Kot traci futro?

Mam niespełna roczną kicię - ostatnio zaczęła [2-3 tygodnie] traciś futerko. Tj. nie ma łysych plam, ale kot ma "warstwę" brązowego futra przy skórze i dalej futro szaro/czarne - i tylko na brzuszku ma w sumie tylko warstwę brązowego futerka i jakieś plamki futerka szarego... Tak od przednich do tylnych łapek, na kręgosłupie ma czarne. Futerko jest równomierne, miękkie, kot nadal traci futerko, ale coraz mniej [koło miesiąca gubił futerko ogólnie i teraz pojedycnze włoski spadają] więc chyba zmieniał... ale tak nierównomiernie? To może być coś niedobrego? Żaden stres kotu nie groził ostatnio...

możesz dać fotkę?

może mu gorąco?

idiotka jak widać wyżej (jest mu gorąco), no kretyna 100% - a tobie jak jest gorąco to co --skórę gubisz? jaja jak berety ha ha ha ha

nie gubi skóry,tylko zdejmuje ubrania :P kot nie moze zdjąć futra to linieje koty domowe linieją w sumie cały rok,z różną intensywnością

szkoda kotka idź do weterynarza bo będzie łysy,może mieć parcha,to taka choroba złapana od innych kotów

jest ciepło i zmienia futro na lżejsze. moje też tak ostatnio mają

kota, wariatko. normalny kot (trzymany na zewnatrz, a nie zamkniety w bloku) tak ma, ze na lato gubi siersc, na zime obrasta

to już nie można z kulturą o kocie napisać.? BABSZTYL!