialnosci za maloletniego partnera dziecka. Owszem, powinni w takiej sytuacji, ale jest sporo osob, która tego nie zrobi i co wtedy? A co do nachlanych nastolatkow, to sorry, teraz co drugi pije i ja nie zamierzalabym ponosic odpowiedzialnosci za pijanego nielata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w polsce jest ten bezsensowny
zwyczaj robienia wesela dla gosci byle tylko sie zwrocilo chocby za talerzyk, stad tez np. taki kwiatek: ',bo gdy zaprosisz z osobą towarzysząca to kto da prezent,rodzice tej młodej osoby mają płacic za kolegę córki?' wiec lepiej nie zapraszaj, bo fakt, nie zwroci sie a przeciez 16latka przyjdzie z jakims czarnym brudnym metaluchem, zacpanym raperem albo innym brudnym punkiem, ktory zazyga, zwyzywa i napierrdoli sie jak swinia (bo komu do glowy by przyszlo, ze 16 letni kolega moze potrafic sie zachowac). po zastanowieniu sie do wszystkich, ktorzy maja cos przeciw, lepiej nie zapraszajcie 16tek w ogole, zeby siary sobie nie robic. watpie by wasze wesele gdzie 16tka bedzie siedziala jak trusia przy soczku z dzieciakami i tanczyla w objeciach zapijaczonych wujkow ktorych wczesniej na oczy nie widziala, spelnieniem jej marzen i wydarzeniem kulturalnym, ktorego dlugo oczekiwala 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armani Code
uwazam, ze rozsadni rodzice takiej 16latki wlasnie sa w obowiazku i powinni brac odpowiedzialnosc za jej osobe towarzyszaca. to w koncu oni wiaza taka osobe na slub, zgadzaja sie w ogole na jej zabranie wiec tym samym biora odpowiedzialnosc. jesli nie sa w stane tego zrobic to powinni swojej corce wyperswadowac zabranie takowej osoby. to sie nazywa swiadome rodzicielstwo. po pamietnym weselu, kiedy jako licealistka wynudzilam sie na smierc grajac juz nawet ne telefonie rodzice sami powiedzieli, ze gdyby wiedzieli, ze nie bedzie nikogo w moim wieku to rozwiazaliby to inaczej. zreszta jesli ja bym wiedziala, ze bede jedyna nastolatka to bym wolala zostac w domu i poogladac tv niz pierdziec w stolek. prawda jest taka, ze mozna zatanczyc kilka razy z tata, wujkami, mama czy ciocia ale w takim wieku to sie szybko nudzi. sama nie jestem za zapraszaniem kazdego nastolatka z osoba towarzyszaca. jednak uwazam, ze PM powinna zadbac o dobra zabawe kazdego goscia, nawet tego ponizej 18go roku zycia. wiec jesli na weselu nie ma dla takiej nastolatki towarzysztwa to albo nalezy dodac osobe towarszyaca albo przy zapraszaniu powiedziec wprost, ze 'Kasiu/Asiu/Basiu/Janku/Marcinku bedziesz jedyna osoba w swojej kategorii wiekowej na naszym weselu'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasisa
wiecie taka 16latka moze rownie dobrze miec chlopaka pracujacego i doroslego niekoniecznie malolata. Ja dostalam zaproszenie z os towarzyszaca w wieku 17 lat bylam wtedy zwiazana juz z pewnym chlopakiem. Mial 21 lat. I oczywistą rzecza jest, ze jesli ktos idzie na oddzielnym zaproszeniu to musi dac oddzielny prezent. W takim wypadku, ze chcialam zabrac swojego chlopaka na to wesele sama uskladalam sobie kase do koperty, troszke dorzucil mi chlopak i dalismy 300zł. Uwazam, ze jesli rzeczywiscie ta nastolatka kogos ma i ta znajomosc jest na tyle powazna, ze rodzice znaja tego chlopaka to mozna zaprosic ja z os. towarzyszaca. Bo jesli nie wiadomo kogo przyprowadzi to lepiej nie ryzykowac. W moim przypadku rodzice znali chlopaka i nie widzieli problemu bym go zabrala. Ale jesli przyprowadzilabym jakiegos im nieznanego mogli by miec jakies wąty. A co to za argument, ze nie bedzie miala sie z kim bawic? 16 latka to tez nie takie male dziecko przeciez bedzie tam jej rodzenstwo, kuzyni co z tego, ze troszke starsze , ale pewnie gdzies kolo 20 ktos sie znajdzie i spokojnie bedzie mogla sie z nimi bawic. Tylko tyle, ze pic nie bedzie. Ja nadal na weselach nie pije mimo, ze od 2 lat mogę i ise zawsze dobrze bawie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesssady
czy każdy 16 latek wg was to gówniarz i dziecinada? ja miałam 16 dostałam zaproszenie z os. tow byli tam jak na te czasy moi rówieśnicy również ze swoimi połówkami gdzie niektórzy są już po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro te 16 sa takie dorosle, to rownie dobrze moga byc posadzeni kolo znajomych PM i na pewno znajda z nimi wspolny jezyk. Ja tak wiele lat temu bylam wlasnie posadzona i bawilam sie przednio ze znajomymi kuzynki, mimo, ze byli duzo starsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armani Code
a ja byłam na weselu jako jedyna licealistka. 12latki to już nie było moje towarzystwo a znajomi PM, niektórzy z dziećmi, zaczynający się w wieku 25lat to też jeszcze nie było moje towarzystwo. wspominam to wesele jako najgorsze w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była PM
ja zaprosiłam nawet 15-latkę z os. towarzyszącą. Zrobiłam tak dlatego że były to 3 córki mojego brata, 18, 17 i 15lat. Więc zaprosiłam je wszytskie z os. tow. Najstarsza była w dodatku moją drużką.Najmłodsza Natalka przyszła z kolegą, nawet miły chłopak :) Zrobiłm tak dlatego, że i tak płaciłam za 100 dorosłych osób a tylu nie było (wyszło 90 kilka). Więc czemu miejsce miało się marnować?? A na kopertę i tak nie liczyłam i nie o to chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym zapraszała wyłącznie osoby dorosłe (czyt. od 18 r.ż.) z osoba towarzyszącą, chyba że bym wiedziała, że ktoś jest młodszy i ma już kogoś to ok :) a powiem wam superfakt :) mojej mamy brat cioteczny żeni się za 3 tyg... dla niej to jest nawet bliska rodzina, z tym ze on jest najmłodszy z rodziny, moja mam ma 50 lat, a on 30... więc racezj się z nim nie spotykalismy za często.. a tak dał zaproszenie moim rodzicom (nas dzieci jest troje: 22,20 i 12 lat), bratu mojej mamy dał zaproszenie z dziećmi (a dzieci wiek:23 lata, 21lat i 18 lat), drugiemu bratu mamy dał zaproszenie też tylko dla małżeństwa (a dzieci: 14 i 10 lat)... no porazka jakaś... żeby pisac na zaproszeniu dzieci, które mają ponad 20 lat!! i w dodatku jedna z nich sama miała niedługo wychodzic zamąż... ale po 4 latach narzeczeństwa sie rozeszli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×