Czy jest sens stracić dziewictwo z facetem

ten zaczerniony dziwny nick to nie ja. Wracając do tematu - były czasami drobne pieszczoty, seks oralny, ale powiedział mi, że z taką małolatą jak ja nie wyobraża sobie życia. Myślicie że mówił prawdę czy żartował?

nma sensu!

Co to za przyjaciółka co sypia z męzem przyjaciółki?!

nie ma!

"a mi się wydaje ,że jest jeśli tobie nie przeszkadza ,że widzi w tobie tylko młode ciałko to ok" Tak jak mówiłam, dużo rozmawiamy. Jestem dość nieufną osobą i na początku podchodziłam do tego z dużym dystansem, a kiedy on mówił, że jestem miła, ładna, czy że mnie lubi to nie wierzyłam; jednym uchem wpuszczałam drugim wypuszczałam. Ale teraz wierzę, że ma dobre intencje (że nie chodzi mu o przeruchanie). Zresztą myślę, że to by była bardziej moja inicjatywa niż jego. Być może się mylę, choć mam nadzieję, że tak nie jest

Powtarzam, że tekst o żonie to podszyw.

więc czemu przekreślasz bycie z nim skoro mógłby być chętny ?

Myślę, że nie widzi mnie w roli partnerki. Z tego co wiem wszystkie jego dziewczyny były w tym samym wieku (plus minus rok, dwa). U nas różnica to ponad 10 lat. Nie wiem czy traktuje mnie serio w tych kategoriach. Dobrze się dogadujemy, mamy podobne poczucie humoru, ale z drugiej strony co ja - gówniara - wiem o życiu?

dlaczego chcesz iść do łóżka z 52 latkiem po 3 rozwodach? normalna jesteś? :O

nieraz starsze też mało o nim wiedzą

Matko, te wszystkie głupie posty o żonie, analach i 52 latkach to podszywy. On ma 32 lata.

Jeśli uprawiałaś z nim seks analny i oralny to nie jesteś dziewicą, więc nie oszukuj sama siebie.

Nie wiem, czy żartujecie, czy nie czytacie moich postów :P On nie ma żony Ma 32 lata Nie jest rozwodnikiem Nie ma dzieci Nie uprawiałam seksu oralnego ani analnego Jestem dziewicą w każdym wymiarze Coś jeszcze sprostować?

jego żona jest Twoją przyjaciółką, a Ty chcesz się z nim grzmocić? :O To gorsza zdrada niż z jego strony, bo facet to facet, ale Ty? Do tego dziewica, a już Cię swędzi?

Dobra, widzę, że robicie sobie jaja a dla mnie to naprawdę ważne.

nie robię jaj, naprawdę tak uważam

Pisałam, że on nie ma żony.

Nieprawda.

Dobra Może ktoś jeszcze się wypowie, bo nie wiem co robić i czy w ogóle coś robić...

rób co chcesz ale moim zdaniem skoro jesteś pewna ,że nic z tego nie będzie to trochę głupio,bo zakochasz się w chooy

Być może :(

bez sensu, lepiej poczzekaj na prawdziwa milosc :) wiem z doswiadczenia

Niby tak, ale nie będę mieć pewności, że spotkam jeszcze kogoś tak wspaniałego jak on. Jestem bardzo nieufną osobą. Jemu chyba ufam najbardziej,

Odkopuję własny temat, chyba jednak to zrobię. Ciekawe co on na to

chce, a nie dawać facetowi, który nawet nie jest twoim chłopakiem.

To nie chodzi o to czy mi się chce czy nie (chociaż jak wspominałam, on mi się podoba) ale to jedyna osoba, którą darzę zaufaniem i dlatego rozważam tę możliwość

żźe po łbie ci chodzą takie głupie myśli? Naucz się rozwiazywać równania różniczkowe, lepiej ci to zrobi.

aż tak cie boli to dziewictwo :O ?

widocznie boli, co ci do tego??

a jaki ma ogólnie sens tracenie dziewictwa? W moim przypadku to był mój ukochany:) i poszło, więc z innej strony temat traktowałam